Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Ćpun (Junky)

William S. Burroughs
‹Ćpun›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułĆpun
Tytuł oryginalnyJunky
Data wydania13 lutego 2014
Autor
PrzekładAgnieszka Kochan
Wydawca Vis-à-vis/Etiuda
ISBN978-83-7858-050-8
Format240s. 125×195mm
Cena29,80
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
William S. Burroughs
Opis wydawcy
Pierwsza powieść Williama S. Burroughsa (1914-97) jest w zasadzie najbardziej autobiograficznym z jego utworów. Autor – uznawany za jednego z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy, a choćby J.G. Ballard nie miał co do tego najmniejszej wątpliwości – słynny z niezwykłej struktury swoich utworów, mieszania wątków, wizji, rzeczywistości, poszczególnych myśli, z łamania klasycznej struktury narracji powieściowej, w wypadku „Ćpuna” nie ekperymentuje jeszcze tak bardzo. Jest to faktycznie niezwykły zapis uzależnienia od opiatów oraz o wychodzeniu/wracania z/do nałogu. Żeby nie było jednak niejasności – Burroughs, o którym mówiono, że próbował chyba wszystkich możliwych narkotyków i to w takich ilościach, że wykończyłoby to „pluton wojska” nie napisał wcale hymnu pochwalnego na cześć narkotyków. Jak pisze Bartek Chaciński: „Trudno napisać podręcznik szkolny odstraszający od narkotyków bardziej niż „Ćpun” – autobiografia Burroughsa z heroinowego okresu. „Opiaty nie są ‘dobrym kopem’” – czytamy w niej. – „W opiatach istotne dla narkomana jest to, że powodują uzależnienie. Nikt nie wie, czym są opiaty, póki nie zazna głodu”.
Utwory powiązane
Książki      





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.