Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jeff Noon
‹Wurt›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWurt
Tytuł oryginalnyVurt
Data wydania14 czerwca 2013
Autor
PrzekładJacek Manicki, Wojciech Szypuła
Wydawca MAG
SeriaUczta Wyobraźni
ISBN978-83-7480-363-2
Format360s. 135×202mm; oprawa twarda
Cena39,—
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Poszukiwania żółtego piórka
[Jeff Noon „Wurt” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W dziwnym, pełnym bólu świecie „Wurta” pewne są tylko kolory piórek. Błękitne to niewinne marzenia, legalne i bezpieczne. Różowe to erotyczne i pornograficzne sny. Czarne to silne doznania, na granicy prawa. Natomiast żółte to wypaczone unikaty, nielegalne i śmiertelne.

Kamil Armacki

Poszukiwania żółtego piórka
[Jeff Noon „Wurt” - recenzja]

W dziwnym, pełnym bólu świecie „Wurta” pewne są tylko kolory piórek. Błękitne to niewinne marzenia, legalne i bezpieczne. Różowe to erotyczne i pornograficzne sny. Czarne to silne doznania, na granicy prawa. Natomiast żółte to wypaczone unikaty, nielegalne i śmiertelne.

Jeff Noon
‹Wurt›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWurt
Tytuł oryginalnyVurt
Data wydania14 czerwca 2013
Autor
PrzekładJacek Manicki, Wojciech Szypuła
Wydawca MAG
SeriaUczta Wyobraźni
ISBN978-83-7480-363-2
Format360s. 135×202mm; oprawa twarda
Cena39,—
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Każde z piórek jest rodzajem narkotyku, przenoszącym do alternatywnej rzeczywistości. Mieszkańcy Manchesteru przyszłości zażywają je niczym tabletki przeciwbólowe, oddalające lęki życia. Ale świat „po drugiej stronie piórka” nie jest zmyślony. W razie nieuwagi można w nim umrzeć albo pozostać na zawsze, zamieniając się miejscami z kimś z krainy Wurta.
Właśnie to spotkało Desdemonę, siostrę Skryby. Dziewczyna nieopatrznie zażyła żółte piórko i zagubiła się w Wurcie. W zamian za nią Skryba dostał Stwora – pozbawioną inteligencji, oślizgłą istotę o sześciu mackach. Teraz jedynym celem brata jest zdobycie „żółci”, oddanie z powrotem Stwora i odzyskanie Desdemony. W poszukiwaniach piórka towarzyszą mu członkowie młodzieżowego gangu, a w tok opowieści od czasu do czasu wtrąca się niejaki Kot Gracz, komentujący działanie substancji zażytych przez bohaterów i zdradzający sekrety świata piórek.
Snuta przez Skrybę historia zaczyna się zabawnie, potem okazuje się pełna niepokoju i tęsknoty. W grę wchodzą tajemnice jednego i drugiego świata, odkrywanie na nowo siebie i towarzyszy, ale też namiętna i zakazana miłość (stosunki między Skrybą a Desdemoną nieco wykraczają poza wzór relacji brata i siostry). Powieść od początku do końca utrzymuje własną, oryginalną narrację. Jeff Noon pisze zwięzłym, pozbawionym dłuższych opisów stylem, ale stosowany przez niego język mimo pozornej niechlujności ma właściwy wysmakowanej literaturze powab. Autor „Wurta” posiadł umiejętność, która u pisarzy niezwykle cenię – potrafi wpływać na wyobraźnię i emocje już kilkoma słowami, pozostawiając czytelnikowi pole do własnych dopowiedzeń.
Są też słabsze punkty. Powieść oryginalnie ukazała się w 1993 roku, a przez minione dwie dekady estetyka cyberpunku została już z lekka nadgryziona zębem czasu. W dodatku Noon w kreacji świata odrobinę korzysta też z szafarzu charakterystycznego dla urban fantasy, które również od wielu lat gra na zgranych strunach. W miarę „przyrostu” świata, czyli odkrywania powieściowego Manchesteru, elementy spoiste kontrastują z niespoistymi, a początkowy czar nieco zanika. Najpierw mamy piórkowe sny, dzielnicę wzniesioną z butelkowego szkła i kochanków zrośniętych włosami, ale później klasyczny w cyberpunku podział na anarchiczne społeczeństwo i systemowo bezwzględne służby, a na deser takie koszmarki jak policjanci-widma w kształcie węży i humanoidalne psy jako gwiazdy disco. Dlatego „Wurt” najbardziej magnetyczny jest w pierwszych kilkunastu rozdziałach, nim te drugie elementy wezmą górę.
Wydanie z serii Uczty Wyobraźni poza samą powieścią zawiera „Okruchy z Pałacu Snów” – trzy krótkie opowiadania, częściowo pozwalające lepiej zrozumieć świat Wurta, a częściowo jeszcze bardziej gmatwające sprawę. Potwierdzają one talent autora, a ja czuję się przekonany do sięgnięcia po kolejne powieści Noona.
koniec
21 sierpnia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Krótko o książkach: Życie snem
— Miłosz Cybowski

Iluzyt
— Beatrycze Nowicka

Tegoż twórcy

Non-stop-shows
— Beatrycze Nowicka

Tegoż autora

Zapomniany wędrowiec
— Kamil Armacki

Barok w pigułce
— Kamil Armacki

Duże ilości fantasy naraz
— Kamil Armacki

Na ubitej ziemi
— Kamil Armacki

Pieśń nad pieśniami
— Kamil Armacki

Życie intymne Myrmidonów
— Kamil Armacki

Kill ’Em All
— Kamil Armacki

Tragedia maltańska
— Kamil Armacki

Trzeci Dumas
— Kamil Armacki

Drugie życie kota
— Kamil Armacki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.