Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Radek Rak
‹Kocham cię, Lilith›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
60,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKocham cię, Lilith
Data wydania3 kwietnia 2014
Autor
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-7839-737-3
Format344s. 130×201mm; oprawa twarda
Cena34,—
Gatunekobyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Śladami Lilith
[Radek Rak „Kocham cię, Lilith” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Kocham cię, Lilith” Radka Raka, to przepięknie napisana historia, w której świat rzeczywisty miesza się ze snami, mitami i wyobrażeniami tak, że czytelnik nie umie już powiedzieć, co głównemu bohaterowi się przydarza, a co jest zaledwie wytworem jego umysłu.

Magdalena Kubasiewicz

Śladami Lilith
[Radek Rak „Kocham cię, Lilith” - recenzja]

„Kocham cię, Lilith” Radka Raka, to przepięknie napisana historia, w której świat rzeczywisty miesza się ze snami, mitami i wyobrażeniami tak, że czytelnik nie umie już powiedzieć, co głównemu bohaterowi się przydarza, a co jest zaledwie wytworem jego umysłu.

Radek Rak
‹Kocham cię, Lilith›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
60,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKocham cię, Lilith
Data wydania3 kwietnia 2014
Autor
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-7839-737-3
Format344s. 130×201mm; oprawa twarda
Cena34,—
Gatunekobyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Robert przyjeżdża do sanatorium, gdzie ma nadzieję odpocząć i podreperować nadszarpnięte zdrowie. Tuż po przyjeździe spotyka dwie kobiety: piękną lekarkę Małgorzatę oraz fascynującą malarkę Iwonę. Brzmi banalnie? Wbrew pozorom wcale takie nie jest. Chociaż opis na stronie wydawnictwa i kilkanaście pierwszych stron powieści mogłoby sugerować coś innego, „Kocham cię, Lilith” z pewnością trudno nazwać nieskomplikowanym romansem. Zdaje się bowiem, że inni kuracjusze nie dostrzegają Iwony, jej pokój raz istnieje, a raz nie, Robert zaś natyka się na innych mężczyzn, którzy również ulegli w przeszłości czarowi malarki, czarowi Lilith, pierwszej z kobiet. Każdego z nich uwiodła, życie każdego zmieniła nieodwracalnie, każdy wciąż próbuje podążać jej śladem – i historia każdego jest na swój sposób intrygująca.
Radek Rak przedstawia własną wersję powstania świata, na nowo pisze historię Adama i Ewy, kreuje postacie Boga, Szatana i Lilith zupełnie inne niż te, które znamy z Biblii. Opowieści snute przez osoby, które poznaje główny bohater, są dziwne, niepokojące i plastyczne, a czytelnik sam zadaje sobie pytanie, czy Robert naprawdę ich wysłuchuje, czy też są one wytworem jego szalonej wyobraźni, efektem upadku ze schodów. Nawet książka, którą czyta Robert, w pewnym momencie przestaje być tylko książką, jej bohaterowie stają się w pewnym sensie towarzyszami mężczyzny. W tej powieści odnaleźć można wszystko, za co ja sama już zdążyłam pokochać prozę Radka Raka – mistrzowskie posługiwanie się słowem, mieszanie świata jawy i fantazji, fantastyczne pomysły, które opisane w inny sposób mogłyby wydawać się absurdalne.
O bohaterach ciężko jest powiedzieć wiele. Po części dlatego, że nie da się stwierdzić, ile prawdy kryje się w ich historiach. Po części ponieważ właściwie żadna z męskich postaci nie ma znaczenia sama w sobie, wszyscy wydają się być zaledwie częścią tłumu, jednymi z wielu wyznawców Lilith. Dowiadujemy się paru rzeczy o Robercie, poznajemy jego charakter, te informacje mają jednak małe znaczenie. Liczy się tylko to, co go spotyka, ścieżka, którą podąża – nie do końca z własnego wyboru.
„Kocham cię, Lilith” zachwyca barwnymi opisami, sposobem, w jaki autor prowadzi narrację. Rak czaruje słowem, sprawnie buduje klimat niezwykłości, tworzy malownicze lokacje (jak chociażby kawiarnia, do której Iwona zabiera Roberta, czy Jeruzalem). Pełnymi garściami czerpie z mitów, sięga po motywy religijne, posługuje się symbolami. I po części dlatego ta książka nie jest dla każdego: jeśli kogoś oburza wizja Boga w związku z Lilith, powinien raczej sięgnąć po coś innego. „Kocham cię, Lilith” nie jest także pozycją dla osób, które razi erotyka, bo tej na kartach powieści nie brakuje. Może też nie spodobać się osobom poszukującym typowych obyczajówek (choć, jak sądzę, i na fanach takowych ma szanse zrobić wrażenie).
koniec
5 kwietnia 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Ikona Lilith z malwą na piersi
— Anna Nieznaj

Przystawka, jakże udana
— Istvan Vizvary

Tegoż twórcy

Głupi chłopiec w krainie czarów
— Anna Nieznaj

Esensja czyta: Sierpień 2017
— Dominika Cirocka, Miłosz Cybowski, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Joanna Słupek, Agnieszka ‘Achika’ Szady

O jednym takim, który rozbił Księżyc
— Magdalena Kubasiewicz

Nie taka znowu pusta powieść
— Miłosz Cybowski

Tegoż autora

Nie ma łatwych dróg
— Magdalena Kubasiewicz

Mistrzowie czarnego sportu
— Magdalena Kubasiewicz

Królewny i karliczka
— Magdalena Kubasiewicz

A na trakcie śpiewa bard
— Magdalena Kubasiewicz

Krucze opowieści
— Magdalena Kubasiewicz

Ciemny książę i drużyna bohaterów
— Magdalena Kubasiewicz

Witaj w ciemnym mieście Grimm
— Magdalena Kubasiewicz

Krąg zemsty ma swój koniec
— Magdalena Kubasiewicz

Trupy i pani Przecinek
— Magdalena Kubasiewicz

Czarownica wraca
— Magdalena Kubasiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.