Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 16 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Stanisław Przybyszewski – gorszyciel czy wizjoner?

Esensja.pl
Esensja.pl
Stanisław Przybyszewski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w całej historii polskiej literatury. Wzbudzał skrajnie odmienne emocje i też opinie na jego temat były skrajnie różne: od uwielbienia po całkowitą dezaprobatę.

Sebastian Chosiński

Stanisław Przybyszewski – gorszyciel czy wizjoner?

Stanisław Przybyszewski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w całej historii polskiej literatury. Wzbudzał skrajnie odmienne emocje i też opinie na jego temat były skrajnie różne: od uwielbienia po całkowitą dezaprobatę.
Stanisław Przybyszewski
Stanisław Przybyszewski
Oto, co mówili o „Stachu” jemu współcześni:
Tadeusz Boy-Żeleński
(1874-1941; czołowy krytyk literacki i teatralny okresu międzywojennego)
Co on z nami zrobił, ten cudowny hipnotyzer dusz – nie wiem; na czym polegał ten magnetyczny wpływ, dobroczynny dla jednych, zabójczy dla drugich, ale tak mocny, że nikt nie mógł pozostać nań obojętny? To pewna, że nie był to wpływ czysto literacki; Przybyszewski był jednym z tych artystów, którzy lubują się w kształtowaniu samego życia.
Gabriela Zapolska
(1860-1921; dramatopisarka, autorka m.in. „Moralności pani Dulskiej”)
Gdy teraz patrzę na tę rozpitą bandę „Młodej Polski”, z panem Przybyszewskim – zaślinionym, pijanym – na czele, wstręt mnie ogarnia. To ani artystyczne, ani piękne. Przeciwnie, to robi wrażenie bandy pijanych pluskiew.
Antoni Sygietyński
(1850-1923; powieściopisarz, krytyk literacki, teatralny i muzyczny)
Pan Przybyszewski słowom swoim dodaje niepomiernie znaczenia intonacją głosu i ruchem odpowiednim rąk. Stąd zachwyt słuchaczy, a raczej słuchaczek, dla których słowo jest żywe jedynie w ustach aktorów. Tworząc poza świadomością, nie odczytuje chyba następnie swoich utworów w druku – rozważnie, trzeźwo. Inaczej alboby spalił bibułę ze swoimi elukubracjami, alboby sam spalił się ze wstydu. A jednak jest to człowiek estrady.
Jerzy Żuławski
(1874-1915; poeta i powieściopisarz, prekursor polskiego science-fiction, autor trylogii „Na srebrnym globie”)
Nieszczęściem Przybyszewskiego jest to, że przyzwyczaił się do używania słów tylko w ich przenośnym znaczeniu i przeto gdy się chce określić i wytłumaczyć, dla logicznego czytelnika tym ciemniejszym i niezrozumialszym się staje. Przybyszewski rąbie nową drogę w dziewiczych puszczach; czyż wobec tego można od niego wymagać, by wszystkie pniaki poza sobą usuwał i bruk kładł od razu?
Stefan Żeromski
(1864-1925; jeden z najwybitniejszych polskich powieściopisarzy, „Popioły”, „Przedwiośnie”)
Spotykam się z nim. Jest to bardzo biedny, nieszczęsny człowiek. Nigdy nikogo w życiu nie widziałem bardziej do siebie podobnego pod względem moralnym. Czasem zdaje się, że to ja nim jestem.
Emil Zegadłowicz
(1888-1941; poeta, dramaturg i powieściopisarz, „Zmory”, „Motory”)
Jedną z największych epok poezji naszej, drugi wiek złoty, stający u wrót Wolności, nazwą dzieje nazwiskiem Przybyszewskiego – Przybyszewskiego i Wyspiańskiego. Wyspiański zagospodarował duchem Polski, na byt państwowy ją krzesząc – Przybyszewski Polski cześć, Polski czar, Polski sen – wyczarował w blaskach magicznych na obczyźnie, która dlań była zawsze tylko miejscem tęsknoty i nostalgii.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
(1865-1940; czołowy poeta Młodej Polski, choć także powieściopisarz i dramaturg)
Przybyszewski, panie i panowie, jest cenionym za granicą. Niemcy mówią o nim „genialer Pole” – a więc – chapeau bas! Z podobnymi słowami na ustach wprowadził w jakieś towarzystwo Schumann Chopina – tylko że ja w stosunku do Przybyszewskiego Schumannem nie jestem.
Antoni Słonimski
(1895-1976; wybitny poeta przed- i powojenny, niegdyś skamandryta)
Czas zrobił swoje. Słuchacz dzisiejszy wytrzeźwiał, wyrwał się z tego oparu narkotycznego demonizmu. Zmieniła się epoka. Miałem chwilami wrażenie, iż patrzę na doskonałego wirtuoza-skrzypka – przez grubą szybę obserwuję ruchy rąk, drgania strun, ale nie słyszę muzyki. Ludzie dzisiejsi patrzeć będą na takich sztukmistrzów epoki przedwojennej ze zdziwieniem i współczuciem, jakie daje zrozumienie sekretu bardzo efektownego ongiś prestidigitatora.
koniec
10 sierpnia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Okładka <i>Amazing Stories Quarterly</i> z wiosny 1929 r. to portret jednego z Małogłowych.<br/>© wikipedia

Stare wspaniałe światy: Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
Andreas „Zoltar” Boegner

11 IV 2024

Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (24)
Andreas „Zoltar” Boegner

7 IV 2024

Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (23)
Andreas „Zoltar” Boegner

14 III 2024

Science fiction bliskiego zasięgu to popularna odmiana gatunku, łącząca zazwyczaj fantastykę z elementami powieści sensacyjnej lub kryminalnej. W poniższych przykładach chodzi o walkę ze skutkami zmian klimatycznych oraz o demontaż demokracji poprzez manipulacje opinią publiczną – w Niemczech to ostatnio gorąco dyskutowane tematy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.