Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Sylwetka autora: Neil Gaiman

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 3 »
Kiedy zobaczyłem w księgarni „Nigdziebądź” ucieszyłem się niezmiernie. Oto po raz pierwszy (jeśli nie liczyć „Dobrego Omenu” pisanego do spółki z Terrym Prachettem) na półkach pojawiła się książka jednego z bardziej cenionych scenarzystów komiksowych.

Tomasz Sidorkiewicz

Sylwetka autora: Neil Gaiman

Kiedy zobaczyłem w księgarni „Nigdziebądź” ucieszyłem się niezmiernie. Oto po raz pierwszy (jeśli nie liczyć „Dobrego Omenu” pisanego do spółki z Terrym Prachettem) na półkach pojawiła się książka jednego z bardziej cenionych scenarzystów komiksowych.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
„Oho, nareszcie polscy czytelnicy dowiedzą się więcej o komiksach. Może w końcu dowiedzą się czegoś więcej o „Sandmanie” niezwykłej serii komiksowej, której autorem jest właśnie Neil Gaiman. Może do niektórych dotrze, że nie wszystkie komiksy są przeznaczone dla dzieci, że nie we wszystkich amerykańskich tytułach panuje schemat superbohatera. Niestety. Na nadziejach się skończyło. We wstępie do książki temat komiksu (dzięki któremu to medium Neil Gaiman zyskał rozgłos i poważanie) został potraktowany po macoszemu i obarczony olbrzymią ilością przekłamań i niedopowiedzeń. Może i słusznie - w końcu wstęp dotyczy książki beletrystycznej, a nie komiksu. Ale wstęp dotyczy również osoby autora, a ten bez obrazkowego medium nie byłby tak znany i popularny.
Spójrzmy więc na komiksowy świat Neila Gaimana.
Początki
Neil Gaiman urodził się w roku 1960 w Anglii, w Porchester w hrabstwie Hampshire. Jego pierwsze zetknięcie z formą obrazkową nastąpiło dość wcześnie. Kiedy miał siedem lat przyjaciel jego ojca pożyczył mu pudło pełne komiksów. Wśród nic znalazło się kilka zeszytów „The Mighty Thor” z Marvel Comics.
Violent Cases
Violent Cases
Komiks zafascynował młodego człowieka na tyle, by ten podjął poszukiwania na temat innych mitologii. W tym samym pudle znajdowała się między innymi również „Justice League of America #47”. Tam to nasz autor po raz pierwszy zetknął się z pierwotną wersją Sandmana - detektywem, noszącym maskę gazową i broń rozpraszającą gaz powodujący zapadnięcie ofiary w natychmiastowy sen.
The damage was done… It wasn’t just a box of comics, it was a Box of Dreams.
Twardo patrzący na świat nauczyciele wybili nastolatkowi z głowy na jakiś czas plany o zostaniu scenarzystą komiksowym. Nie porzucił on jednak pisania. Edukował się w Ardingly College i Whitgift School. Od wczesnych lat 80. pracował jako dziennikarz, wolny strzelec dla różnych brytyjskich gazet („Time Out”, „City Limits”, „The Observer”, „The Sunday Times of London Magazine”). Przygodę z fantastyką rozpoczął w roku 1984, debiutując na łamach majowego „Imagine” opowiadaniem „Featherquest”. Rok poźniej w księgarniach pojawiła się antologia zredagowana wspólnie z Kimem Newmanem. „Ghastly Beyond Belief” było zbiorkiem zabawnych cytatów z zapowiedzi, dialogów filmowych, powieści fantastycznych i horrorów. Kolejnym krokiem był przewodnik po przewodniku, a konkretniej: „Don"t Panic: The Hitch-Hiker"s Guide to the Galaxy Companion” - wnikliwe studium fenomenu, jakim była trylogia w pięciu częściach Douglasa Adamsa, zaczynająca się od „Autostopem przez Galaktykę”.
Mr. Punch
Mr. Punch
Wróćmy do komiksów. Gaiman, pewnego dnia czekając na pociąg na Victoria Station, podszedł do kiosku z prasą. Tam zwróciła jego uwagę okładka „Saga of the Swamp Thing #25”. Przejrzał, zadziwił się tym, co zobaczył - w niczym komiks ten nie przypominał komiksów, jakie widział wcześniej. Miesiąc później los znowu zagnał do na tę samą stację kolejową, i po raz kolejny sięgnął on po Swamp Thinga. Przejrzał, zadziwił się ponownie, i po raz kolejny odłożył tytuł na półkę. Kilka miesięcy później, kupił kolejny numer tego komiksu i uważnie przeczytał w pociągu. Od tamtej pory stał się regularnym klientem sklepów komiksowych. Wkrótce (za sprawą „Ghastly Beyond Belief”) poznał autora komiksów, które go tak wciągnęły - Alana Moore"a (prócz Swamp Thinga autora takich tytułów jak Batman: Zabójczy Żart, Watchmen, V for Vendetta, czy Promethea lub Top Ten). Ten pokazał mu jak wygląda komiksowy scenariusz, jak pisze swoje komiksy, jak wygląda proces twórczy dla tego typu medium.
Signal to Noise
Signal to Noise
Efektem był krótki scenariusz oparty na postaci stworzonej przez Moore’a - Johnie Constantinie. Moore pochwalił tekst. Gaiman napisał więc kolejny - tym razem o alternatywnym, średniowiecznym, wcieleniu Swamp Thinga. Tekst ten posłał do wydawnictwa DC Comics. Został on zauważony przez jego przyszłą redaktorkę - Karen Berger, lecz nie opublikowany (stało się to dopiero kilkanaście lat później w albumie zatytułowanym „Neil Gaiman"s Midnight Days”). W międzyczasie Gaiman poznał swojego innego długoletniego przyjaciela i współpracownika - Dave"a McKeana. Ich pierwszą wspólną pracą (nagrodzoną w 1988 Eagle Award za w kategorii „najlepsza powieść graficzna”) była „Violent Cases” - 64 stronicowe spojrzenie czteroletniego dziecka na Chicago lat sześćdziesiątych - Chicago lat prohibicji, prestidigitatorów występujących na dziecięcych przyjęciach i rządów Ala Capone.
The Day I Swapped My Dad for Two Goldfish
The Day I Swapped My Dad for Two Goldfish
Kolejne efekty wspólpracy obu autorów to jeszcze dwie powieści graficzne: „Mr. Punch; the Comical Tragedy of Tradical Comedy” - również opowiedziana z punktu widzenia dziecka pełna symboli historia widowiska kukiełkowego przeplatająca się z realnym życiem; oraz „Signal to Noise” - historia reżysera filmowego umierającego na raka, oraz jego ostatniego, istniejącego tylko w jego głowie scenariusza o życiu ludzi w pewnej niewielkiej europejskiej wiosce w 999 roku naszej ery - ludzi czekających na rok 1000, na rok, który według ich wierzeń przyniesie Armageddon. Jeszcze innym produktem wypuszczonym przez obu autorów była między innymi ilustrowana książeczka dla dzieci „The Day I Swapped My Dad for Two Goldfish” (1997).
Wspólna współpraca obu panów z wydawnictwem DC zaczęła się dość niespodziewanie. Autorzy zadebiutowali w tym wydawnictwie trzyczęściową miniserią „Black Orchid” - była to opowieść o kobiecie-kwiacie, jej poszukiwaniu źródeł tożsamości i podróży przez roślinny świat bohaterów wszechświata DC (spotyka ona między innymi Poison Ivy, Swamp Thinga oraz Jasona Woodrue). Po opublikowaniu tej opowieści przedstawiciel wydawnictwa zdecydowali dać młodemu autorowi swój własny miesięcznik.
Black Orchid #1
Black Orchid #1
Po krótkich debatach padło na nową wersję bohatera, z którym Gaiman zetknął się w dzieciństwie. Sandmana. W tym czasie Wielką Brytanię nawiedza pierwszy od 300 lat huragan. Powalone drzewa, odcięte linie energetyczne. Kiedy po 2 tygodniach bez prądu elektryczność powraca, Neil pisze scenariusz do pierwszych ośmiu numerów komiksu. Komiksu, który zadziwił wielu.
Sandman - Władca Snów
Witaj w świecie bogów, mitów i snów. Witaj w świecie Sandmana.
Niektóry odbiorcy komiksu, traktujący to medium jako płytką rozrywkę dla niedojrzałych nastolatków (zostali do tego przyzwyczajeni przez wydawców, którzy jako grupę docelową publikowanych przez siebie produktów obierali właśnie dzieci i nastolatków) czytając podsunięty im numer Sandmana byli zdziwieni, że komiks (ta „płytka rozrywka”) poruszał takie tematy, jak podświadomość czy tematyka snów.
Mimo, że ambitne, zadziwiające sceptyków swoją tematyką komiksy, były wydawane już od zarania dziejów komiksu, ich prawdziwy boom rozpoczął się w latach osiemdziesiątych. Dzięki takim przełomowym dziełom, jak futurystyczna miniseria Franka Millera „Dark Knight Returns”, łamiąca wiele schematów seria grozy Allana Moore’a „Swamp Thing”, tegoż autora epicka opowieść o superbohaterach zatytułowana „Watchmen” czy wreszcie wnikliwy obraz holokaustu w „Myszach” Arta Spiegelmana pokazano czytelnikowi, że komiks nie musi być infantylną nawalanką superbohaterów, że może przekazywać treści ważne, ciekawe, ambitne.
Sandman: Preludes and Nocturnes
Sandman: Preludes and Nocturnes
Na schodach stworzonych przez wspomniane dzieła powoli wspinał się młody Brytyjczyk - Neil Gaiman. Jego pierwsze opowieści komiksowe powstały pod wpływem zafascynowania twórczością Alana Moore"a. Jego pierwsza nowelka komiksowa: „Swamp Thing: Jack in the Green” mimo, że nie została wówczas opublikowana, zwróciła na niego uwagę redaktorów wydawnictwa DC Comics na tyle, by ci pozwolili Gaimanowi na stworzenie swojej własnej serii komiksowej. W efekcie powstała seria, której pierwszy numer debiutował w 1989 roku. Głównym bohaterem serii był bladoskóry, srogi władca, wśród którego tytułów dworskich znajdował się między innymi „Sandman”. Zwróćcie uwagę na „śpiochy”, jakie znajdujecie w kącikach swych oczu zaraz po przebudzeniu - to właśnie ziarnka piasku, jakie rzuca wam „Piaskowy Dziadek” byście mogli zasnąć.
1 2 3 »

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Okładka <i>Amazing Stories Quarterly</i> z wiosny 1929 r. to portret jednego z Małogłowych.<br/>© wikipedia

Stare wspaniałe światy: Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
Andreas „Zoltar” Boegner

11 IV 2024

Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (24)
Andreas „Zoltar” Boegner

7 IV 2024

Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (23)
Andreas „Zoltar” Boegner

14 III 2024

Science fiction bliskiego zasięgu to popularna odmiana gatunku, łącząca zazwyczaj fantastykę z elementami powieści sensacyjnej lub kryminalnej. W poniższych przykładach chodzi o walkę ze skutkami zmian klimatycznych oraz o demontaż demokracji poprzez manipulacje opinią publiczną – w Niemczech to ostatnio gorąco dyskutowane tematy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Pomiędzy światami
— Katarzyna Piekarz

Esensja czyta: Październik 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Joanna Kapica-Curzytek, Beatrycze Nowicka, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Wrzesień 2017
— Dominika Cirocka, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Lipiec 2017
— Dominika Cirocka, Miłosz Cybowski, Jarosław Loretz, Beatrycze Nowicka, Katarzyna Piekarz, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja czyta: Maj 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Joanna Kapica-Curzytek, Magdalena Kubasiewicz, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk, Katarzyna Piekarz

Bogowie też lubią iluzję
— Dominika Cirocka

Dymu dużo, ognia mniej
— Beatrycze Nowicka

Przeczytaj to jeszcze raz: Sztuczka z monetami
— Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Wrzesień 2014
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Daniel Markiewicz, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek

Esensja czyta: Kwiecień 2014
— Miłosz Cybowski, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek, Agnieszka Szady

Tegoż autora

Potrawka z napletka
— Tomasz Sidorkiewicz

Demony nie umierają
— Tomasz Sidorkiewicz

Wilkołaki i Magiczne Rękawice
— Tomasz Sidorkiewicz

Steamfantasy
— Tomasz Sidorkiewicz

Wszyscy zostaniecie nababieni
— Tomasz Sidorkiewicz

A krew demonów jest nadal zielona
— Tomasz Sidorkiewicz

Veni. Vidi. I co dalej?
— Tomasz Sidorkiewicz

Post.com.ix #17
— Tomasz Sidorkiewicz

Post.com.ix #15
— Tomasz Kontny, Tomasz Sidorkiewicz

DC Comics w październiku
— Tomasz Sidorkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.