Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Yann Martel
‹Wysokie góry Portugalii›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWysokie góry Portugalii
Tytuł oryginalnyThe High Mountains of Portugal
Data wydania11 stycznia 2017
Autor
PrzekładPaweł Lipszyc
Wydawca Albatros
ISBN978-83-7985-765-4
Format320s. 130×200mm; oprawa twarda
Cena39,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Człowiek jest tylko szympansem na tym świecie
[Yann Martel „Wysokie góry Portugalii” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Długo wyczekiwana książka Yanna Martela „Wysokie góry Portugalii” na kolana zdecydowanie nie rzuca, ale udowadnia, że istotą prozy literackiej jest siła opowieści.

Joanna Kapica-Curzytek

Człowiek jest tylko szympansem na tym świecie
[Yann Martel „Wysokie góry Portugalii” - recenzja]

Długo wyczekiwana książka Yanna Martela „Wysokie góry Portugalii” na kolana zdecydowanie nie rzuca, ale udowadnia, że istotą prozy literackiej jest siła opowieści.

Yann Martel
‹Wysokie góry Portugalii›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWysokie góry Portugalii
Tytuł oryginalnyThe High Mountains of Portugal
Data wydania11 stycznia 2017
Autor
PrzekładPaweł Lipszyc
Wydawca Albatros
ISBN978-83-7985-765-4
Format320s. 130×200mm; oprawa twarda
Cena39,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Najsłynniejszą książką tego autora jest „ Życie Pi”, wyróżniona 2002 roku nagrodą Bookera. Doceniono oryginalność jego twórczości, filozoficzną głębię prozy i jej bogatą symbolikę. Pod względem tych cech Yann Martel Anno Domini 2017 się nie zmienia, ale najogólniej rzecz biorąc, „Wysokim górom Portugalii” bardzo daleko do spektakularnego sukcesu „Życia Pi”, nadal zresztą chętnie czytanego.
Dostajemy tom trzech opowiadań powiązanych ze sobą na tyle luźno, że podczas lektury trudno nam właściwie dojść, co mogłoby być ich spoiwem. Trzeba myśleć na wszystkie strony: o co to właściwie chodzi? Interesujące jest umieszczenie akcji poszczególnych trzech historii – czy też części – w różnym miejscu i czasie, na przestrzeni różnych lat dwudziestego wieku. Czytelnik musi być bardzo długo cierpliwy, bo wszystkie szczegóły wyjaśniają się dosłownie na ostatnich stronach książki. Nie jestem przy tym pewna, czy ten finał wart jest tak długiego oczekiwania. Mnie on osobiście nie przekonuje.
Za to możemy się po raz kolejny przekonać, że Yann Martel opowiadać potrafi, jego literackie wizje wdzierają się głęboko w naszą świadomość. Podróż samochodem, sekcja zwłok (proszę przygotować się na mocne wrażenia) czy tez opis międzygatunkowej przyjaźni człowieka z szympansem to niezłe literackie „momenty”. Z drugiej strony, wiele też jest dłużyzn. Wszystko podszyte jest metafizyką, surrealizmem (w żadnym wypadku nie można odczytywać „Wysokich gór Portugalii realistycznie!) oraz subtelnym poczuciem humoru. To wszystko jednak zbyt mało. Jeśli ta książka przykuwa czymś naszą uwagę, to przede wszystkim swoją ekstrawagancją i „odjechaniem”. Jeśli właśnie tego poszukujemy w literackich utworach – wszystko będzie w porządku.
Przyznam, że mnie akurat trudno czyta się takie książki, w których autor coś chce powiedzieć, ale to „coś” jest tak głęboko ukryte, że czytelnik, zdany wyłącznie na siebie, nie zawsze to odczyta. Symboli jest w tej prozie tyle, że w sumie nie wiadomo, do czego się odnoszą. Brakuje tu wyraźnego spoiwa i myśli przewodniej. Najmocniejszą stroną książki Martela są bez wątpienia odniesienia do Biblii i religii. Bohater pierwszego opowiadania Tomás może być ucieleśnieniem Hioba, na którego nie przestają spadać kolejne nieszczęścia. Intrygująca i błyskotliwa jest w drugiej części interpretacja utworów Agathy Christie w ścisłym powiązaniu z Ewangelią. Nie brakuje autorowi brawury i tupetu. Wywód jest tak zaskakujący, że z pewnością zaskoczy niejednego miłośnika pierwszej damy brytyjskiego kryminału.
Przez całą książkę przewija się (zamieszczona także na okładce) myśl, że my, ludzie „nie jesteśmy upadłymi aniołami, lecz małpami, które się wzniosły”. Innymi słowy: „człowiek jest tylko szympansem na tym świecie”… Ale Yann Martel nie rozwija tego jakoś szczególnie przekonująco i w sumie niewiele z tego wynika. Jeżeli miałabym posłużyć się biblijnymi skojarzeniami, „Wysokim górom Portugalii” najbliżej jest do hymnu do miłości, z listu św. Pawła do Koryntian: „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.” Tomás czyta podczas swojej podróży dziennik ojca Ulissesa, pisany w Angoli w XVII wieku. To przejmujący tekst człowieka, który utracił wiarę, bo zabrakło w niej miłości wobec innych ludzi. Miłość ważna jest także dla niego samego, jak i bohaterów drugiego opowiadania. Jest dla nich Domem. W trzeciej części – jest na tyle silna, że pokonuje nawet międzygatunkowe granice.
koniec
28 stycznia 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Cztery zwierzęta w łódce, nie licząc chłopca
— Kamil Armacki

Esensja czyta: Lipiec 2012
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Magdalena Kubasiewicz, Daniel Markiewicz, Beatrycze Nowicka, Konrad Wągrowski

Dwa życia
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.