Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIX

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Vincent Bourgeau, Ronan Toulhoat
‹Ira Dei #1: Złoto Kaidów›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIra Dei #1: Złoto Kaidów
Scenariusz
Data wydania30 września 2019
RysunkiRonan Toulhoat
PrzekładJakub Syty
Wydawca Taurus Media
CyklIra Dei
ISBN9788365465412
Format56s. 215x290 mm
Cena45,00
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Nie wszystko złoto…
[Vincent Bourgeau, Ronan Toulhoat „Ira Dei #1: Złoto Kaidów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Rok 1040. Wojska cesarza Bizancjum Michała IV usiłują odbić Sycylię z rąk muzułmanów, wykorzystując przy tym wszystkich dostępnych najemników, także ogromne siły z dalekiej Północy z przywódcą Haraldem Srogim na czele. Te fakty prosto z podręczników historii wykorzystali twórcy „Ira Dei”, by zaprezentować nam opowieść o zemście i władzy sprzed niemal tysiąca lat.

Dagmara Trembicka-Brzozowska

Nie wszystko złoto…
[Vincent Bourgeau, Ronan Toulhoat „Ira Dei #1: Złoto Kaidów” - recenzja]

Rok 1040. Wojska cesarza Bizancjum Michała IV usiłują odbić Sycylię z rąk muzułmanów, wykorzystując przy tym wszystkich dostępnych najemników, także ogromne siły z dalekiej Północy z przywódcą Haraldem Srogim na czele. Te fakty prosto z podręczników historii wykorzystali twórcy „Ira Dei”, by zaprezentować nam opowieść o zemście i władzy sprzed niemal tysiąca lat.

Vincent Bourgeau, Ronan Toulhoat
‹Ira Dei #1: Złoto Kaidów›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIra Dei #1: Złoto Kaidów
Scenariusz
Data wydania30 września 2019
RysunkiRonan Toulhoat
PrzekładJakub Syty
Wydawca Taurus Media
CyklIra Dei
ISBN9788365465412
Format56s. 215x290 mm
Cena45,00
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Vincent Bourgeau, scenarzysta cyklu, na głównego bohatera wybrał charyzmatycznego Tankreda, normańskiego najemnika z niewielką grupą wiernych wojów oraz dwoma katolickimi mnichami na okręcie, który oferuje swe usługi Haraldowi. Szybko okazuje się, że ma wyjątkowe zdolności i błyskawicznie dokonuje tego, czego armia Haralda nie mogła przez miesiące. My, czytelnicy, wiemy zaś, że za tym wszystkim stoją inne siły i motywacje – Tankred to przybrane imię Roberta, wojownika na usługach Kościoła, mającego własną agendę (zemsta, zemsta!), a mnisi też nie są tymi, którymi się wydają. Szybko ciężar narracji przenosi się z wydarzeń historycznych na konflikt Roberta z tymi, którzy skrzywdzili go w przeszłości.
Brzmi dobrze – i miało szansę być naprawdę doskonałą opowieścią dla tych, którzy lubią klimaty wikińsko-historyczne. Wielkie konflikty – wojenne i osobiste – to zwykle doskonały materiał na fabułę. Jednak coś tu nie wyszło: pierwsza część albumu, w której Robert zdobywa uznanie i zaufanie normańskich najemników, z jednej strony jest nudnawa, z drugiej zawiera zrywy akcji pokazane na tyle skrótowo, że nie do końca wiadomo, co się dokładnie zadziało. Dopiero pod koniec, gdy przenosimy się na płaszczyznę konfliktów prywatnych Roberta, zaczyna się robić naprawdę ciekawie; aż szkoda, że Taurus nie wydał obu tomów cyklu Ira Dei razem, bo po zakończeniu aż chce się zaraz złapać drugi album.
Jeśli chodzi o warstwę graficzną, odpowiedzialny za rysunek Ronan Toulhoat nie do końca się spisał. Na pierwszy rzut oka jest ładnie - ale po chwili widać, że choć postaci są zawsze rozpoznawalne, zdarza się, że z kadru na kadr nieco zmieniają im się rysy, a czasami anatomia nieco się… rozmywa. Generalnie zbliżenia na twarze wypadają czasami komicznie – artysta najwyraźniej nie do końca radzi sobie z mimiką postaci. Kolorysta Rémy Pennarun ratuje sytuację, jednak też nie jest to efekt, o którym chce się pisać więcej niż wspominkę – ot, kolory są ok. Ogółem graficznie „Ira Dei” to średniak.
„Złoto Kaidów” nie zachwyca. Komiks ma potencjał, końcówka obiecuje, że potem będzie o wiele lepiej, ale na ten moment nie jest to tytuł, po który sięgnęłabym chętnie, gdybym miała wybór. W końcu wiemy, że tytułów na rynku jest aktualnie multum; sam Taurus ma w swojej ofercie o wiele lepsze propozycje. Za wiele rzeczy tu się rozmyło – średnia grafika, poprowadzenie akcji – by wyszło to dobrze. Więc właśnie tak jest: średnio. A szkoda.
Plusy:
  • ciekawe zakończenie otwarte, obiecujące wiele
  • intryga dotycząca osobiście Roberta
Minusy:
  • nieudane rysunki, zwłaszcza postaci
  • niezgrabnie napisana pierwsza część albumu
koniec
19 maja 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Gdzie dwóch się bije…
Dagmara Trembicka-Brzozowska

29 IX 2023

Dwunasty album z przygodami genialnego socjopaty i jego wnuka jest kolejnym przykładem na to, że długie fabuły sprawdzają się w tej serii lepiej.

więcej »

Tylko praca dyplomowa, niestety
Wojciech Gołąbowski

28 IX 2023

Tomasz z Akwinu, zwany Akwinatą. Święty kościoła katolickiego. Jeden z najwybitniejszych myślicieli w historii nie tylko tegoż kościoła. Chilijski komiks „Historia o niemym wole” przybliża nam jego życie.

więcej »

Koty z Ursusa
Marcin Osuch

27 IX 2023

Amerykanie mają swojego Garfielda, Brytyjczycy Kota Simona, Belgowie po prostu Kota (Le Chat). U nas dotychczas była na temat koci raczej posucha, ale na szczęście w tej kwestii nastąpiła zmiana, a to za sprawą Tomasza Niewiadomskiego.

więcej »

Polecamy

Nowe status quo

Niekoniecznie jasno pisane:

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Historia i przygoda
— Michał Misztal

Każdy jest wrogiem
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

Kryształowi piraci
— Marcin Knyszyński

Krótko o komiksach: Zombie w Londynie
— Maciej Jasiński

Na Dzikim Zachodzie bez zmian
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Krew na zboczach Etny
— Marcin Knyszyński

Tegoż autora

Gdzie dwóch się bije…
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tragikomedia pomyłek
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Ale co z tatą?
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Renesans sf
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Nie tak znów rewolucyjnie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

I w kółko to samo
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Pewna klasyczna wskazówka
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Kosmiczne rozrabiaki
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Nieumarli troszkę inaczej
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Podkręcamy tę imprezę!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.