Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dawid Kain
‹Za pięć rewolta›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZa pięć rewolta
Data wydania2 listopada 2014
Autor
Wydawca BookRage
ISBN978-83-64416-91-0
FormatePub, Mobipocket
Gatunekgroza / horror
Zobacz czytniki w
Skąpiec.pl
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Z życia hamburgerów
[Dawid Kain „Za pięć rewolta” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Za pięć rewolta” Dawida Kaina to jedna z pozycji wydanych w wersji e-bookowej na potrzeby ostatniego pakietu Bookrage „Oblicza grozy”. Klasycznego horroru w tym dziele jednak jest niewiele – to raczej powieść satyryczno-groteskowa, przedstawiająca naszą współczesność w mocno przerysowanej wersji.

Konrad Wągrowski

Z życia hamburgerów
[Dawid Kain „Za pięć rewolta” - recenzja]

„Za pięć rewolta” Dawida Kaina to jedna z pozycji wydanych w wersji e-bookowej na potrzeby ostatniego pakietu Bookrage „Oblicza grozy”. Klasycznego horroru w tym dziele jednak jest niewiele – to raczej powieść satyryczno-groteskowa, przedstawiająca naszą współczesność w mocno przerysowanej wersji.

Dawid Kain
‹Za pięć rewolta›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZa pięć rewolta
Data wydania2 listopada 2014
Autor
Wydawca BookRage
ISBN978-83-64416-91-0
FormatePub, Mobipocket
Gatunekgroza / horror
Zobacz czytniki w
Skąpiec.pl
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Akcja tej niedługiej (poniżej dwustu standardowych stron) książki toczy się w nieco alternatywnej rzeczywistości współczesnej Polski. Mamy rok 2012 (w książce wspomina się o zbliżających się Mistrzostwach Europy), ale podziały między biednymi i bogatymi sięgnęły skrajności. Ci pierwsi egzystują z trudem, podejmując się najbardziej upokarzających prac, ci drudzy trwonią pieniądze na coraz bardziej absurdalne rozrywki. Jeden z bohaterów książki zarabia na życie w przebraniu… hamburgera, ale to nic w porównaniu z jego dziewczyną, która oddaje się jako obiekt obleśnych zabaw erotycznych starszych panów. Po drugiej stronie jest Tomek, zdemoralizowany do szczętu pracownik sektora rozrywki, który szuka wciąż nowych podniet dla siebie, a w ramach swej pracy planuje, jak przekroczyć kolejne skrajności, aby móc jakoś zainteresować znudzonego odbiorcę.
Rzeczywistość „Za pięć rewolta” jest groteskowa. Bogacze chodzą do knajp dla koprofagów, w których zamawiają luksusowe dania z odchodami, gwoździem sezonu jest lokal, w którym wszyscy przebierają się za najgorszych meneli (łącznie z obowiązkowym śmierdzącym ubraniem i zestawem wszy), pijąc najgorsze piwa. Rozrywka przekroczyła już wszelkie granice – seks jest tu oczywiście na porządku dziennym, ale jedyne jakieś realniejsze emocje wzbudzić może śmierć na ekranie. Taka szansa nadarza się, gdy Sławek popełnia morderstwo, a jego próba samobójcza kończy się niepowodzeniem. Tomek czyni ze Sławka celebrytę, a jego proces i – potencjalnie – wyrok ma być wielkim telewizyjnym spektaklem.
Największym atutem książki jest styl Kaina, w szczególności w rozdziałach, których narratorem jest Tomek (bohaterowie naprzemiennie opowiadają swoje historie). To, zgodny z duchem powieści, doprowadzony do skrajności język współczesnego „luzactwa”, prymitywnych mediów młodzieżowych i plotkarskich: „spójrz w oczy faktom tomek, jesteś w chuj bogaty, jesteś śmietanka ekstraklasy, centralnie, jesteś elita pośród tej całej rozwrzeszczanej małpiarni. osiągnąłeś tak wiele w tak młodych latach. masz kaskę, fajną laskę, dużego małego, własne nie ciasne mieszkanie, się wysypiasz, się nie stresujesz, bo nie ma cienia ciśnienia ani w związku, ani w pracy, ani w żadnej kwestii, która twoja jest.” (brak wielkich liter jest świadomy). Język Sławka jest bardziej wyszukany, uderzający w podnioślejsze tony, pełen frustracji i rezygnacji.
Niestety, poza tym ma się wrażenie, że to wszystko, co znajduje się w tej książce, gdzieś już czytaliśmy i to w lepszej wersji. Degeneracja współczesnego świata, hedonizm doprowadzany do skrajności, ogłupiająca rola mediów, poszukiwanie coraz ostrzejszych tematów na telewizyjne show – to wszystko już było, i w książkach, i w filmach. Mieliśmy prozę Bradbury’ego, opowiadania Sheckleya, powieści Kinga, mieliśmy „Uciekiniera” i „Truman Show”. Poza tym rysunkiem groteskowej rzeczywistości powieść Kaina nie niesie ze sobą niczego nowego, nie przekazuje żadnej odkrywczej myśli, nie stawia pytań, nie jest żadną analizą. Tytuł „Za pięć rewolta” sugeruje, że świat oparty na takich regułach musi się wkrótce zawalić – tyle tylko, że z książki nijak nie wynika, w jaki sposób miałoby do tego dojść. A bez tego powieść Kaina jest tylko dość oryginalnie napisaną turpistyczną opowiastką o ponurym świecie.
koniec
26 listopada 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Uciec, ale dokąd?
— Marcin Knyszyński

Zdjęta trwogą maszyna do życia
— Anna Nieznaj

Syndrom A
— Dawid Kain

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.