Orson Scott Card raz jeszcze otwiera przed nami podwoje swego fantastycznego świata – tym razem jest to świat, w którym wszystko jest inne, niż powinno: śpiącej królewny lepiej nie budzić, chatki na kurzych nóżkach wcale nie są chatkami, a czarownice żyją w Nowym Jorku i Kijowie. Jednak zło nadal jest złem, a dobro dobrem, o czym przekonuje się Iwan, badacz staroruskiej literatury i syn żydowskiego emigranta ze Związku Radzieckiego, który wraca do kraju przodków, by zebrać materiały do pracy naukowej. Gdyby podczas tego pobytu nie złożył wizyty swemu wujowi, zwykłemu – jak mu się wydawało – rosyjskiemu rolnikowi i gdyby podczas tych odwiedzin nie trafił na tajemniczą polanę ze śpiącą piękną dziewczyną, strzeżoną przez potwora w przepaści, nigdy nie przekroczyłby granicy między dwoma – równie bajkowymi, jak się okazuje – światami…