Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Ignacy Karpowicz
‹Gesty›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGesty
Data wydania8 października 2008
Autor
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN978-83-08-04260-1
Format264s.
Cena29,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Małe gesty – trudne sprawy
[Ignacy Karpowicz „Gesty” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Gesty” to czwarta książka w dorobku Ignacego Karpowicza. Ten trzydziestoczteroletni twórca, jest jednym bardziej obiecujących współczesnych polskich pisarzy. Już za debiutanckie „Niehalo” otrzymał nominację do Paszportu „Polityki”. Kolejna powieść „Cud”, oraz quasi-reportaż „Nowy kwiat cesarza” spotkały się również z raczej przychylnym przyjęciem, ale mimo wszystko przeszły bez większego echa. A szkoda, bo to kawał dobrej literatury. Wszechstronność twórczości Karpowicza wynika pewnie z tego, że jest on nie tylko pisarzem, ale także tłumaczem i podróżnikiem.

Andrzej Szwatoński

Małe gesty – trudne sprawy
[Ignacy Karpowicz „Gesty” - recenzja]

„Gesty” to czwarta książka w dorobku Ignacego Karpowicza. Ten trzydziestoczteroletni twórca, jest jednym bardziej obiecujących współczesnych polskich pisarzy. Już za debiutanckie „Niehalo” otrzymał nominację do Paszportu „Polityki”. Kolejna powieść „Cud”, oraz quasi-reportaż „Nowy kwiat cesarza” spotkały się również z raczej przychylnym przyjęciem, ale mimo wszystko przeszły bez większego echa. A szkoda, bo to kawał dobrej literatury. Wszechstronność twórczości Karpowicza wynika pewnie z tego, że jest on nie tylko pisarzem, ale także tłumaczem i podróżnikiem.

Ignacy Karpowicz
‹Gesty›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGesty
Data wydania8 października 2008
Autor
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN978-83-08-04260-1
Format264s.
Cena29,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Głównym bohaterem „Gestów” jest czterdziestoletni Grzegorz. Wszystko zaczyna się właśnie od małego gestu – telefonu matki, która prosi syna, aby pogrzebał jej psa Cezara. Grzegorz, dość znany autor sztuk teatralnych, musi porzucić wielkomiejską „warszawkę” i wrócić do małomiasteczkowego Białegostoku. Na miejscu bohater będzie musiał się jednak zmierzyć ze znacznie trudniejszymi problemami, niż rozkładające się w ogrodzie zwłoki psa. Wkrótce okazuje się, że dni jego matki są policzone. Pobyt w rodzinnych stronach staje się pretekstem do dokonania rozliczeń z własną teraźniejszością i przeszłością.
Jako że jest to powieść psychologiczna starająca się zobrazować działanie pamięci – jej chaotyczności i asocjacyjności – same przemyślenia Grzegorza są dość fragmentaryczne i niepoukładane. Niedoskonałość pamięci bohater sam zauważa, kiedy stara się sobie przypomnieć imię dawnej koleżanki: „W podstawówce miałem trzy przyjaciółki. Kasia i Basia (…). Nie mogę przypomnieć sobie trzeciego imienia. Ula? Albo Agnieszka? Zakład: jeśli matka postawi filiżankę kawy przede mną nie uroniwszy kropli, będzie Ula. Czekam. Zatem Ula. (…) I tak właśnie pracuje moja pamięć, żałosne, nie obrazy, lecz dedukcja, wszystko domyślone, najwyraźniej widać łączniki i sposób pracy mózgu, bo już wynik – wątpliwy.”
Próbą sprostania własnej niepamięci jest systematyzacja wspomnień według litery G. Dlaczego akurat G? A dlaczego nie? „Siódma litera okazała się najważniejszą, determinującą – być może – moje życie, nadającą mu kształt. Gie. Dobra litera, jak każda inna.” Mamy więc czterdzieści rozdziałów, których tytuły zaczynają się na tę właśnie literę.
„Gesty” więc wpisują się w dyskurs nad kryzysem wieku średniego. I gdyby skończyć na takim stwierdzeniu, przedostatnia książka Karpowicza byłaby jedną z wielu. Jednak jest coś, co wyróżnia ją na tle innych, poruszających ten sam temat. Najciekawsza w całej powieści jest swoista metafizyka dnia codziennego: to właśnie codzienna krzątanina, z pozoru nic nieznaczące wydarzenia determinują całe nasze życie. Zazwyczaj nie uświadamiamy sobie, że to właśnie drobne gesty, irytujące przyzwyczajenia i nawyki czynią nas wyjątkowymi, ale i rozpoznawalnymi: „Patrzę na kobietę, niespodziewanie odchudzoną, i gdyby nie potęga przyzwyczajenia, mógłbym przysiąc, że jej nie znam. Nie znam tej skóry, kurze łapki przy oczach drepczą w miejscu, mięśnie, które odkleiły się od szkieletu i zwisają jak rękawy swetra z ramiennej kości, szyja z łańcuszkami zmarszczek, z koliami brunatnych skaz: kurzajek i przebarwień – obca osoba, siedząca przy stole w obcym miejscu, będącym kiedyś moim domem. (…) Jeżeli coś, cokolwiek łączy te dwie (więcej?) osoby, to chyba gesty: gesty pospolite i niepowtarzalne.”
Jedynym z nielicznych mankamentów „Gestów” jest, zamierzona co prawda, kiczowatość głównego bohatera. Irytować może także ckliwa historia Kasi, pierwszej miłości Grzegorza, która jest jakby wprost wyjęta z klasycznego wyciskacza łez „Love Story”. Niektórych rozczarować może też zakończenie. Śmierć jest co prawda rozwiązaniem, ale rozwiązaniem najprostszym, by nie powiedzieć, że taki zabieg jest wręcz ucieczką od rozwiązania właściwego.
koniec
4 marca 2011

Komentarze

05 III 2011   10:37:30

to już nie ma żadnych nowości do recenzowania?

05 III 2011   12:45:11

Są - same romanse o wampirach dla porąbanych nastolatek ;)

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Kresy polskie i opowieści
— Paweł Micnas

Dom zły
— Daniel Markiewicz

Umarł Bóg, niech żyje Bóg!
— Daniel Markiewicz

Esensja czyta: Kwiecień 2011
— Jędrzej Burszta, Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Daniel Markiewicz, Joanna Słupek, Mieszko B. Wandowicz

Bogowie jak ludzie
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.