Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Etyka i polityka

Stanisław Barańczak
‹Etyka i polityka›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEtyka i polityka
Data wydania19 stycznia 2009
Autor
Wydawca Znak
ISBN978-83-240-1084-4
Format386s. 136×205mm; oprawa twarda
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Stanisław Barańczak
Opis wydawcy
W trzydziestą rocznicę pierwszego wydania Etyki i poetyki w Paryżu ponownie oddajemy do rąk czytelników pełną edycję tego rzadkiego, wyjątkowego tomu. Rzadkiego, ponieważ przez lata jego podziemny przedruk krążył w drugim obiegu, a wersja paryska dotarła do nielicznych. Wyjątkowego, ponieważ mimo upływu czasu zamieszczone w nim teksty nie straciły na aktualności.
Na stronach zbioru Barańczak krytycznie interpretuje twórczość ważnych współczesnych klasyków, takich jak Mandelsztam, Brodski, Miłosz, Szymborska, Herbert czy Białoszewski. Oskarża konformistów politycznych i artystycznych. Pokazuje rangę Marca ’68 i jego istotność dla pejzażu polskiej kultury. Daje pierwszorzędny przykład sztuki eseju. Przede wszystkim jednak czystym, mocnym głosem uświadamia prawdy ważne i niemodne: że literatura to więcej niż gra form, że poezja ma moc ocalania, że wciąż trwa kryzys etyczny, który nieprzełamany twórczą i osobistą odwagą, prowadzi do zła.
Co książka Barańczaka przynosi czytelnikowi po trzydziestu latach, gdy przestaje być legendą? Na pewno przynosi poważne myślenie o literaturze i jej powinnościach. A także o dwudziestowiecznym kryzysie wartości. Bo nie tylko o PRL-u. Co prawda PRL jest tu scenerią, ale chodzi o coś znacznie istotniejszego. O literackie zmaganie z totalitaryzmem jako ucieleśnieniem zła. Wiara w ocalającą moc poezji, w to, że to ona potrafi odbudować etykę, może dziś – gdy sceptycyzm wydaje się głębiej ugruntowany niż trzydzieści lat temu – robić wrażenie zbyt czystej i ufnej. Ale właściwie dlaczego? Przecież literatura sprzeciwiająca się złu PRL-u, której program zawarty jest w Etyce i poetyce, miała swój mały (albo i niemały) wkład w rozkład systemu i jego koniec ledwie dziesięć lat później. I cóż z tego, że komunizm skończyłby się i bez książki Barańczaka, skoro jego koniec byłby inny intelektualnie… A refleksja o złu i granicach mu wyznaczanych godna jest podjęcia na nowo. Naphta wcale nie umarł, a nawet miewa się dobrze. Czy dzisiejszego Settembriniego stać na siłę, w którą trzydzieści lat temu wierzył Barańczak?
ze Wstępu
Utwory powiązane
Książki      



Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.