Na zalew oferty świątecznej musimy poczekać do listopada, ale nie znaczy to że w październiku nic ciekawego nie trafi do księgarń.
Na zalew oferty świątecznej musimy poczekać do listopada, ale nie znaczy to że w październiku nic ciekawego nie trafi do księgarń.
W naszym cyklicznym zestawieniu przedstawiamy najciekawsze książkowe premiery nadchodzącego miesiąca. Oczywiście część wyczekiwanych przez nas książek może się później okazać wcale nie tak wspaniała (z czystym sumieniem polecać możemy tylko wznowienia), ale na pewno każda z nich warta jest zainteresowania. Choćby po to, żeby przekonać się, w jakiej formie jest znany pisarz, jak autor poradził sobie z ciekawym/trudnym tematem albo czy książka zasługuje na nadany jej rozgłos.
Niestety, nie możemy zagwarantować terminowości wydawania prezentowanych pozycji. Dokładamy wszelkich starań, aby nasze „polecanki” pokrywały się z najświeższymi zapowiedziami, ale te lubią się zmieniać (czytaj: opóźniać) z dnia na dzień. Jeśli więc narobiliście sobie smaku, miesiąc mija, a Wasz księgarz wciąż powtarza „Jeszcze nie ma!”, to listy z pogróżkami prosimy kierować do poszczególnych wydawnictw.
Zapraszamy też do zapoznania się z październikowymi zapowiedziami w Kulturowskazie.
Miesięcznik „Kultura” wydawany w Paryżu nieprzerwanie przez 53 lata to prawdziwy fenomen w historii naszego kraju. Założyciel pisma, a zarazem redaktor naczelny Jerzy Giedroyc podkreślał, że „Kultura” ma służyć, jak to ujmował: „stworzeniu kanonu, swobodnej i sensownej myśli, na utrwaleniu silnego nurtu polszczyzny, który pomagałby w budowie swobodnego polskiego domu, swobodnej przestrzeni duchowej polskiej, europejskiej, ludzkiej”. Książka jest zapisem spotkań autora z twórcami legendarnego miesięcznika, który choć od szesnastu lat już się nie ukazuje, to jednak nadal ma wpływ na polską rzeczywistość.
Kontynuacja powieści „Jej wszystkie życia” i próba zmierzenia się z ważkimi tematami, które stawia przed nami historia XX wieku. Kwestie wojny, odpowiedzialności i przeznaczenia opowiedziane na przestrzeni niemal stu lat to z pewnością solidna porcja powieści obyczajowej.
Baśnie oparte na słynnych kompozycjach muzyki poważnej zilustrowane przez Józefa Wilkonia – jeśli może istnieć drukowana książka multimedialna to jest nią własnie „W to mi graj”.
Produkt felietonictyczny trzech znanych językoznawców wprawdzie oferowany jest bez bonusa w pakiecie, ale jego target powinien poczuć się usatysfakcjonowany – czyli o słowach (nad)używanych.
Wydawnictwo Sine Qua Non wprowadza na polski rynek nowe cykle fantasy – „Prawdodziejka” jest otwarciem kolejnego, tym razem skierowanego raczej do nastoletniego czytelnika. Mamy nadzieję na sprawnie napisaną rozrywkową fantasy.
Paul Dirac, współtwórca fizyki kwantowej, może być uznany za wzorcowego geniusza-dziwaka. że wspomnimy chociażby ekstremalną małomówność (współpracownicy zdefiniowali jednego diraca jako jedno słowo na godzinę). Autor biografii Diraca oparł się na niepublikowanych wcześniej dokumentach, odbył tez wiele wywiadów z osobami osobiście znającymi brytyjskiego fizyka, a uzupełnił to wszystko o tło historyczne. Efekt tej pracy to książka wysoko oceniana nie tylko przez historyków i naukowców, ale też „zwykłych” czytelników.
Le Corbusier, jeden z twórców modernizmu w architekturze i autor idei „maszyny do mieszkania”. Czasem zarzuca mu się że dzięki niemu powstały blokowiska – zapomina się jednak że to, co ostatecznie budowano w miastach było realizacją tylko części jego pomysłów – tej tańszej w realizacji. Często nie pamiętra się też o tym, co owe blokowiska zastąpiły. Warto więc sięgnąć po biografię Le Corbusiera i samemu przekonać się jak wyglądała jego wizja miasta przyszłości.
„Starsza pani wnika” Anny Fryczkowskiej może być uznany za nowoczesną wersję klasycznych powieści z panną Marple. W „Sześciu kobietach…” autorka sięga po inny motyw znany z twórczości Agaty Christie – morderstwo popełnione w odciętej od świata lokalizacji i poszukiwanie sprawcy wśród pozostałych przy życiu. Tylko herbatę zastępuje wino…
Artysta i krytyk sztuki biorą w „Historii obrazów” na warsztat różne sposoby przedstawiania rzeczywistości oraz zależności między nimi. Zależności, które przekraczają granice epok historycznych oraz samych mediów.
Długo oczekiwana druga połowa drugiego tomu cyklu Olgi Gromyko, czyli kolejna porcja słowiańskiej fantasy z sympatycznymi bohaterami i dawką humoru.
O Marii Skłodowskiej uczymy się w szkołach, jednak mało kto słyszał o jej starszej siostrze Bronisławie, mniej utytułowanej ale również wyprzedzającej swoje czasy. Co więcej, najprawdopodobniej żadna z sióstr nie osiągnęłaby tyle w swoim życiu bez wzajemnego wsparcia. Natacha Henry w swojej biografii skupia się na tych właśnie aspektach życia sióstr Skłodowskich.
Jeżeli napiszemy, ze za tę książkę jej autor (Jamajczyk) otrzymał w 2015 roku nagrodę Bookera, wszystko powinno być jasne. Akcja powieści osnuta jest wokół zamachu na Boba Marleya, gwiazdy muzyki reggae. Utwór ciekawy w formie, wyrazisty, niepozbawiony brutalności i ostrego języka, przynosi nam obraz życia bez cenzury i zahamowań.
Z przyczyn znanych czytelnikom „Dożywicia” nie napiszemy, że „Siła niższa” to powrót do „Lichotki”. Ale na pewno jest to powrót do grupki wielce malowniczych bohaterów i ich raczej niecodziennych perypetii.
Klasyczne filmy, historia ich powstawania oraz ciekawostki i smaczki z planów zdjęciowych… To chyba w zupełności wystarczy, by zachęcić kinomaniaków (szczególnie tych regularnie powracających do polskiej klasyki) do sięgnięcia po tę książkę.
Le Corbusier - a obrazki są?