Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Krzysztof Gawronkiewicz, Dennis Wojda
‹Przewodnik turystyczny (wydanie II)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzewodnik turystyczny (wydanie II)
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2008
RysunkiKrzysztof Gawronkiewicz
Wydawca Egmont
CyklMiasteczko Mikropolis
Cena39,00
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Reedycja symbolu
[Krzysztof Gawronkiewicz, Dennis Wojda „Przewodnik turystyczny (wydanie II)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Sława miasteczka Mikropolis Dennisa Wojdy i Krzysztofa Gawronkiewicza sięga na tyle daleko, że pierwszy nakład ich komiksu o podtytule „Przewodnik turystyczny” rozszedł się w całkowitym nakładzie. Nieczęsta to sytuacja, więc wydawnictwo Egmont wydało ponownie to owiane legendą dzieło. Tym samym miłośnicy komiksów mogą uzupełnić swoje zbiory o album chwalony przez krytykę, doceniony przez czytelników i w istocie całkiem niezły.

Paweł Sasko

Reedycja symbolu
[Krzysztof Gawronkiewicz, Dennis Wojda „Przewodnik turystyczny (wydanie II)” - recenzja]

Sława miasteczka Mikropolis Dennisa Wojdy i Krzysztofa Gawronkiewicza sięga na tyle daleko, że pierwszy nakład ich komiksu o podtytule „Przewodnik turystyczny” rozszedł się w całkowitym nakładzie. Nieczęsta to sytuacja, więc wydawnictwo Egmont wydało ponownie to owiane legendą dzieło. Tym samym miłośnicy komiksów mogą uzupełnić swoje zbiory o album chwalony przez krytykę, doceniony przez czytelników i w istocie całkiem niezły.

Krzysztof Gawronkiewicz, Dennis Wojda
‹Przewodnik turystyczny (wydanie II)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzewodnik turystyczny (wydanie II)
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2008
RysunkiKrzysztof Gawronkiewicz
Wydawca Egmont
CyklMiasteczko Mikropolis
Cena39,00
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Historia dziwacznego miasta Mikropolis zaczęła się w trzecim numerze pisma „Kelvin & Celsjusz” w 1994 roku. W tych zamierzchłych czasach komiks ukazywał się w formie pasków, które kolejno publikowane były nawet w „Gazecie Wyborczej”. Po siedmiu latach, w 2001 roku, zebrano wszystkie dotychczasowe opowiastki w albumie „Przewodnik turystyczny” i opublikowano nakładem wydawnictwa Siedmioróg. Wobec wyczerpania zasobów, końcem 2008 roku, wydawnictwo Egmont ponownie wypuściło album Wojdy i Gawronkiewicza.
Zadaniem tego albumu jest wprowadzenie odbiorców w nonsensowny świat i prezentacja pokręconych bohaterów, dlatego też idea pasków dobrze się sprawdza. Pozwoliła ona także twórcom zgromadzić w jednym komiksie opowieści z najróżniejszych pism i magazynów, po których rozsiane były przypowieści z Mikropolis.
Najważniejszym z bohaterów jest tytułowe miasteczko – miks blokowiska z czasów Polski Ludowej i zapadłej mieściny, w których obywatele są niepokojąco znajomi. Życie toczy się w nim niespiesznie, a mieszkańcy znają się na wylot. Dennis Wojda tworząc scenariusze do pasków komiksowych musiał posługiwać się archetypami i uproszczeniem, ponieważ na opowiedzenie całej historii miał niewiele kadrów. Całościowy obraz psychologiczny mieszkańców powstaje raczej w głowie odbiorcy – scenarzysta korzysta jedynie z kilku chwytów, by w pamięci czytelnika wyryć cechy charakterystyczne danych postaci. Tym sposobem Mikropolis zaludniają karykatury, pasujące do nonsensownego klimatu miejscowości. Mamy tu archetypicznego szkolnego kujona, niespełnionego poetę, doświadczoną życiowo babcię, dyżurnego alkoholika – prawdziwa plejada gwiazd.
Fabuły naprawdę bywają świetne – celne obserwacje rzeczywistości, przerysowane w kierunku absurdu i nonsensu, doprawione humorem, powodują momentami, że włosy stają dęba na plecach. Echa głupoty ludzkiej znane doskonale z rzeczywistości powodują, że czytelnik szerzej otwiera oczy lub śmieje się szyderczo. Niestety jednak, nie zawsze jest tak dobrze. Scenariusze Wojdy cierpią na ciężki brak pointy – zdecydowanie rzadziej zdarzają się opowieści, których treść jest zaskakująca, a zakończenie nieprzewidywalne. Zarzut ten można zbić twierdząc, że tego typu bajanie nie potrzebuje pointy, ponieważ z natury operuje absurdem, jednak sam scenarzysta zadaje temu kłam tworząc od czasu do czasu absurdalne, a mimo to spointowane opowieści (vide pasek o wysiadaniu z autobusu lub historia o kaloryferze). Co więcej, pewna znajomość książek i filmów (nie mówiąc o komiksach) sprawia, że odbiorca co rusz wzrusza ramionami, bo w „Przewodniku…” obcuje ze znanymi sobie motywami. Co kilka stron (czyli raz na kilkanaście pasków) zdarzy się nonsensowna lub humorystyczna perełka, lecz poza tym króluje zwyczajność - jest to zwłaszcza typowe w opowieściach z Brunem pijaczkiem i panią nauczycielką. Rozgarnięty czytelnik dostrzeże w scenariuszach Wojdy wiele prawdziwych i celnych obserwacji, jednak nie będzie to nic, czego wcześniej już nie pokazano. Winę za to ponosi w dużej mierze paskowa forma, która dla scenarzysty jest jak cugle – niezwykle trudno wykazać się pisarskim talentem, mając do dyspozycji jedynie kilka kadrów.
Bez zarzutu jest oryginalna i konsekwentna grafika Gawronkiewicza, chwalona w każdym niemal artykule na temat Mikropolis. Przyznać należy, że artysta przyłożył się do swojej pracy i zarówno rysunki, liternictwo jaki i ramki są charakterystyczne i dopracowane. Niegdyś, gdy komiks ukazywał się w prasie, miało to swoje ogromne znaczenie – pozwalało wyróżnić Mikropolis z litego tekstu zajmującego sąsiednie kolumny. Obecnie grafiki Gawronkiewicza cieszą oko i w wielu miejscach stanowią doprawdy świetne dopełnienie filmowych scenariuszy Wojdy. W komiksach tej pary artystów nie brakuje nawiązań do znanych ujęć z kinematografii, więc talent rysownika do wskazywania relacji z dziełami filmowymi jest nie do przecenienia.
Niestety jednak przy okazji reedycji „Przewodnika…” Egmont zrobił krzywdę artystom i zdecydował się zaoszczędzić na papierze. Z tego powodu strony albumu są pofałdowane od farby drukarskiej, jakby komiksy były trzymane w zalanym magazynie i suszone na kaloryferach. Dlatego wielu posiadaczy starszej edycji „Przewodnika…” zrezygnowało z zakupu, lecz pozostali mogą ją śmiało przemyśleć, bo ten album to symbol przełomu w polskim komiksie.
koniec
14 września 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Impreza się rozkręca
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 IV 2024

Seria duetu Carbone & Gijé fabularnie rozwija się w bardzo ciekawym kierunku - widać to dosłownie z tomu na tom. Autorzy najwyraźniej mają zamiar stworzyć rozbudowaną opowieść fantastyczną z całkiem rozległym światem przedstawionym.

więcej »

Beznadziejna piątka
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Spider-Man to tylko jeden bohater komiksowy, ale posiadający tak rozbudowane własne uniwersum, jak mało który. Nic dziwnego, był to od zawsze pupil samego Stana Lee, ulubieniec czytelników i wydawniczy samograj. Wrogów miał mnóstwo, najwięcej tych występujących kilka razy i często zapominanych, bo przemykających szybko po nawet nie drugim czy trzecim, ale czwartym planie. Dziś czytamy komiks z takimi właśnie kolesiami w rolach głównych.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Carlos Castaneda na działce u babci w Siekierkach
— Paweł Ciołkiewicz

Omniscjencja mola książkowego
— Paweł Ciołkiewicz

Historia w obrazkach: Posępność z nutką nadziei
— Sebastian Chosiński

Sny Ozrabala
— Paweł Sasko

Krwi żąda, krwi żąda, krwi żąda!
— Konrad Wągrowski

O Esencji w Esensji
— Konrad Wągrowski

Post-wojenny sen
— Konrad Wągrowski

Poszukiwacze zaginionej babci, czyli fenomen Mikropolis
— Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Październik 2001
— Marcin Herman, Marcin Lorek, Paweł Nurzyński

Tegoż autora

Zakalec z ambicjami
— Paweł Sasko

Końskie mordy
— Paweł Sasko

Dziwy nad dziwami
— Paweł Sasko

Coś na spanie
— Paweł Sasko

Lewe jądro Szatana
— Paweł Sasko

Z miłości do pędzli
— Paweł Sasko

Tęsknię, Lizaczku
— Paweł Sasko

Zmiana warty w Baśniogrodzie
— Paweł Sasko

Tylko dla fanatyków
— Paweł Sasko

Pogoń za zwłokami
— Paweł Sasko

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.