Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Michał Heller, Wojciech Bonowicz, Bartosz Brożek, Zbigniew Liana
‹Wierzę, żeby rozumieć›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWierzę, żeby rozumieć
Data wydania16 marca 2015
Autorzy
Wydawca Copernicus Center Press, Znak
ISBN978-83-240-3402-4
Format352s. 136×200mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Syberia - Kosmos – Buckingham Palace
[Michał Heller, Wojciech Bonowicz, Bartosz Brożek, Zbigniew Liana „Wierzę, żeby rozumieć” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wywiad-rzeka z księdzem profesorem Michałem Hellerem ukazuje się z okazji jego osiemdziesiątych urodzin. „Wierzę, żeby rozumieć” to książka, w której znajdziemy wiele intelektualnych inspiracji, ale też niejedną zabawną anegdotę.

Joanna Kapica-Curzytek

Syberia - Kosmos – Buckingham Palace
[Michał Heller, Wojciech Bonowicz, Bartosz Brożek, Zbigniew Liana „Wierzę, żeby rozumieć” - recenzja]

Wywiad-rzeka z księdzem profesorem Michałem Hellerem ukazuje się z okazji jego osiemdziesiątych urodzin. „Wierzę, żeby rozumieć” to książka, w której znajdziemy wiele intelektualnych inspiracji, ale też niejedną zabawną anegdotę.

Michał Heller, Wojciech Bonowicz, Bartosz Brożek, Zbigniew Liana
‹Wierzę, żeby rozumieć›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWierzę, żeby rozumieć
Data wydania16 marca 2015
Autorzy
Wydawca Copernicus Center Press, Znak
ISBN978-83-240-3402-4
Format352s. 136×200mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Rozmówcami Michała Hellera są: Wojciech Bonowicz – dziennikarz i publicysta, Bartosz Brożek – filozof i kognitywista oraz ksiądz Zbigniew Liana – filozof i teolog. Wszyscy są do tego wywiadu znakomicie przygotowani, uważni i wnikliwi, a przy tym życzliwi. Nie ma się wrażenia (ostatnio jakby coraz częstszego przy okazji wywiadów), że bohater jest obcesowo odpytywany; to raczej przyjazna, niespieszna rozmowa na ważne tematy w zaufanym czteroosobowym gronie, niepozbawiona dygresji i dykteryjek.
Książka rozpoczyna się nietypowo i zaskakująco: Michał Heller zdradza swoje zamiłowanie do symulatorów lotów. Wspomina nawet, że ta pasja uratowała kiedyś życie jego i pasażerów prawdziwego samolotu. Dowiadujemy się też, że poza wirtualnym lataniem uczony mnóstwo podróżuje, a dla rozrywki czyta kryminały. Czy może to mieć związek z faktem, że Michał Heller jako dziecko był członkiem gangu – o czym także przeczytamy w wywiadzie?
Większość książki ma już jednak wydźwięk jak najbardziej poważny. Nie może być inaczej, bo po wybuchu II wojny światowej rodzina Hellerów uciekła do Lwowa, skąd wysiedlono ich na Syberię. Przeczytamy tu, jak wyglądały trudne realia życia na zsyłce, gdy głód i zimno były codziennością. Michał Heller opowiada także o dalszych latach dzieciństwa i młodości już po powrocie do kraju w roku 1946.
Dużo miejsca w wywiadzie zajmuje opis lat seminaryjnych księdza Hellera. To bardzo ciekawe fragmenty, ponieważ mamy tu nie tylko obraz seminarium duchownego „od kuchni”, z jego atmosferą i wspomnieniami o dawnych kolegach i przełożonych bohatera wywiadu. Czytamy także o intelektualnym wymiarze ówczesnego seminaryjnego kształcenia, na wiele lat przed Soborem Watykańskim. Już w tamtym czasie Michał Heller miał przeświadczenie, że wykładana wtedy powszechnie doktryna tomizmu nie jest odpowiedzią na filozoficzne i naukowe poszukiwania. („Tomizm okazał się niewydolną filozofią” (…) Widać było, że niczego nie załatwia: nie jest lekarstwem na ich [uczonych] problemy, nie dostarcza odpowiedzi na pytania, które sobie stawiają”).
Lata seminarium to również czas kształtowania się zainteresowań naukowych – i dochodzenia do tego, kim jest dzisiaj: księdzem i naukowcem. Szczęśliwy splot okoliczności sprawił, że po ukończeniu seminarium Heller mógł podjąć dalsze studia filozoficzne, podczas których zajął się kosmologią. Tak zaczęła się jego życiowa misja godzenia nauki i wiary, jak sam mówi. Nie było to zadaniem łatwym, o czym świadczy chociażby tytuł jednego z podrozdziałów: „Czy ksiądz powinien zajmować się nauką?”
Refleksje Michała Hellera na temat nauki są zresztą fascynujące i nad wyraz inspirujące – szczególnie dla tych, którzy prezentowanymi tutaj zagadnieniami na co dzień się nie zajmują. Dzięki temu „Wierzę, żeby rozumieć”, oprócz tego, że jest wywiadem-rzeką prezentującą fakty z życia uczonego, to także bardzo interesująca forma popularyzacji nauki. Wątki z dziedziny filozofii, nauk matematycznych oraz fizyki i kosmologii, opowiedziane z osobistymi akcentami i komentarzami autora, stają się tutaj najwyższej próby intelektualną przygodą – chwilami także wyzwaniem. Inspiruje to do przemyśleń i dalszego zgłębiania wiedzy (na przykład na temat matematyczności przyrody oraz do zastanowienia się, czy rzeczywistość matematyczną odkrywamy czy ją konstruujemy). To sprawia, że książka na pewno będzie lekturą, do której warto wielokrotnie wracać.
Nie brakuje też przemyśleń dotyczących sytuacji naukowca oraz obrazów życia naukowego w czasach PRL-u oraz obecnych. Zbyt drogie ceny książek uniemożliwiały zakup wszystkiego, co było potrzebne i interesujące. Nie zawsze można było otrzymać paszport na wyjazd na Zachód. „Wisienką na torcie” jest opis wyprawy grupy polskich astronomów na konferencję do Brighton drogą morską na niewielkim statku bez łączności radiowej, z powodu pogody – z narażeniem życia. Na uwagę zasługują także wspomnienia dotyczące wieloletnich kontaktów naukowców z papieżem Janem Pawłem II. Czasy obecne to również epoka fundamentalnych przemian w sposobie uprawiania nauki za sprawą komputerów i internetu.
Michał Heller w wywiadzie wyjaśnia bardzo czytelnie, na czym polega wspomniane wcześniej „godzenie nauki i wiary”. Jest laureatem Nagrody Templetona, wyróżnienia wręczanego w londyńskim Buckingham Palace osobom, które działają na rzecz pokonywania barier między nauką a religią. Dla naukowca, który jest jednocześnie duchownym, owo pokonywanie barier polega na… konsekwentnym zachowaniu tychże – czyli na ścisłym rozdzieleniu zagadnień naukowych i teologicznych. Heller zauważa przy tym, że na wydziałach teologicznych zagadnienia typu „nauka i religia” traktowane są „w sposób trochę archaiczny”, zaś Kościół jest „nieco aintelektualny”, a poza tym niewiele osób poważnie i głęboko tym problemem się zajmuje. Dla Hellera Bóg nie jest „zapchajdziurą”, która ma usprawiedliwić (i zalepić) braki w naukowej wiedzy – stąd na przykład wyrażany przez niego krytycyzm wobec teorii Inteligentnego Projektu, przykładu niedozwolonej ingerencji teologii w nauki przyrodnicze.
Michał Heller przeszedł długą drogę od dramatycznych lat zesłania na Syberii do zaszczytnego momentu wręczenia w Buckingham Palace prestiżowej Nagrody Templetona. Droga ta wiodła przez kosmos, a ściślej – przez wieloletnie zgłębianie jego matematycznych i fizycznych podstaw oraz odkrywanie tajemnic Boga. Jak to możliwe? Wiąże się to, jak ujmuje to uczony, z przezwyciężaniem ograniczeń naszej wyobraźni i udaje się tylko dzięki trzymaniu się żelaznej logiki. „Wierzę, żeby rozumieć” to spotkanie z człowiekiem o imponującym dorobku naukowym, fascynującej osobowości i niezwykłej biografii.
koniec
27 maja 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Miła okazja do spotkania z nauką
— Joanna Kapica-Curzytek

Poszukując odpowiedzi…
— Joanna Kapica-Curzytek

Dlaczego istnieje
— Joanna Kapica-Curzytek

Niezwykłe pogranicze
— Joanna Kapica-Curzytek

Tak, ale po co to wszystko?
— Joanna Kapica-Curzytek

Ania z Zielonego Wzgórza zmieniłaby zdanie
— Joanna Kapica-Curzytek

W poszukiwaniu „trzeciej kultury”
— Joanna Kapica-Curzytek

Kierunek życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Zawód: uczony
— Joanna Korczyńska

Tegoż autora

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.