Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Peter Kerr
‹Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce
Tytuł oryginalnySnowball Oranges: One Mallorcan Winter
Data wydania12 października 2010
Autor
PrzekładEwa Kleszcz
Wydawca Carta Blanca
SeriaBieguny
ISBN978-83-7705-033-0
Format256s. 130×200mm
Cena34,90
Gatunekpodróżnicza / reportaż
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

„Macie problemas… problemas grandes”
[Peter Kerr „Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zasada jest prosta: rzuć wszystko w swoim kraju, wyjedź, zacznij życie od nowa zupełnie gdzie indziej i napisz o tym książkę, a najlepiej kilka. Trzeba powiedzieć szczerze: pomysł nie jest nowy. Mamy już przecież cykle opowieści o codziennym życiu w Toskanii, Prowansji… Teraz kolej na książkę o Majorce, interesującą i naprawdę sympatyczną!

Joanna Kapica-Curzytek

„Macie problemas… problemas grandes”
[Peter Kerr „Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce” - recenzja]

Zasada jest prosta: rzuć wszystko w swoim kraju, wyjedź, zacznij życie od nowa zupełnie gdzie indziej i napisz o tym książkę, a najlepiej kilka. Trzeba powiedzieć szczerze: pomysł nie jest nowy. Mamy już przecież cykle opowieści o codziennym życiu w Toskanii, Prowansji… Teraz kolej na książkę o Majorce, interesującą i naprawdę sympatyczną!

Peter Kerr
‹Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce
Tytuł oryginalnySnowball Oranges: One Mallorcan Winter
Data wydania12 października 2010
Autor
PrzekładEwa Kleszcz
Wydawca Carta Blanca
SeriaBieguny
ISBN978-83-7705-033-0
Format256s. 130×200mm
Cena34,90
Gatunekpodróżnicza / reportaż
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Peter Kerr wraz z rodziną – czyżby pod wpływem impulsu? – kupił otoczone cytrusowym sadem stare domostwo na Majorce. W swojej rodzinnej Szkocji też był farmerem, więc przeprowadzka i zmiana stylu życia nie była może aż tak rewolucyjna. Ale tylko z pozoru, bo nowi właściciele nigdy nie hodowali cytrusów i muszą się dopiero wszystkiego na ich temat nauczyć. Już sam ten fakt sprawił, że Kerr zasłużył u tubylców na miano loco extranjero – szalonego obcokrajowca, który osiedlił się tutaj nie wiadomo dlaczego!
„Pomarańcze w śniegu” to opis pierwszych miesięcy życia rodziny państwa Kerr w nowym gospodarstwie, w dziesięciotysięcznym miasteczku Andratx. Jak można się domyślać, wszystko na początku układa się według prawa Murphy’ego: co może pójść nie tak, z pewnością pójdzie. I to od samego początku – Majorka wita Ellie i Petera Kerr obfitym śniegiem, pogodą aż nazbyt dobrze im znaną. Czy nie tego właśnie chcieli uniknąć, wyprowadzając się z Wysp Brytyjskich?
Potem może być już tylko gorzej: stary dom sprawia różne niespodzianki i niezwłocznie wymaga generalnego remontu – jak ujmuje to wezwany przez nowych właścicieli fachowiec: „Macie problemas… problemas grandes”. Faktycznie, niekończące się problemy z domem zajmują w tej opowieści poczesne miejsce, przy czym trzeba przyznać, że cierpliwość szkockiej rodziny jest wręcz niewiarygodna. Inni na ich miejscu z pewnością zdecydowaliby się na kupno biletu powrotnego do domu. Do moich ulubionych historii w książce należy opis próby zaopatrzenia się w dodatkową butlę na gaz. Nie jest to proste, bo przecież „es el sistema” – taki jest system i nie można sobie poza nim kupić butli z gazem ot tak. Tu jest Majorka!
Niedoskonała na początku znajomość hiszpańskiego państwa Kerrów jest przyczyną wielu nieporozumień, czasem zabawnych, a czasem – dosyć dramatycznych, jak przekonała się o tym Ellie, zamawiając niewinną zupę gazpacho. Dalej jest jeszcze ciekawiej: un pollo oznacza kurczaka, a una polla to… nie, nie będę psuć zabawy, niech przekona się o tym sam czytelnik, wybuch śmiechu przy tym gwarantowany. Hiszpańskie wyrażenia i majorkański dialekt mallorquín obficie pojawiają się w całej książce i wcale nie męczą, za to dodają opowieści specyficznego klimatu i kolorytu.
Opowieść pełna jest barwnych i plastycznych opisów jedzenia, potraw typowych dla Majorki, a właściwie wielkiego ucztowania przy każdej nadarzającej się okazji. O czym jeszcze jest ta książka? O wyższości pomarańcz zbieranych z ziemi nad tymi zrywanymi prosto z drzewa, o oryginalnej, stosowanej tylko przez tubylców z Majorki metodzie przeczyszczania kominów, o szczególnie zabójczych właściwościach chwastu zwanego Maria. I jeszcze o tym, skąd na Majorce wziął się darmowy tytoń z Hawany.
Ta książka zdecydowanie pozytywnie wyróżnia się na tle innych opowieści o rozmaitych doświadczeniach obcokrajowców za granicą. Należy w „Pomarańczach w śniegu” docenić humor w dobrym guście (co w tego typu książkach nie jest regułą) i przede wszystkim to, że Peter Kerr w pogodny sposób opisuje zwyczaje i niepowtarzalną atmosferę Majorki bez nuty wyższości i bez użalania się, że na miejscu wszystko jest beznadziejne, bo inne od tego, co dotąd znał. Niewątpliwym walorem tej książki jest ukazanie siły więzi międzyludzkich w małych społecznościach. Kerr z sympatią opisuje rodowitych mieszkańców Majorki. Choć z pozoru mogą oni być postrzegani jako dziwacy, to jednak mają oni swoją własną (często specyficzną) życiową filozofię właściwą dla ludzi z prowincji. Wszyscy okazują szkockiej rodzinie zaufanie i akceptację, a także – co najważniejsze – przychodzą z pomocą zawsze wtedy, gdy jest to potrzebne. Z nimi problemas nie wydają się już być takie grandes.
koniec
21 kwietnia 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Oblicza strachu
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.