Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIX

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jean Dufaux, Grzegorz Rosiński
‹Skarga Utraconych Ziem: Skarga utraconych ziem›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSkarga utraconych ziem
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2009
RysunkiGrzegorz Rosiński
Wydawca Egmont
CyklSkarga Utraconych Ziem
ISBN978-83-237-3618-9
Cena99,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Jak ten Rosiński to robi?
[Jean Dufaux, Grzegorz Rosiński „Skarga Utraconych Ziem: Skarga utraconych ziem” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Skargi Utraconych Ziem” w żadnym wypadku nie można nazwać nowością na komiksowym rynku. Czy warto w takim razie o niej pisać, a tym bardziej kupować? Zdecydowanie tak, gdyż po pierwsze, od premiery w Polsce minęło ładnych parę lat, po drugie wydawca, Egmont, zastosował nową strategię wydawniczą. Można się spodziewać, że będzie skuteczna.

Marcin Osuch

Jak ten Rosiński to robi?
[Jean Dufaux, Grzegorz Rosiński „Skarga Utraconych Ziem: Skarga utraconych ziem” - recenzja]

„Skargi Utraconych Ziem” w żadnym wypadku nie można nazwać nowością na komiksowym rynku. Czy warto w takim razie o niej pisać, a tym bardziej kupować? Zdecydowanie tak, gdyż po pierwsze, od premiery w Polsce minęło ładnych parę lat, po drugie wydawca, Egmont, zastosował nową strategię wydawniczą. Można się spodziewać, że będzie skuteczna.

Jean Dufaux, Grzegorz Rosiński
‹Skarga Utraconych Ziem: Skarga utraconych ziem›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSkarga utraconych ziem
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2009
RysunkiGrzegorz Rosiński
Wydawca Egmont
CyklSkarga Utraconych Ziem
ISBN978-83-237-3618-9
Cena99,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Chcąc zdyskontować ogromną popularność, jaką zasłużenie cieszy się w kraju rysownik „Thorgala”, Egmont rozpoczął wydawanie nowej serii „Komiksy Grzegorza Rosińskiego”. Na pierwszy ogień poszła właśnie „Skarga…”, jako kolejny zapowiadany jest „Szninkiel”.
Pomimo że jest to wznowienie, przypomnijmy w kilku słowach treść czterech albumów wchodzących w skład omawianego albumu. Tomy te, w całości narysowane przez naszego rodaka, tworzą cykl „Sioban”; kolejne, rysowane już przez Phillipa Delaby (łącznie z ostatnio wydanym „Gwinea Lord”), składają się na prequelowy cykl „Rycerze łaski”. „Sioban” to dwie powiązane, ale jednak autonomiczne historie. Łączy je przede wszystkim postać głównej, tytułowej bohaterki. Pierwsze dwie części opowiadają o odzyskaniu przez Sioban tronu Sudennów. W trakcie walki o swoje dziedzictwo musiała zmierzyć się z Bedlamem, magiem, który zabił jej ojca, oraz radzić sobie z intrygami ojczyma, Blackmore’a. Tomy trzeci i czwarty to historia miłosnych wyborów Sioban, o tyle ciekawa, że nie wszyscy potencjalni narzeczeni grali fair.
Całość jest utrzymana w poetyce „Thorgala”, czyli umiejscowiona w europejskim średniowieczu, geograficznie przesunięta z krainy Wikingów w kierunku Wysp Brytyjskich. Podobnie jak w historiach rodziny Aegirssonów, atmosfera jest mroczna1), trzymająca stereotypowy nastrój epoki z dużą domieszką magii.
Ogromną zaletą zbiorczego wydania „Skargi…” jest jej poziom edytorski oraz liczne „ekstrasy”. Do twardej okładki zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale „drobiazgi” takie jak płócienny grzbiet czy zakładka to w dzisiejszych czasach rzadko spotykane znamiona ekskluzywnego wydania. Złego słowa nie można powiedzieć na jakość papieru i druku, jednak największe wrażenie robią materiały dodatkowe umieszczone na początku i na końcu albumu. Bardzo duża liczba rysunków, zarówno będących samodzielnymi ilustracjami, jak i szkiców roboczych, najciekawszych, bo uchylających rąbka tajemnicy skrywającej warsztat najsłynniejszego polskiego rysownika. Jedne z ciekawszych to, wspominane przez Grzegorza Rosińskiego w wywiadzie dla „Esensji”, studium twarzy Blackmore’a, którego postać, zgodnie z sugestią scenarzysty miała przypominać Christophera Lee.
Seria powstawała w okresie najwyższej formy Rosińskiego, chwilę po tym, jak zakończył on prace nad cyklem o krainie Qa. Ujęcia zastosowane w „Skardze…” sprawiają wrażenie dzieła genialnego operatora filmowego – dotyczy to zarówno pojedynczych kadrów, jak i całych sekwencji. Bardzo dobrym przykładem jest scena otwierająca album, przedstawiająca okręt wyłaniający się z mgły. Przy odrobinie wyobraźni można „zobaczyć”, jak powoli z oparów wyłaniają się kolejne szczegóły statku i jego załogi. Całość jest bardzo „równa”, nie ma fragmentów zauważalnie lepiej lub gorzej narysowanych. Bez dwóch zdań rzecz obowiązkowa dla fanów talentu Rosińskiego i miłośników komiksu w ogóle.
koniec
20 listopada 2009
1) Notabene dopiero teraz uświadomiłem sobie, że żaden album „Thorgala” nie jest radosny lub chociażby pogodny (może poza „Łucznikami”), szczęśliwe zakończenia zawsze były okupione czyjąś śmiercią lub cierpieniem.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Starość im nie grozi
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

26 IX 2023

Świat Akwilonu wciąż się rozwija. Pomału poznajemy jego mroczne tajemnice. Chociażby związane z okrucieństwem krasnoludów, którzy zrobią wszystko, by strzec swoich kosztowności. O tym opowiada „Ordo z Bractwa Monety”, drugi tom podserii „Krasnoludy”.

więcej »

W dół, do Piekła
Marcin Knyszyński

25 IX 2023

Dziś kończymy przygodę z „Hellblazerem” autorstwa Mike’a Careya. Potężny cliffhanger, kończący poprzedni tom, zapowiedział mocny finał runu i jak można było się spodziewać, obietnica została dotrzymana. John Constantine schodzi do samego piekła, aby wyrównać rachunki z czyhającymi na jego życie demonami. Dzień jak co dzień.

więcej »

Stworzyć coś godnego uwagi
Paweł Ciołkiewicz

24 IX 2023

Poza nowym wydaniem komiksu „Ye” Guilherme Petreki wydawnictwo Mandioca proponuje w tym roku jeszcze jedno dzieło tego twórcy. Tym razem jest to współtworzona z Tiago Minamisawą, osadzona w magicznych, japońskich realiach opowieść o niewidomej, wędrownej mistrzyni gry na shamisenie.

więcej »

Polecamy

Nowe status quo

Niekoniecznie jasno pisane:

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Śliczne i superproste
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Prosta historia
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

Wyłącz ten telewizor!
— Marcin Osuch

Śliczne i superproste
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Hrabia Monte Skarbek
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Ten Polak to wspaniały zawodnik!
— Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Opowieść kompletna
— Marcin Osuch

Klasycznie i od nowa
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Legendarna Historia Polski: Umarł król, niech żyje król!
— Marcin Osuch

Legendarna Historia Polski: Gryzonie zemsty
— Marcin Osuch

Legendarna Historia Polski: Zanim pojawił się wiedźmin
— Marcin Osuch

Prosta historia
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.