Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z Archiwum X: 10 najsłynniejszych teorii spiskowych

Esensja.pl
Esensja.pl
Konrad Wągrowski
1 2 »
Serial „Z Archiwum X” wprowadził teorie spiskowe na salony i do powszechnej świadomości, zadając jednocześnie śmiertelny cios wiarygodności większości z nich. Z okazji premiery filmu „Z Archiwum X: Chcę wierzyć” przypomnijmy 10 najważniejszych teorii spiskowych świata i zobaczmy, jak wykorzystywała je kultura popularna. W które z nich chcemy wierzyć?

Konrad Wągrowski

Z Archiwum X: 10 najsłynniejszych teorii spiskowych

Serial „Z Archiwum X” wprowadził teorie spiskowe na salony i do powszechnej świadomości, zadając jednocześnie śmiertelny cios wiarygodności większości z nich. Z okazji premiery filmu „Z Archiwum X: Chcę wierzyć” przypomnijmy 10 najważniejszych teorii spiskowych świata i zobaczmy, jak wykorzystywała je kultura popularna. W które z nich chcemy wierzyć?
1. Amerykańskie siły zbrojne są w posiadaniu UFO, które rozbiło się w Roswell w 1947 roku
Dnia 7 lipca 1947 roku w pobliżu amerykańskiego miasteczka Roswell w stanie Nowy Meksyk rozbił się balon meteorologiczny. Tak przynajmniej brzmi oficjalna wersja. Problem w tym, że żaden szanujący się miłośnik teorii spiskowych w nią nie wierzy. Oczywiste jest, że w Roswell rozbiło się COŚ WIĘKSZEGO. Łagodna wersja teorii głosi, że był to eksperymentalny samolot szpiegowski. Nas jednak interesuje wersja bardziej odważna – w 1947 roku w Roswell rozbił się statek kosmiczny innej cywilizacji. Dalsze szczegóły się różnią, ale według najpopularniejszej teorii załoga nie przeżyła katastrofy (sądzi się też, że ostatni kosmita zmarł już po katastrofie na skutek niemożności udzielenia mu pomocy ziemskimi środkami medycznymi). Pojazd został przejęty przez amerykańskie siły zbrojne, dokładnie zbadany (niektóre technologie wkrótce potem pojawiły się na rynku) i do tej pory jest przetrzymywany w tajnej bazie. Pomimo tajności jej adres jest powszechnie znany: Hangar 18, Obszar 51. Szukajcie sami (co by o tym wszystkim nie sądzić, zachowanie amerykańskiej armii w tej sprawie zawsze było odrobinę zastanawiające). Aha – znaleźć można też niemało informacji na temat sekcji zwłok kosmity odnalezionego we wraku.
Spisek w popkulturze:
Lista w tym przypadku jest naprawdę długa, wymieniam więc tylko ważniejsze pozycje:
  • „Roswell” – amerykański film telewizyjny z 1994 roku
  • „Roswell” – młodzieżowy serial telewizyjny
  • „Dzień Niepodległości” – w filmie Emmericha zdobyte UFO daje szansę Willowi Smithowi i Jeffowi Goldblumowi przeniknąć do bazy obcych najeźdźców
  • Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki” – sekwencja początkowa z poszukiwaniem szczątków w amerykańskiej tajnej bazie przez Irinę Spalko i jej ekipę
  • odcinki seriali „Futurama” i „Star Trek: Deep Space 9” – jeden z bohaterów przenosi się w czasie i trafia do Roswell właśnie jako kosmita
  • powieści: „Majestic” Whitleya Striebera (1989), „Operation Roswell” Kevina D. Randle’a (2004), „Stargate SG-1: Roswell” Sonny’ego Whitelawa (2007)
  • różne motywy (głównie wyglądu Obcych) w serialach: „Z Archiwum X”, „Mroczne niebo”, „Stargate SG-1”, „Doktor Who”
  • wiele, wiele, więcej
2. Amerykańscy astronauci nigdy nie lądowali na Księżycu; cała misja była wielką mistyfikacją, a transmisja nadawana była z ziemskiego studia
Błyskawiczny czas zaledwie ośmiu lat między słynnym przemówieniem prezydenta Kennedy’ego zapowiadającego zdobycie Księżyca do końca dekady lat 60. a realizacją tego zadania dał powód do kwestionowania technicznych możliwości wykonania tego w tak krótkim terminie. Według sceptyków misja Armstronga, Aldrina i Collinsa nigdy nie doleciała na Księżyc, całe lądowanie było czystą mistyfikacją i zostało nakręcone w studiu filmowym, w którym wykorzystano zresztą gotowe dekoracje do filmu „2001: Odyseja kosmiczna”. Co o tym miało świadczyć? Brak widocznych gwiazd na niebie, flaga amerykańska powiewająca na wietrze (który oczywiście na Księżycu nie mógł się pojawić), problemy z oświetleniem, widoczny rzekomo odcisk stopy technika na księżycowym gruncie, braki w nagraniach z misji, rzekomy brak dwusekudnowego opóźnienia w transmisji radiotelewizyjnej, podobieństwo skał księżycowych do znalezionych na Antarktydzie, wreszcie zagadkowa seria śmierci uczestników projektu (12 z nich zginęło tragicznie w ciągu kilku lat). I choć każda z tych wątpliwości była obalana przez fachowców, to jednak nadal istnieje dość liczna grupa ludzi na naszej planecie, która w lądowanie na Księżycu misji Apollo 11 w roku 1969 po prostu nie wierzy. Skrajna wersja tej teorii brzmi (uwaga – tylko dla zdeklarowanych paranoików pozbawionych kontaktu z rzeczywistością): „Amerykanie nigdy nie wylądowali na Księżycu, a poza tym spotkali tam UFO”.
Pokrewną teorią jest lansowana przez Węgra Istvana Nemere teza, iż Gagarin nigdy nie poleciał w kosmos, a pierwszy radziecki kosmonauta najprawdopodobniej zginął podczas lądowania. O dziwo, ta teoria do tej pory jednak nie wywołała zbyt wielkiego oddźwięku w popkulturze.
Spisek w popkulturze:
  • „Koziorożec 1” Petera Hyamsa – w pewnym sensie, bo chodzi o lot na Marsa, ale inspiracja sprawą księżycowej mistyfikacji jest oczywista
  • „Diamenty są wieczne” – film z Jamesem Bondem zawiera scenę, w której Bond (Connery) wpada do zainscenizowanego na pustyni księżycowego planu filmowego i ucieka na pokładzie lunarnego łazika. To oczywiście może być teren szkoleniowy, ale niekoniecznie…
  • „Dark Side of the Moon” – fikcyjny film dokumentalny z 2002 roku, który odkrywa m.in. rolę Stanleya Kubricka w księżycowej mistyfikacji
  • reklamówka „Red Bulla”, w której Armstrong jest wzywany do powrotu na Ziemię, a całość nakręci się w studio…
3. Tajny spisek sprzed kilkuset lat do dziś rządzi światem (lub przygotowuje się do przejęcia władzy)
O tym, że zakulisowa supertajna i superpotężna organizacja pociąga za sznurki, wiedzą chyba wszyscy (w spiskowej teorii dziejów nosi to nazwę „New World Order” i jest zbyt szerokim tematem jak na potrzeby tego tekstu). Nie każdy jednak wie, że ta organizacja miała bardzo dużo czasu, aby stać się supertajną i superpotężną. Władzę nad światem sprawuje bowiem od kilkuset lat. Najczęstsze przykłady takich organizacji to templariusze i oczywiście masoni. Templariusze do dziś budzą gorące emocje. Kiedyś potężny zakon krzyżowy, na skutek decyzji papieża Klemensa V skazany na unicestwienie pod fałszywymi zarzutami. Ale czy naprawdę można tak łatwo zniszczyć taką potęgę? Część templariuszy zapewne ocalała i poprzysięgła zemstę. Zemstę rozciągniętą na stulecia, której częścią jest odbudowa własnej potęgi.
Drugą taką siłą będzie już całkiem realna masoneria. Realna, istniejąca, legalna – ale budząca też duże emocje. Ciekawe – rzućcie zdanie przypadkowej osobie, że król Stanisław August Poniatowski był masonem. Poza garstką fanatyków spisków, większość popuka się w głowę i stwierdzi, że naczytaliście się oszołomskich publikacji. Jedną z nich zapewne była… encyklopedia, bo stamtąd pochodzi informacja o masoństwie króla Stasia. A sama masoneria działa sobie dalej i każdy ma na jej temat swoje zdanie. Choć trzeba przyznać, że od czasów Stanisława Poniatowskiego (i całej rzeszy innych polskich masonów) raczej zmieniła formę swej działalności. Bez wątpienia na bardziej tajemniczą, dawniej bowiem spora część elit intelektualnych i politycznych należała do masonerii i – co więcej – nie kryła się z tym. A teraz – wiadomo, że niewiele wiadomo…
Oczywiście pewną odmianą teorii będzie popularne w niektórych kręgach stwierdzenie, że światem po prostą rządzą Żydzi… Ale trudno jednak „Protokoły Mędrców Syjonu” zaliczać do popkultury…
Spisek w popkulturze:
  • „Wahadło Foucaulta” Umberto Eco – jedna z najgenialniejszych powieści poświęconych teoriom spiskowym – jednocześnie ironiczna i serio, prześmiewcza i poważna
  • trylogia „Illuminatus!” Roberta Shei i Roberta Antona Wilsona („Oko w piramidzie”, „Złote jabłko”, „Lewiatan”) – satyryczna kompilacja teorii spiskowych, z głównym założeniem, że za wszystkim stoją Iluminaci.
  • Wanted – Ścigani” – od wieków porządek utrzymuje sekta asasynów
4. Kościół ukrywa prawdę o życiu Jezusa Chrystusa
O życiu Jezusa Chrystusa świadczą cztery Ewangelie – Mateusza, Łukasza, Marka i Jana. Generalnie są ze sobą zgodne, pewne drobne sprzeczności można wyjaśnić ułomnością ludzkiej pamięci. Problem w tym, że to nie wszystkie Ewangelie, a jedynie te, które przez Kościół zostały swego czasu zaliczone do kanonu. A informacje zawarte w pozostałych, całkiem licznych księgach – och, te dają pole do popisu przy snuciu teorii! A coż można znaleźć w księgach nigdy nie odnalezionych (które zresztą mogą przecież do dziś spoczywać w jakichś zaginionych katakumbach)! Jezus Chrystus nie umarł na krzyżu. Żył dalej, a nawet założył rodzinę i dał światu swym potomków. No wiecie przecież, wszyscy z pewnością śledziliście te teorie kilka lat temu, gdy była na to moda.
Spisek w popkulturze:
  • oczywiście „Kod Leonarda da Vinci” – książka Dana Browna oraz film Rona Howarda
  • „Przesyłka z Salonik” Roberta Ludluma – Chrystus został wbrew swej woli uwolniony przez uczniów, na krzyżu zginął ktoś inny, a sam Chrystus popełnił samobójstwo
5. John F. Kennedy nie został zabity przez Samotnego Strzelca
Powiedzmy sobie szczerze – kto właściwie wierzy w raport komisji Warrena, że Kennedy został zabity przez samotnego strzelca, którym był Lee Harvey Oswald, ukryty w składnicy książek? Oswald był kiepskim strzelcem, na dodatek miał strzelać w naprawdę rekordowo krótkich odstępach czasu, a do tego trudno uwierzyć, że sam zaplanował i przeprowadził tak złożoną operację jak zabójstwo prezydenta jednego z supermocarstw. A jakby tego było mało, sam Oswald zostaje zabity kilka dni po aresztowaniu w dość niejasnych okolicznościach. Wiara w to, że zdeklarowany kryminalista Jack Ruby tak cierpiał z powodu cierpienia Jackie Kennedy i ich dzieci, że musiał zabić sprawcę, ma równie dużo sensu jak wiara, że polscy gangsterzy zżerani wyrzutami sumienia sami wieszają się w celach.
Nie trzeba być więc paranoikiem, by wierzyć w to, że nie wiemy wszystkiego o śmierci JFK. Niestety, całą prawdę zna jedynie Nicholas Cage, który w „Twierdzy” znajduje na koniec mikrofilm z wszystkimi tajemnicami amerykańskiej administracji.
Spisek w popkulturze:
  • „JFK” Olivera Stone’a oczywiście – Kennedy padł ofiarą szeroko zakrojonego spisku, został zabity przez trzech strzelców, Oswald nie miał z tym nic wspólnego
  • „Tożsamość Bourne’a” Roberta Ludluma – zabójcą Kennedy’ego był sam Carlos, strzelający z trawiastego pagórka
  • „Z Archiwum X” – według Samotnych Strzelców (nazwa oczywiście pochodząca z raportu Warrena) Kennedy’ego zamordował sam Człowiek z Papierosem (odcinek „Musings of the Cigarette Smoking Man”). Wersja jednakże niepotwierdzona
  • kapitalne opowiadanie „Lot na Księżyc potraktowany jako strzał do ruchomej tarczy” Pavla Kosatika („Fantastyka”, sierpień 1989). Kennedy ginie z ręki zabójcy na usługach obcej cywilizacji, bo JFK wie, że ogłoszono wielki wyścig galaktyczny, w którym metą jest nasz ziemski Księżyc, dzięki czemu mamy realne szanse na wygraną. Tyle że to nie Kennedy, bo ten podstawił sobowtóra, a sam udał się już w podróż na naszego satelitę…
  • odcinek serialu „Czerwony Karzeł”, w którym cofnięcie się w czasie i ocalenie Kennedy’ego powoduje fatalne zmiany w naszej historii. Ostatecznie sam JFK porządkuje sprawę, cofając się ponownie w czasie i zabijając samego siebie…
1 2 »

Komentarze

03 II 2012   14:57:10

Co do Templariuszy to na 100% część z nich nie tylko ocalała, ale dalej byli zakonnikami zakonu rycerskiego - to portugalski zakon Rycerzy Chrystusa, w pierwszym pokoleniu złożony w całości z ex-templariuszy.

10 X 2014   14:18:55

Popkultura i Templariusze, gdzie seria Assasin's Creed?

20 VI 2020   10:48:15

Bieda jest przestępstwem Bieda jest grzechem Bieda nie ma szacunku Bogactwo przynosi szacunek, sławę, moce i ochronę. Nigdy nie słuchaj ludzi, którzy cię zniechęcają Czyń dobrze, aby ludzie niepełnosprawni i centra sierocińca mieli więcej błogosławieństwa i bogactwa. Przestań żyć w ciemności, gdy pojawi się światło, które zmieni twoje życie. Dołącz do iluminatów i powiększ swoje bogactwa, jeśli tylko będziesz mieć szczęście, że zostaniesz wybrany członkiem bez problemu WhatsApp nasz Wielki Mistrz na +1 (470) 485-4938 i dołącz do najlepsze na świecie wysokie rankingi ✡️🔯🔯

02 IV 2021   05:05:59

Moje świadectwo o tym, jak zostałem członkiem Illuminati. Chcę powiadomić ludzi, którzy chcą dołączyć do wielkiego iluminatu, o tym, w jaki sposób pomógł mi wielki członek iluminatów. Nazywa się pan Harris. Pomaga mi odzyskać życie ze stanu śmierci. po około 5 latach i sześciu miesiącach zwolnienia. Po tym, jak został oszukany przez tak wielu członków Iluminatów. Byłem beznadziejny, finansowo załamany przez te lata. Ale pewnego dnia, kiedy przeglądałem Internet, natknąłem się na post członka Wielkiego Iluminatów, pana Harrisa, mówiącego, że możesz być sławny, bogaty i odnoszący sukcesy w życiu, będąc członkiem wielkich iluminatów, natychmiast skontaktowałem się i Wyjaśniłem mu wszystko, a on polecił mnie i pomógł, a ja płacę za formularz rejestracyjny członkostwa, który zostanie użyty do inicjacji mnie, i zostałem inicjowany do wielkiego nowego porządku świata iluminatów. Następnie przekazali mi wszystkie wytyczne i powiedzieli, że wszyscy nowi członkowie są nagradzani kwotą 1 000 000 dolarów w gotówce po inicjacji. Z pomocą pana Harrisa. Zostałem w pełni inicjowany jako pełnoprawny członek Illuminati. Jeśli wcześniej nie udało Ci się zdobyć oszustów lub po raz pierwszy szukasz kogoś, kto pomoże Ci zostać członkiem, radzę spróbować pana Harrisa. To Twoja najlepsza szansa, aby stać się tym, czego pragniesz w swoim przyszłym życiu, skontaktuj się z nim E-mail: illuminatiofficial565@gmail.com lub WhatsApp +2348056051569.

02 IV 2021   13:47:00

A to w sumie jest ciekawe - czy to znaczy, że te boty przeszukują Internet w poszukiwaniu artykułów, gdzie pojawiają się określone słowa kluczowe (szczęśliwie software nadal nie rozumie humoru) i wrzucają tego rodzaju komentarze. Inna sprawa - czy po poziomie głupoty tych "ofert" można wnioskować, jaką głupotę ich adresatów zakładają twórcy?

11 IV 2021   14:14:05

Beatrycze, ja wciąż pamiętam, jak po publikacji satyrycznego w swej wymowie opowiadaniu o copy writerze przyszedł na redakcję mejl od człowieka całkiem poważnie chcącego kimś takim zostać i pytającego nas, jak to zrobić.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Okładka <i>Amazing Stories Quarterly</i> z wiosny 1929 r. to portret jednego z Małogłowych.<br/>© wikipedia

Stare wspaniałe światy: Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
Andreas „Zoltar” Boegner

11 IV 2024

Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (24)
Andreas „Zoltar” Boegner

7 IV 2024

Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (23)
Andreas „Zoltar” Boegner

14 III 2024

Science fiction bliskiego zasięgu to popularna odmiana gatunku, łącząca zazwyczaj fantastykę z elementami powieści sensacyjnej lub kryminalnej. W poniższych przykładach chodzi o walkę ze skutkami zmian klimatycznych oraz o demontaż demokracji poprzez manipulacje opinią publiczną – w Niemczech to ostatnio gorąco dyskutowane tematy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Czary mary, spisek stary
— Borys Jagielski, Marcin Segit

Extremalnie długi odcinek
— Michał Kubalski

Droga ważniejsza od celu
— Jakub Gałka

Implant znaleziony w wannie, czyli co każdy spiskowiec wiedzieć powinien
— Michał Kubalski

Kto jest kim w globalnej konspiracji
— Michał Kubalski

Spisek, mumbo-jumbo i potwory tygodnia
— Urszula Baluta, Michał Chaciński, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Konrad Wągrowski

Tegoż twórcy

Krótko o serialach: Z archiwum X (sezon 11)
— Konrad Wągrowski

Smoki nad Londynem
— Grzech

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Po komiks marsz: Maj 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.