R jest zombi. Nie ma pulsu, imienia, wspomnień. Ale mimo wszystko różni od innych żywych trupów, przemierzających przerażający, martwy świat, który objęły we władanie. Pewnego dnia w ruinach opuszczonego miasta spotyka dziewczynę – Julie, która jest przeciwieństwem wszystkiego, co zna R – jest ciepła, bystra i pełna życia, to błysk koloru w szarym, ponurym świecie. Z niezrozumiałych dla siebie powodów R decyduje oszczędzić dziewczynę, zamiast ją pożreć. I tak zaczyna się ten niezwykły związek. Jest wbrew regułom i logice, ale R nie chce dłużej egzystować tak, jak do tej pory. Chce oddychać, czuć, chce znowu żyć, a Julie pragnie mu w tym pomóc. Ale ponury, gnijący świat który ich otacza, nie zmieni się bez walki.