Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Joseph Sheridan Le Fanu
‹Carmilla›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCarmilla
Tytuł oryginalnyCarmilla
Data wydania2 listopada 2014
Autor
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca BookRage
ISBN978-83-64416-93-4
FormatePub, Mobipocket
Gatunekgroza / horror
Zobacz czytniki w
Skąpiec.pl
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Czekając na Draculę
[Joseph Sheridan Le Fanu „Carmilla” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czytając „Carmillę” Josepha Sheridana LeFanu można odnieść mylne wrażenie, że mamy do czynienia z kiepską podróbką „Draculi” Brama Stokera. Rzecz się ma jednak zupełnie inaczej i to twórca najsłynniejszego literackiego krwiopijcy wzorował się na dziele LeFanu.

Miłosz Cybowski

Czekając na Draculę
[Joseph Sheridan Le Fanu „Carmilla” - recenzja]

Czytając „Carmillę” Josepha Sheridana LeFanu można odnieść mylne wrażenie, że mamy do czynienia z kiepską podróbką „Draculi” Brama Stokera. Rzecz się ma jednak zupełnie inaczej i to twórca najsłynniejszego literackiego krwiopijcy wzorował się na dziele LeFanu.

Joseph Sheridan Le Fanu
‹Carmilla›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCarmilla
Tytuł oryginalnyCarmilla
Data wydania2 listopada 2014
Autor
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca BookRage
ISBN978-83-64416-93-4
FormatePub, Mobipocket
Gatunekgroza / horror
Zobacz czytniki w
Skąpiec.pl
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Joseph Thomas Sheridan LeFanu (1814-1873) urodził się w Dublinie jako drugie dziecko Thomasa Philipa LeFanu i Emmy Lucrecji z domu Dobbin. Młody Joseph wychował się w Dublinie i Abington (w hrabstwie Limerick), a w 1832 rozpoczął studia w Trinity College w Dublinie. W latach 30. i 40. Le Fanu był aktywny zarówno jako publicysta (publikując anonimowo wiele artykułów w „Dublin University Magazine”), jak i polityk. W 1843 poślubił Susannę Bennett, zaś dwa lata później ukazała się jego pierwsza książka, „The Cock and Anchor”. Powieść silnie nawiązywała do modelu prozy historycznej Waltera Scotta, w której autor wykorzystywał przeszłość by omówić bardziej współczesne problemy nękające Irlandię (wówczas będącą częścią Wielkiej Brytanii). Dopiero kilka lat później, w opublikowanych w 1851 „Ghost Stories and Tales of Mystery” zaczął ujawniać się prawdziwy talent literacki LeFanu, tak wyraźny w późniejszych powieściach: „The House by the Church-Yard” (1861-3), „Wylder’s Hand” (1863–4) i „Maud Ruthyn and Uncle Silas” (1864). Niektóre z nich ukazywały się w odcinkach w „Dublin University Magazine”, nabytym przez autora na początku lat 60. Sama „Carmilla” ukazała się na początku lat 70., krótko przed śmiercią pisarza, stanowiąc ukoronowanie jego twórczości i prawdziwe arcydzieło gatunku powieści gotyckiej.
Wszelkie wątpliwości co do gatunku powieści rozwiewają już pierwsze akapity, w których narratorka z iście romantycznym uwielbieniem opisuje miejsce swojego zamieszkania, samotny, położony na uboczu zamek, a także znajdujące się w okolicy gotycką kaplicę, polanę, las, gotycki most oraz położone niedaleko ruiny wioski, kościoła i innego zamku – niegdysiejszej siedziby dumnego roku Karnsteinów. Innymi słowy mamy tu wszystko, czego klasyczna powieść gotycka potrzebuje. Scenerii dopełnia bardzo ograniczona liczba bohaterów, wśród których liczą się (przynajmniej początkowo) tylko narratorka, dziewiętnastoletnia Laura, jej posunięty w latach ojciec oraz potraktowane w powieści czysto instrumentalnie dwie guwernantki. Szybko jednak na scenę wkracza tytułowa Carmilla, zjawiająca się w okolicy zamku w nad wyraz podejrzanych i trudnych do wyjaśnienia okolicznościach.
Narratorka i przyjęta w gościnę Carmilla bardzo szybko stają się przyjaciółkami, a relację tę znamionuje bardzo emocjonalne i niekiedy dziwne zachowanie goszczącej w zamku dziewczyny, w wielu przypadkach wykraczające poza dziewiętanstowieczne ramy tego rodzaju relacji. „W owych tajemniczych nastrojach nie lubiłam jej, doświadczałam bowiem osobliwego, wzburzonego, nawet przyjemnego podniecenia, połączonego z mglistą odrazą i lękiem.” – wspomina Laura. Jednak to, co można by wziąć za element jakiegoś rodzaju dziwnej przyjaźni czy dziewczęcej miłości Carmilli do Laury okazuje się mieć o wiele bardziej złowrogie podstawy.
Współczesny czytelnik bardzo szybko domyśli się, kim tak naprawdę jest tytułowa bohaterka, aczkolwiek wizja LeFanu jest tak wyjątkowa, że niekiedy mogą nachodzić nas wątpliwości, czy poprawnie interpretujemy pozostawione przez niego ślady. Wychowani przez post-Stokerowe wizje krwiopijców możemy się często zdziwić sposobowi, w jaki przedstawiona została Carmilla. Nie tylko nie boi się światła dziennego, ale też nie chodzi jej jedynie o wysysanie krwi z byle kogo, co raczej o nawiązanie bliskiej relacji z ofiarą (w tym przypadku z Laurą), która (niepozbawiona wspomnianych wyżej elementów homoseksualnych) stopniowo, acz nieuchronnie prowadzi do śmierci obiektu owej „miłości”. Można jednak dostrzec pewną nieścisłość: mimo bliskości między Carmillą i Laurą przez książkę raz za razem przewijają się wspomnienia o umierających w okolicy wieśniakach. Jak łatwo się domyślić, są to także ofiary, ale z którymi już wampirzyca (rezydująca na zamku) wydaje się nie nawiązywać żadnych szczególnych kontaktów.
LeFanu w ciekawy sposób wykorzystał wiele elementów znanych z folkloru przy tworzeniu postaci Carmilli (stanowiącej, według niektórych, pierwowzór późniejszych wampirzyc-lesbijek, z oczywistych względów pojawiających się częściej w filmach niż w literaturze). Kiedy jej grobowiec został odnaleziony przez poszukujących wyjaśnienia zagadki bohaterów i ostatecznie odkopany, okazuje się że wciąż ciepłe ciało spoczywa w trumnie wypełnionej krwią jej ofiar – wyraźne nawiązanie do niepotwierdzonych opowieści o Elżbiecie Batory, kuzynce króla Stefana Batorego. Z drugiej strony widać też wyraźnie wpływ autora na późniejsze książki o podobnej tematyce, ze szczególnym uwzględnieniem rasowego łowcy wampirów, którego zjawienie się na scenie pozwala bardzo szybko uporać się z problemem.
Ciekawie przedstawia się też zawarta w „Carmilli” opowieść w opowieści, czyli historia przedstawiona bohaterom (Laurze i jej ojcu) przez przybyłego w odwiedziny generała, którego córka niedawno zmarła w trudnych do wyjaśnienia okolicznościach. Opowiadanie to zresztą bardzo ładnie komponuje się z głównym wątkiem fabularnym, stanowiąc wprowadzenie do punktu kulminacyjnego samej powieści. Wskazuje też wyraźnie, że to, co dla czytelnika staje się oczywiste bardzo szybko, dla samych bohaterów stanowi zagadkę nie do rozwiązania, nawet jeśli opowiedziana im historia do złudzenia przypomina wydarzenia, których sami doświadczają. Jeśli mieliśmy wątpliwości co do schematyczności głównej bohaterki, to właśnie finał, w którym okazuje się ona zupełnie niedomyślna i cokolwiek tępa, rozwiewa wszelkie wątpliwości. LeFanu może zdołał wybić się ponad przeciętność jeśli chodzi o jej (oraz Carmilli) seksualność, jednak pod względem kreacji swoich bohaterów (w szczególności zaś Laury) pozostał w mrokach wieku dziewiętnastego.
koniec
12 listopada 2014

Komentarze

12 XI 2014   22:25:04

Czy naprawdę nie można było napisać tej recenzji BEZ spojlerów? To, że książka jest z XIX wieku nie oznacza jeszcze, że wszyscy ją czytali.

13 XI 2014   03:12:34

@Spoiler alert!- daję qńa z rzędem temu, kto w dzisiejszych czasach będzie miał siłę i wystarczającą ilość wolnych godzin, aby ową knigę przeczytać. PS- ca 800 stron, pamiętam że ledwo mi się w plecaku zmieściła

13 XI 2014   09:08:48

Oczywiście, że można było ją napisać bez spojlerów. Tak jak można unikać smutnej prawdy, że to Odys oślepił Polifema.

freyniir, nie wiem, czy mówimy wciąż o tej samej książce, bo jeśli chodzi o "Carmillę" to jest to lektura na jeden wieczór, krótka i treściwa.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Przygody z literaturą
— Miłosz Cybowski

Dylematy samoświadomości
— Miłosz Cybowski

Tysiąc lat później
— Miłosz Cybowski

Europa da się lubić
— Miłosz Cybowski

Zimnowojenne kompleksy i wojskowa utopia
— Miłosz Cybowski

Powrót na „Discovery”
— Miłosz Cybowski

Odyseja kosmiczna 2001: Pisarz i Reżyser
— Miłosz Cybowski

Mniej, ale więcej
— Miłosz Cybowski

Jak drzewiej o erpegach rozprawiano
— Miłosz Cybowski

Wojenna matematyka
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.