Bohatera pierwszej części trylogii „Rzeka Chronos”, tytułowego spadkobiercę – Andrzeja Beriestowa, spotykamy w 1913 roku, kiedy to, jako świeżo upieczony absolwent gimnazjum, szykuje się na studia w Moskwie. Tymczasem cały świat stoi u progu Pierwszej Wojny Światowej, którą przeczuwają tylko nieliczni. W tym również ojczym bohatera – znany botanik z Jałty. Podczas wakacyjnej wizyty w jego domu, Andrzej poznaje tajemnice ojczyma, które już wkrótce zaważą na jego losie.

Po pewnym czasie, w związku z niefortunnym zbiegiem okoliczności, Andrzej zostaje oskarżony o podwójne morderstwo i w zagadkowych okolicznościach zostaje spadkobiercą tabakierki, która okazuje się małym wehikułem czasu. Podróż możliwa jest jednak tylko w jednym kierunku – w przyszłość. Nie ma możliwości powrotu do punktu wyjścia, ani wędrówki w przeszłość.

Uciekając przed niesłusznym oskarżeniem, Andrzej, wraz ze swoją narzeczoną, Lidią, rzuca się w wir Rzeki Chronos. Jednak konsekwencji tej podróży nie mógł przewidzieć nawet dalekowzroczny i przewidujący ojczym chłopaka. Rzeka czasu, bowiem, ma liczne odnogi i przemieszczać się w niej można nie tylko wzdłuż głównego nurtu, ale również w jego alternatywnych wariantach.