Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Isabel Allende
‹Dziennik Mai›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDziennik Mai
Tytuł oryginalnyEl cuaderno de Maya
Data wydania3 kwietnia 2013
Autor
PrzekładJoanna Ostrowska, Grzegorz Ostrowski
Wydawca Muza
ISBN978-83-7758-323-4
Format432s. 130×205mm; oprawa twarda
Cena39,—
Gatunekobyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Maya po przejściach
[Isabel Allende „Dziennik Mai” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Najnowsza powieść Isabel Allende nie rozczaruje wielbicieli jej twórczości. Jest tutaj rodzinna tajemnica sprzed lat, spotkanie ze światem magii, znalazło się też miejsce na polityczne rozliczenia z przeszłością Chile. Allende opowiada o sile miłości, która daje wolę przetrwania.

Joanna Kapica-Curzytek

Maya po przejściach
[Isabel Allende „Dziennik Mai” - recenzja]

Najnowsza powieść Isabel Allende nie rozczaruje wielbicieli jej twórczości. Jest tutaj rodzinna tajemnica sprzed lat, spotkanie ze światem magii, znalazło się też miejsce na polityczne rozliczenia z przeszłością Chile. Allende opowiada o sile miłości, która daje wolę przetrwania.

Isabel Allende
‹Dziennik Mai›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDziennik Mai
Tytuł oryginalnyEl cuaderno de Maya
Data wydania3 kwietnia 2013
Autor
PrzekładJoanna Ostrowska, Grzegorz Ostrowski
Wydawca Muza
ISBN978-83-7758-323-4
Format432s. 130×205mm; oprawa twarda
Cena39,—
Gatunekobyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Mieszkająca w Kalifornii nastoletnia Maya w swoim życiu doświadczyła już wiele. Porzucili ją rodzice, ale znalazła się pod opieką dziadków, którzy dali jej poczucie bezpieczeństwa i obdarzyli ją bezwarunkową miłością. Śmierć ukochanego dziadka jest punktem zwrotnym w życiu Mai. Nagle traci sens życia i – jak na równi pochyłej – stacza się do świata alkoholu, narkotyków i przygodnego seksu.
Powieść intryguje od samego początku, a naszą ciekawość jeszcze wzmaga jej kompozycja, na pozór niezbyt wyszukana, ale tutaj sprawdzająca się znakomicie. Maya prowadzi dziennik i opowiada w nim na przemian o swojej kalifornijskiej przeszłości (czyli o życiu na krawędzi, wśród narkotyków, przestępczych gangów i wszystkiego co jest z tym związane) oraz o teraźniejszym życiu na małej wyspie Chiloé w Chile. Narracja wciąga bez reszty, od książki trudno się oderwać. Allende jednakowo frapująco oraz z podobną wirtuozerią potrafi opisać wszystkie potworności podziemnego półświatka i uroki spokojnie toczącego się życia małej społeczności na chilijskiej wsypie, położonej na końcu świata. Naszą ciekawość podsycają jeszcze pytania: jak Maya znalazła się na tej wyspie? W jaki sposób udało się jej wydostać z groźnych macek przestępczego świata, który tak łatwo nie wypuszcza z nich nikogo? Kim naprawdę jest Manuel, który zaofiarował jej schronienie w Chile?
Gdy spojrzymy na powieść krytycznoliterackim okiem, dostrzeżemy urzekające kontrasty pomiędzy scenami toczącymi się w Kalifornii a tymi na wyspie. Maya w Ameryce jest zdana tylko i wyłącznie na siebie, nie ma tam przyjaciół, nikomu nie może zaufać, nikt nie zna jej prawdziwego imienia. W wielu sytuacjach ratuje ją instynkt przetrwania. Jest tu nikim, jedną z wielu dziewczyn, która i tak ma szczęście, bo trafiła na „ludzkiego” szefa. Ten świat opisany jest sugestywnie i realistycznie, z elementami kryminalnego thrillera i naprawdę mocno działa na nasze emocje. Inaczej jest na Chiloé. Tutaj życie toczy się innym rytmem i choć nie brakuje nieszczęść – mieszkańcy wyspy tworzą wspólnotę, w której każdy ma swoje miejsce i może liczyć na wsparcie i zainteresowanie innych. Zagłębiamy się z fascynacją w świat magicznych obrzędów, czarów i zjawisk nadprzyrodzonych, co zawsze było „znakiem firmowym” prozy Isabel Allende. Maya znajduje tutaj spokój i na nowo uczy się normalności. Miłość – ta z przeszłości i ta obecna – dodają jej sił, aby przewartościować życie i odkryć jego nieznane wcześniej strony.
W powieści mamy plejadę świetnie zarysowanych postaci drugoplanowych. Niezapomniany dziadek Popo, energiczna i przedsiębiorcza babcia Nidia, Freddy – młodszy od Mai, ale o wiele dłużej i głębiej zanurzony w dżungli przestępczego świata. Postać Manuela jest pretekstem, aby dotknąć też niedawnej historii Chile, gdy w latach 70-tych ubiegłego wieku władzę w kraju przejęła wojskowa dyktatura. Manuel musi – tak jak Maya – zmierzyć się ze swoją przeszłością. Książka nabiera szczególnego kontekstu, gdy mamy świadomość, że autorka jest krewną Salvadora Allende, byłego prezydenta obalonego przez wojsko Pinocheta. Pisarka przywołuje mroczny obraz Chile z czasów dyktatury, które wiązały się z prześladowaniami, torturami i zniknięciami ludzi. Gdy Maya odkryje przeszłość Manuela – również jej życie ulegnie zmianie.
Każda strona powieści przybliża nas do tego, by się dowiedzieć jak Maya ułoży sobie przyszłość. Jedyną dyskusyjną rzeczą w tej książce jest bodaj to, że Maya nadzwyczaj łatwo poradziła sobie z ciężkimi uzależnieniami, a przecież wiemy, że w codziennym życiu jest to o wiele trudniejsze, jeśli nie niemożliwe. Nad zakończeniem „Dziennika Mai” także można się zastanawiać, czy nie jest zbyt banalne i w sumie jak na finał mało wyszukane i dramatyczne, ale to może tylko takie wrażenie po wszystkich poprzednich mocnych scenach w książce. Najważniejsze, że całość angażuje bez reszty, powieść czyta się jednym tchem i nie bez skrajnych emocji – a przecież właśnie o to w lekturze chodzi.
koniec
18 maja 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Od pandemii do pandemii
— Joanna Kapica-Curzytek

Zmieniać obyczaje
— Joanna Kapica-Curzytek

Pomiędzy obowiązkiem a głosem serca
— Joanna Kapica-Curzytek

Droga do Kalifornii
— Joanna Kapica-Curzytek

Wszyscy jesteśmy migrantami
— Joanna Kapica-Curzytek

Komediodramatycznie…
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeśli nie harlequin, to co?
— Joanna Kapica-Curzytek

Nic, tylko siadać i czytać
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Oblicza strachu
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.