Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Nikodem Cabała, Edvin Volinski
‹BiOCOSMOSiS: Emnisi Antologia #1›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEmnisi Antologia #1
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2007
RysunkiNikodem Cabała
Wydawca Pro-Arte
CyklBiOCOSMOSiS
ISBN978-83-924721-9-3
Format36s. A4
Cena10,—
GatunekSF
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Czekając na Hana Solo
[Nikodem Cabała, Edvin Volinski „BiOCOSMOSiS: Emnisi Antologia #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Emnisi: Antologia” to kolejny krok w kierunku realizacji ambitnego zamiaru twórców komiksowego cyklu „Biocosmosis” – wykreowania całego złożonego wszechświata, z jego polityką, geografią, historią, w którym można będzie przez długi czas osadzać kolejne opowieści.

Konrad Wągrowski

Czekając na Hana Solo
[Nikodem Cabała, Edvin Volinski „BiOCOSMOSiS: Emnisi Antologia #1” - recenzja]

„Emnisi: Antologia” to kolejny krok w kierunku realizacji ambitnego zamiaru twórców komiksowego cyklu „Biocosmosis” – wykreowania całego złożonego wszechświata, z jego polityką, geografią, historią, w którym można będzie przez długi czas osadzać kolejne opowieści.

Nikodem Cabała, Edvin Volinski
‹BiOCOSMOSiS: Emnisi Antologia #1›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEmnisi Antologia #1
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2007
RysunkiNikodem Cabała
Wydawca Pro-Arte
CyklBiOCOSMOSiS
ISBN978-83-924721-9-3
Format36s. A4
Cena10,—
GatunekSF
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Enone”, część pierwsza cyklu, wrzucał czytelnika „na Dukaja” w sam środek wykreowanego świata, z jego złożonymi stosunkami społecznymi, rozwiniętą terminologią, skomplikowaną historią. „Na Dukaja”, czyli bez ułatwiania czytelnikowi życia szczegółowymi tłumaczeniami, raczej każąc mu samodzielnie z różnych drobiazgów budować wizję wszechświata „Biocosmosis”. I choć przeczytawszy „Savasa” dużo łatwiej było już układać elementy (znając choćby reguły i sens działań zakonu Equilibrium), to jednak wprowadzono wiele zupełnie nowych faktów. „Emnisi: Antologia” jest więc początkiem wypełniania luk.
Tym razem otrzymujemy dwie historie poboczne wobec tego, co zostało przedstawione w opublikowanych do tej pory albumach. Pierwsza z nich jest uzupełnieniem fabuły „Enone” – opisuje wydarzenia, które miały miejsce w tym samym czasie co akcja pierwszej części cyklu, ale rzucająca na nie zupełnie nowe światło. Nie ma sensu tej opowieści czytać bez znajomości „Enone”. Druga historia może funkcjonować w oderwaniu od wydanych albumów. To krótka opowieść o losach jednego z Emnichów, Urla Kobolta, niosąca wiele istotnych nowych informacji o zakonie Equilibrium. „Antologię” uzupełnia rozbudowane kalendarium ważniejszych wydarzeń wszechświata Biocosmosis na przestrzeniu wielu wieków, a także galeria pojazdów wraz z krótkimi opisami technicznymi.
Album jest solidną rzemieślniczą robotą, rysowany z dbałością o detale, do czego przyzwyczaiły nas wcześniejsze komiksy z tej serii. Jednak grafik w mniejszym stopniu zaprzęga kadrowanie do wyrażania dynamiki czy emocji w porównaniu np. do „Savasa”, w którym różne eksperymenty z rozmieszczaniem ramek potęgowały efekty w scenach akcji czy refleksji bohaterów. Dodatkowo tym razem wydanie jest czarno-białe, dzięki temu zdecydowanie tańsze od dotychczasowych albumów.
Wiemy o świecie Biocosmosis dużo więcej po lekturze „Emnichów: Antologii”. Czy jednak dzięki temu nasze zainteresowanie tym uniwersum wzrosło? Raczej tak, ale autorzy powinni zdawać sobie sprawę, że najlepszym sposobem na zainteresowanie czytelnika wykreowanym światem jest wprowadzenie do niego krwistych postaci, których losem odbiorca może się przejąć. Krótko mówiąc – Biocosmosis wciąż czeka na swojego Hana Solo.
koniec
28 grudnia 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Jak Tajfun być
— Tomasz Nowak

Suplement i zajawka
— Konrad Wągrowski

Straszna mizeria
— Daniel Gizicki

Posklejane z fragmentów
— Daniel Gizicki

Urok mechanicznych lalek
— Konrad Wągrowski

Planeta śmierci
— Konrad Wągrowski

Technokapłani po polsku
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.