Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Leszek K. Talko
‹Pitu i Kudłata dają radę›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPitu i Kudłata dają radę
Data wydania18 maja 2011
Autor
IlustracjeJulian Bohdanowicz
Wydawca Nasza Księgarnia
CyklPitu i Kudłata
ISBN978-83-10-11925-4
Format168s. 160×157mm; oprawa twarda
Cena26,90
Gatunekhumor / satyra, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Humor antykoncepcyjny
[Leszek K. Talko „Pitu i Kudłata dają radę” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Pitu i Kudłata dają radę” to kolejna książka Leszka K. Talko w humorystyczny sposób opisująca dole i niedole bycia rodzicem. Tym razem narratorami są tytułowe dzieciaki, relacjonujące swe przygody z wdziękiem godnym francuskiego Mikołajka – dorośli czytelnicy będą pokładać się ze śmiechu przy scenach, które rozumieją znacznie lepiej, niż pierwszoklasista i jego siostra z zerówki.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Humor antykoncepcyjny
[Leszek K. Talko „Pitu i Kudłata dają radę” - recenzja]

„Pitu i Kudłata dają radę” to kolejna książka Leszka K. Talko w humorystyczny sposób opisująca dole i niedole bycia rodzicem. Tym razem narratorami są tytułowe dzieciaki, relacjonujące swe przygody z wdziękiem godnym francuskiego Mikołajka – dorośli czytelnicy będą pokładać się ze śmiechu przy scenach, które rozumieją znacznie lepiej, niż pierwszoklasista i jego siostra z zerówki.

Leszek K. Talko
‹Pitu i Kudłata dają radę›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPitu i Kudłata dają radę
Data wydania18 maja 2011
Autor
IlustracjeJulian Bohdanowicz
Wydawca Nasza Księgarnia
CyklPitu i Kudłata
ISBN978-83-10-11925-4
Format168s. 160×157mm; oprawa twarda
Cena26,90
Gatunekhumor / satyra, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Dziennikarz Leszek K. Talko – znany między innymi z zabawnych obyczajowych felietonów publikowanych niegdyś w telewizyjnym dodatku do Gazety Wyborczej – jest autorem kilku książek (zbiorczo wydanych jako „Dziecko dla odważnych”) zawierających zabawne dykteryjki o własnym potomstwie. W „Pitu i Kudłata dają radę” dzieciaki są już w wieku odpowiednio 7 i 6 lat, więc też i wydarzenia z ich udziałem są znacznie bardziej rozbudowane niż przyłapywanie taty na sprzeczności wypowiedzi lub zmuszanie do wspólnego oglądania Teletubisiów.
Rozdziały są pisane na przemian z punktu widzenia obojga tytułowych bohaterów, co zostało podkreślone odpowiednimi obrazeczkami (w wykonaniu Juliana Bohdanowicza) oraz użyciem innego kroju czcionki. Humor polega głównie na opisywaniu przez dzieci zachowań własnych oraz cudzych, których nie umieją one odpowiednio zinterpretować, a czytelnik oczywiście tak. Przykładowo: Potem doktor zajrzał mi znowu do gardła, a potem do ucha i powiedział, że mam zapalenie ucha i muszę siedzieć w domu. Tata jakby trochę zbladł i zapytał, czy długo. Oczywiście czasem rozwój akcji bywa dość przewidywalny (jeżeli naburmuszony Pitu nie chce iść na „babski” kinderbal, na który cieszy się jego siostra, to łatwo zgadnąć, że do domu wrócą w nastrojach wprost przeciwnych), no ale to w końcu groteska, a nie powieść sensacyjna.
Wydawnictwo reklamuje „Pitu i Kudłatą” jako „dla wielbicieli Mikołajka” i rzeczywiście odnajdujemy tu sporo z klimatu perypetii małego Francuza. Przypominanie sobie w ostatniej chwili o pracy domowej, nieumyślne wsypywanie rodziców przed znajomymi czy chłopięce zabawy w naturalny sposób przeradzające się w bójkę – to wszystko tam znajdziemy, mniej jest tylko wydarzeń ściśle szkolnych; nic dziwnego, skoro Talko bazował raczej na obserwacji niż na wyobraźni. W dodatku Mikołajek był jedynakiem, więc nie mógł się bić ani awanturować sam ze sobą (typowy cytat: ugryzłam Pitu, a on mnie kopnął), co niewątpliwie oszczędziło wielu nerwów jego rodzicom. Leszka i Moniki było mi momentami autentycznie szkoda, na przykład w rozdziale, gdzie Pitu mający o ósmej zbiórkę na klasową wycieczkę stawia rodzinę na nogi już o piątej rano. Najbardziej podobały mi się rozdziały o szykowaniu do szkoły (Pitu ma w plecaku kilogramowy kamień, zzieleniałą kanapkę i nadgniły strój od wuefu) oraz o elektronicznych zabawkach dla obojga dzieci, przy czym oczywiście każdemu najlepiej wychodzi zabawa nie tym, co sobie wymarzyło: Pitu zdobywa punkty w tańcu na specjalnej macie, zaś Kudłata masakruje wojowników w programie do wirtualnej walki. Niezłe są też sceny z supermarketu, gdzie dzieci swoimi niewinnymi wypowiedziami robią z ojca alkoholika i niemalże mordercę oraz malowniczy opis zaproszenia do domu wszystkich znajomych dzieci – i paru niekoniecznie znajomych.
Przy lekturze szczerze się ubawiłam, aczkolwiek naszła mnie refleksja, że do tej książki powinien chyba być dodawany zniżkowy kupon na wazektomię…1)
koniec
14 lipca 2011
1) Tak, wiem, że w Polsce jest nielegalna. To taki żart.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Rodzina
— Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta: Sierpień 2015
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Marcin Mroziuk, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja czyta: Listopad 2014
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Paweł Micnas, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Maj-czerwiec 2009
— Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Daniel Markiewicz, Joanna Słupek, Agnieszka Szady, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.