Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Harlan Coben
‹Nie mów nikomu›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNie mów nikomu
Tytuł oryginalnyTell No One
Data wydania2002
Autor
PrzekładZbigniew A. Królicki
Wydawca Słówko
ISBN83-87834-14-9
Format352s.
Cena27,—
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Książka jednorazowego użytku
[Harlan Coben „Nie mów nikomu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Recenzja nadesłana na konkurs Esensji.

Anna Kańtoch

Książka jednorazowego użytku
[Harlan Coben „Nie mów nikomu” - recenzja]

Recenzja nadesłana na konkurs Esensji.

Harlan Coben
‹Nie mów nikomu›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNie mów nikomu
Tytuł oryginalnyTell No One
Data wydania2002
Autor
PrzekładZbigniew A. Królicki
Wydawca Słówko
ISBN83-87834-14-9
Format352s.
Cena27,—
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Na okładce „Nie mów nikomu” Harlana Cobena widnieją starannie wydrukowane informacje, iż jest to najgorętszy thriller roku, a jego autor to megagwiazda tego gatunku. Biorąc pod uwagę fakt, że większość wydawanych w Polsce powieści sensacyjnych opatrzona jest podobnymi etykietkami, większe wrażenie robi informacja o 9 milionach dolarów, które autor otrzymał jako zaliczkę za trzy nie wydane jeszcze książki.
Czy „Nie mów nikomu” jest warte takiej reklamy? I tak, i nie. Nie da się ukryć, że jest to powieść niezmiernie wciągająca, czyta się ją z przysłowiowym zapartym tchem. Głównym bohaterem jest niejaki David Beck, młody lekarz, który pewnego dnia natrafia w Internecie na dowód, że jego rzekomo zamordowana przed ośmiu laty żona nadal żyje. Śmierć Elizabeth przypisano wówczas pewnemu seryjnemu mordercy, teraz jednak okazuje się, że wydarzenia nad jeziorem, kiedy to David został poważnie ranny, a jego żona zamordowana, były znacznie bardziej skomplikowane. Co gorsza, wobec nowych dowodów policja zaczyna podejrzewać, że to właśnie David zabił Elizabeth. Bohater musi więc nie tylko odnaleźć żonę, ale i oczyścić się z zarzutów. Akcja powieści pędzi w ekspresowym tempie – niespodzianki, zwroty akcji następują tu co kilka stron. Harlan Coben posługuje się tradycyjnymi, ale dobrze działającymi chwytami typu: główny bohater stuka się w czoło, wołając „jakim byłem idiotą” i sugerując jednocześnie czytelnikowi, że właśnie wpadł na jakąś rewolucyjną myśl. W „Nie mów nikomu” są wszystkie elementy jakich oczekuje się od tego typu książki: niewinny bohater, który przypadkiem wplątany w aferę wykazuje się przytomnością umysłu i odwagą, o jakie sam siebie by nie posądzał, wierni przyjaciele, bogacze, którzy za pieniądze są w stanie kupić wszystko, łącznie z płatnym mordercą, mogącym zabić człowieka (dosłownie) jednym palcem, a także gangsterzy, tym razem – uwaga – nowatorsko stający po stronie głównego bohatera.
Z tyłu okładki powieść Harlan Cobena porównana jest do dokonań Agathy Christie i Roberta Ludluma. Z książkami tej pierwszej „Nie mów nikomu” łączy zagadka, bardzo skomplikowana (pytanie, czy nie nazbyt, jak na wymogi prawdopodobieństwa), natomiast z powieści Ludluma Harlan Coben wziął tempo. Czytelnik, chłonąc kolejne strony, nie zwraca uwagi na pewne nielogiczności, np. dlaczego policja z takim uporem stara się oskarżyć Davida o morderstwo żony, choć z zebranych dowodów jasno wynika, że w wydarzeniach nad jeziorem musiała brać udział jeszcze co najmniej jedna osoba?
Tyle tylko, że przy wszystkich swoich zaletach, „Nie mów nikomu” jest powieścią, o której zapomina się bardzo szybko, nie jest też z pewnością książką, do której chciałoby się wracać. Dzieje się tak między innymi z powodu banalności postaci. Powieść Harlana Cobena przypomina inteligentną zabawę znanymi klockami. David Beck, ów lekarz – idealista, cierpiący po stracie żony, to postać niemal identyczna z innymi nieszczęśliwymi wdowcami, masowo przewijającymi się przez film i literaturę (nawiasem mówiąc popularność tego motywu zasługuje na zainteresowanie). Rozpacz Davida nie wzbudza współczucia, jest tu jeszcze jednym powieściowym chwytem odrobionym bez specjalnej troski o psychologiczne prawdopodobieństwo, a ukazywane w retrospekcjach chwile szczęścia przypominają telewizyjny serial.
To samo dotyczy pozostałych postaci – próżno, by szukać w nich choć odrobiny oryginalności, np. policjanci obowiązkowo są niezbyt inteligentni i niesympatyczni (choć jeden nie do końca).
Drugi powód to spiętrzenie owych niespodzianek i zwrotów akcji, pod koniec książki jest ich zwyczajnie zbyt wiele, zamiast podsycać napięcie – osłabiają je. Sądzę zresztą, że na dłuższą metę większe wrażenie robią na czytelnikach powieści, w których jest jedna, główna niespodzianka, podana na końcu, sprawiająca że wszystko, co wydarzyło się wcześniej, ukazuje się w zupełnie innym świetle, a wszystkie pomniejsze zwroty akcji jedynie budują jedynie napięcie i przygotowują czytelnika na wielki finał. Taką powieścią są choćby najbardziej znane dzieła wspomnianej już Agathy Christie, np. „ABC” czy „Morderstwo w Orient Expressie”. Kończąc je, czytelnikowi pozostaje już tylko podziwianie inteligencji i pomysłowości autora. W „Nie mów nikomu” natomiast, zamiast jednej głównej niespodzianki, mamy kilkanaście pomniejszych, podanych tak, by w trakcie lektury ciągle podsycać uwagę czytelnika, ale prowadzących, wbrew zapewnieniom z tyłu okładki, do zakończenia wcale nie tak znów zaskakującego.
Podsumowując, gdyby istniała kategoria Znakomita Książka Jednorazowego Użytku, „Nie mów nikomu” z pewnością by się w niej znalazło.
koniec
1 marca 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Krótko o książkach: Lojalność do bólu
— Joanna Kapica-Curzytek

Bolitar powraca w mroku
— Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Czerwiec 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Sprawy zaczynają się zazębiać
— Konrad Wągrowski

Obiecaj mi
— Konrad Wągrowski

Galopujące dialogi i rapujący maklerzy
— Konrad Wągrowski

Esensja czyta: IV kwartał 2008
— Artur Chruściel, Ewa Drab, Jakub Gałka, Daniel Gizicki, Anna Kańtoch, Paweł Sasko, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Sześć lat później
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.