Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Philip Roth
‹Kompleks Portnoya›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKompleks Portnoya
Tytuł oryginalnyPortnoy’s Complaint
Data wydania3 sierpnia 2008
Autor
PrzekładAnna Kołyszko
Wydawca Czytelnik
ISBN978-83-07-03155-2
Format268s. 123×196mm
Cena29,20
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Kompleks żydowskiej matki
[Philip Roth „Kompleks Portnoya” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Kompleks Portnoya” jest potwierdzeniem tezy Slavoja Žižka, że współcześni ludzie są swoimi najlepszymi psychoanalitykami. Ale dzieło Philipa Rotha to nie tylko świetna powieść psychologiczna. To świetna powieść w ogóle.

Michał Foerster

Kompleks żydowskiej matki
[Philip Roth „Kompleks Portnoya” - recenzja]

„Kompleks Portnoya” jest potwierdzeniem tezy Slavoja Žižka, że współcześni ludzie są swoimi najlepszymi psychoanalitykami. Ale dzieło Philipa Rotha to nie tylko świetna powieść psychologiczna. To świetna powieść w ogóle.

Philip Roth
‹Kompleks Portnoya›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKompleks Portnoya
Tytuł oryginalnyPortnoy’s Complaint
Data wydania3 sierpnia 2008
Autor
PrzekładAnna Kołyszko
Wydawca Czytelnik
ISBN978-83-07-03155-2
Format268s. 123×196mm
Cena29,20
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
„Kompleks Portnoya” wydany został w 1969 roku, dzisiaj to już – jeśli można tak powiedzieć – pozycja klasyczna. Uznana przez współczesnych za skandalizującą (jej publikacji zakazano między innymi w Australii), dzisiaj raczej nie zszokuje nawet średnio wyrobionego czytelnika. (Co nie znaczy, że książkę mogą czytać dzieci). Na szczęście powieść Rotha to znacznie więcej, niż tylko wulgarny język czy barwnie opisywane stosunki seksualne. Przede wszystkim mamy do czynienia z kapitalną, skrzącą dowcipem opowieścią.
Powieść Rotha przyczyniła się w dużym stopniu do powstania popularnego w Ameryce stereotypu żydowskiej matki. Kobiety, która jest wiecznie niezadowolona ze swoich pociech, nawet kiedy te dorosną i rozpoczną samodzielne życie. Narrator i główny bohater „Kompleksu…”, Alexander Portnoy, wychowywany był właśnie przez taką memełe, co według niego odbiło się na całym jego późniejszym życiu. Wciąż ustawiany do pionu przez rodziców, Portnoy ucieczkę znajduje w obsesyjnej masturbacji, potem zaś w licznych związkach z kobietami.
Wyznania bohatera na kozetce psychoanalityka to zwariowana analiza własnego stanu umysłu. Portnoy sam stawia sobie diagnozę, którą jednak wykorzystuje nie w celach terapeutycznych, ale oskarżania – siebie i innych. Poznając życiorys Portnoya, wchodzimy w jego prywatne obsesje (seks z gojkami), młodzieńczy bunt widziany z punktu widzenia dojrzałego mężczyzny, jesteśmy też świadkami stawiania poważnych pytań o bycie Żydem we współczesnym świecie. Wszystko zaś okraszone jest niebywale ciętym – i często niesmacznym – humorem, z jakim Portnoy przedstawia często dramatyczne wydarzenia.
Roth celuje zwłaszcza w pieprznym dowcipie. Młody bohater, bojąc się wykrycia swoich praktyk przez rodziców, nazywa się w przypływie literackiej elokwencji „Raskolnikowem masturbacji”. Często pojawiają się też marzenia Portnoya o nagłówkach w gazetach komentujących wydarzenia z jego życia. Kiedy kochanka narzeka na trudności podczas seksu oralnego, bohater widzi swoje nazwisko w prasie: „DEBIUTANTKA UDŁAWIONA ŻYDOWSKIM KUTASEM. Absolwentka Vassar z Georgetown pada ofiarą uduszenia. Żyd prawnik ujęty…”.
Nie jest to, bądźmy szczerzy, humor, który przypadnie do gustu każdemu czytelnikowi. Bohater Portnoya nie bawi się w niuanse, większość dowcipów zorientowanych jest wokół tak zwanej sfery damsko-męskiej. Jednak na bardziej ogólnym poziomie widzimy coś w humorze Rotha, co moglibyśmy nazwać ogólnie żydowskim dowcipem. Ten sam nastrój łagodnego absurdu, dezaprobaty wobec samego siebie i egocentryzmu tak dobrze znany z książek Josepha Hellera czy Ephraima Kishona.
W podobny sposób jak Heller w „Paragrafie 22” opowiadał o wojnie, Roth – choć w znacznie lepszy sposób – mówi o problemach współczesnego człowieka. O próbie wyzwolenia się spod władzy rodziny, akceptacji swojego pochodzenia, o nierozerwalnym… Zresztą niech sobie czytelnik sam poszuka, o czym mówi Roth. Bo warto.
koniec
29 grudnia 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta: Czerwiec 2011
— Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Kwiecień 2011
— Jędrzej Burszta, Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Daniel Markiewicz, Joanna Słupek, Mieszko B. Wandowicz

Desperacka bajka o nieroztropnych pragnieniach
— Michał Foerster

Być pisarzem – i co dalej?
— Daniel Markiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.