Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Neil R. Jones
‹The Jameson Satellite & Planet of the Double Sun›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThe Jameson Satellite & Planet of the Double Sun
Data wydania5 stycznia 2005
Autor
Wydawca Renaissance Ebooks
CyklProf. Jameson’s Adventures
ISBNB000FC2PHE
FormatKindle
Cena$ 2,09
Gatunekfantastyka
Zobacz czytniki w
Skąpiec.pl
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Stare wspaniałe światy: Cyborg, czyli mózg w maszynie

Esensja.pl
Esensja.pl
Andreas „Zoltar” Boegner
« 1 2

Andreas „Zoltar” Boegner

Stare wspaniałe światy: Cyborg, czyli mózg w maszynie

Kwietniowa okładka „Amazing Stories” z roku 1936 ilustruje opowiadanie pt. „Labirynth” (Labirynt)…
Kwietniowa okładka „Amazing Stories” z roku 1936 ilustruje opowiadanie pt. „Labirynth” (Labirynt)…
Do pisarstwa Jones już nigdy nie powrócił, choć miał w szufladzie dziewięć gotowych tekstów o przygodach zcyborgizowanego profesora. Gdyby nie inicjatywa Donalda Wollheima, czytelnicy zapewne zupełnie zapomnieliby o tym protagoniście: W latach 1967-68 stare nowele wydało ponownie Ace Books, przy czym dodano dwa nowe tytuły. Inicjatywę podjęło w latach 80-tych również wydawnictwo Moewig, które przedstawiło ten pięcioksiąg w niemieckim tłumaczeniu. Twórczość Jonesa została uratowana od zapomnienia, ale nigdy już nie miała być postrzegana inaczej, niż jako ramotka z początków Złotego Wieku sf.4)
Niezmordowany Mike Ashley, który regularnie korespondował z autorem, wystarał się lata później o opublikowanie opowiadania pt. „Exiles from Below” (Wygnańcy z głębi) w czasopiśmie Roberta M. Price’a „Astro-Adventures: Tales of Scientifiction„. Zapewnił on Jonesowi tym samym laury twórcy, którego historia przyszłości była wydawana w przeciągu 57 lat. Niestety list Ashleya z informacją o przyjęciu opowiadania do druku dotarł do adresata dopiero kilka dni po jego śmierci…5)
Hans Joachim Alpers, zasłużony niemiecki autor fantastyki, pisał, że ta seria opowiadań „nie straciła ani na jotę swojej atrakcyjności i napięcia, ale tym zaletom towarzyszy teraz spora doza nostalgii. Każdy, kto tęskni za „sense of wonder” fantastyki naukowej wczesnych lat pięćdziesiątych, znajdzie tu dokładnie to, czego szukał.”.6)
Równocześnie nie ulega wątpliwości, że twórczość Jonesa była po prostu zbyt słaba, aby sprostać naporowi nowego pokolenia zdolnych pisarzy. Według Mike’a Ashleya edytorzy magazynów „Wonder Stories” (David Lesser) oraz „Astounding” (Harry Bates) stale odrzucali jego opowiadania, „ponieważ były słabo napisane i niewystarczająco nakreślone”.7)
…a późniejsza o rok grafika anonsuje „Twin Worlds” (Bliźniacze światy)
…a późniejsza o rok grafika anonsuje „Twin Worlds” (Bliźniacze światy)
Alpers twierdzi, że Jones „pisał opowieści dla kolorowej pulp-fiction, naiwne space opery (…), nie troszcząc się zbytnio o stylistyczne dopracowania, psychologicznie ugruntowanych protagonistów oraz ignorując bezrefleksyjność fabuły. (…) W kosmosie Jonesa role są jasno podzielone: mamy tych dobrych i tych złych – przy czym w świecie profesora Jamesona oznacza to zazwyczaj, że są to całe rasy i narody – tu nie ma miejsca na coś pomiędzy. (…) Mamy tu z pewnością do czynienia ze schematami literatury rozrywkowej, które są starsze niż sama sf, ale do pozytywnych stron należy fakt, że dla Jonesa obcy nie są źli, bo wyglądają obco, lecz tylko i wyłącznie ponieważ objawiają „diabelskie” zachowanie. W erze zdominowanej przez kojarzone zazwyczaj jako złoczyńcy „bug-eyed monsters” [owadziookie potwory] Jonesowi udało się przedstawić alienów jako sympatyczne stworzenia, stojące na równi z ludźmi i Zoromami. (…) I – co w fantastyce tamtych czasów równie rzadkie – Neil R. Jones spowodował, że czytelnicy zaakceptowali jako protagonistów skrzyniopodobne maszyny z mackami.”.8)
Jak trafna jest uwaga z ostatniego zdania tego cytatu, demonstruje dużo późniejsza wypowiedź wtedy jedenastoletniego czytelnika „Satelity Jamesona”: „Jones traktował ich [Zoromów] jak mechanicznych ludzi, czyniąc ich obiektywnymi bez bycia nieczułymi, życzliwymi bez bycia wścibskimi.”. Tak pisał sam Isaac Asimov, twórca słynnych trzech praw robotyki. Traktował on Zoromów jako „duchowych przodków” swojej serii o pozytronicznych robotach i przypisywał im skłonienie ku wszechobecnej we własnej twórczości idei dobroczynności robotów. „Żadna z wad językowych i konstrukcyjnych nie była [dla mnie] oczywista”, pisał Asimov. „To, na co ja reagowałem, to kuszące spojrzenie na możliwość osiągnięcia nieśmiertelności oraz wizja smutnej śmierci umierającego świata”.9)
Tym dynamicznym portretem 21MM392, czyli cyborga z mózgiem profesora Jamesona, „Amazing Stories” pożegnało się z twórczością Neila R. Jonesa
Tym dynamicznym portretem 21MM392, czyli cyborga z mózgiem profesora Jamesona, „Amazing Stories” pożegnało się z twórczością Neila R. Jonesa
Podobnie zafascynowany był inny młody czytelnik: Dwunastoletni Robert Ettinger, znany później jako ojciec krioniki (czyli nauki o konserwacji za pomocą niskich temperatur), czytał opowiadania o przywróconym do życia profesorze, aby później, już jako naukowiec, próbować oszukać śmierć poprzez zamrażanie ludzkich ciał.10)
Blaszane postaci Zoromów były również inspiracją dla twórców spoza anglosaskiego kręgu kulturowego. Masamune Shirow, japoński autor pełnej cyborgów sagi „Ghost in the Shell”, nazwał wykorzystany w niej prosty projekt mózgu w pudełku „cyborgiem typu Jameson”, oddając tym samym hołd postaciom wykreowanym przez Amerykanina.11)
Michael Drewniok opisuje znaczenie Jonesa dla późniejszych autorów w następujący sposób: „Wiele [jego] jedynie z grubsza naszkicowanych pomysłów stało się zawartością zestawu konstrukcyjnego, z którego autorzy gatunku do dziś pilnie korzystają. Podczas gdy Jones rozpowszechniał swoje pomysły w niemal inflacyjny sposób, jego potomkowie lubią wprowadzać najsłabsze przebłyski inspiracji w olbrzymie, niekończące się serie. Nawet jeśli są bardziej sprawni w stosowaniu wielu słów, to Neil R. Jones wyprzedził ich pod względem kreatywności!12)
Nic dodać – nic ująć.
koniec
« 1 2
6 listopada 2022
1) Notka biograficzna w: „Lexikon der Science Fiction Literatur” (1988), s. 589 oraz posłowie Hansa Joachima Alpersa do „Das Zeitmausoleum” (1984).
2) Bob Gay: „The Jameson Satellite” (marzec 2010, zarchiwizowana strona „The Nostalgia League”)
3) Tamże.
4) Tamże.
5) Mike Ashley: „The Immortal Professor” w: „Astro-Adventures: Tales of Scientifiction – 1989” (1989).
6) Hans Joachim Alpers: Posłowie do „Das Zeitmausoleum”, Moewig, Rastatt (1984).
7) Mike Ashley: „The Immortal Professor” w: „Astro-Adventures: Tales of Scientifiction – 1989” (1989).
8) Tamże.
9) Isaac Asimov: „Before The Golden Age, Book 1”. Fawcett Publications, Greenwich, s. 80 (1975)
10) Tamże.
11) Hasło „Neil R. Jones” (en.wikipedia.org)

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Okładka <i>Amazing Stories Quarterly</i> z wiosny 1929 r. to portret jednego z Małogłowych.<br/>© wikipedia

Stare wspaniałe światy: Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
Andreas „Zoltar” Boegner

11 IV 2024

Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (24)
Andreas „Zoltar” Boegner

7 IV 2024

Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (23)
Andreas „Zoltar” Boegner

14 III 2024

Science fiction bliskiego zasięgu to popularna odmiana gatunku, łącząca zazwyczaj fantastykę z elementami powieści sensacyjnej lub kryminalnej. W poniższych przykładach chodzi o walkę ze skutkami zmian klimatycznych oraz o demontaż demokracji poprzez manipulacje opinią publiczną – w Niemczech to ostatnio gorąco dyskutowane tematy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.