Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Michał Heller
‹Przestrzenie Wszechświata›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzestrzenie Wszechświata
Data wydania16 marca 2017
Autor
Wydawca Copernicus Center Press
ISBN978-83-7886-297-0
Format280s. 125×175mm; oprawa twarda
Cena44,90
Gatuneknon‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Ania z Zielonego Wzgórza zmieniłaby zdanie
[Michał Heller „Przestrzenie Wszechświata” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Książka „Przestrzenie Wszechświata” popularyzując dokonania geometrii, przynosi wyjaśnienia dotyczące istoty tej nauki oraz jej relacji z filozofią i fizyką. W ten sposób, jak ujmuje to autor, Wszechświat ulega naszej pasji rozumienia.

Joanna Kapica-Curzytek

Ania z Zielonego Wzgórza zmieniłaby zdanie
[Michał Heller „Przestrzenie Wszechświata” - recenzja]

Książka „Przestrzenie Wszechświata” popularyzując dokonania geometrii, przynosi wyjaśnienia dotyczące istoty tej nauki oraz jej relacji z filozofią i fizyką. W ten sposób, jak ujmuje to autor, Wszechświat ulega naszej pasji rozumienia.

Michał Heller
‹Przestrzenie Wszechświata›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzestrzenie Wszechświata
Data wydania16 marca 2017
Autor
Wydawca Copernicus Center Press
ISBN978-83-7886-297-0
Format280s. 125×175mm; oprawa twarda
Cena44,90
Gatuneknon‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Geometria jest częścią matematyki (w czasach Platona reprezentowała nawet ją całą), co do tego nikt nie ma wątpliwości. Ale dziedzina ta na przestrzeni historii rozwinęła się tak bardzo, że jej współczesny obraz znacznie różni się od tego, co zapamiętaliśmy ze szkoły. Tę znaną nam, geometrię Euklidesową, można jeszcze uznać za „hybrydę” pomiędzy bytami matematycznymi a fizycznymi. Ale gdy w XIX wieku pojawiły się geometrie nieeuklidesowe (obrazowo mówiąc, to takie które m.in. posługują się krzywiznami), pojawiły się nowe pytania. Jedna przestrzeń, a wiele geometrii? Jeden Wszechświat, a wiele przestrzeni?
Głównym wątkiem książki Michała Hellera jest pojęcie przestrzeni jako koncepcji geometrycznej, fizycznej i filozoficznej. „Przestrzenie Wszechświata”, jak czytamy na czwartej stronie okładki, są swoistą kontynuacją książki „Bóg i geometria”. Ale zapoznanie się z poprzednim tomem wcale nie jest warunkiem, by przystąpić do lektury obecnego. Obie części o tyle łączą się ze sobą, że razem stanowią chronologiczny – i logiczny – ciąg najważniejszych wydarzeń składających się na rozwój geometrii od czasów starożytnych do współczesności. Podział na dwa tomy został dokonany w symbolicznym miejscu: pierwsza część kończy się na Newtonie, następna – rozpoczyna od prześledzenia dziedzictwa Newtona. To postać kluczowa dla nauki: Newtonowi zawdzięczamy solidne podstawy fizyki, zebrane w zagadnieniach mechaniki klasycznej. Od tej pory w historii nauki mówimy o nowożytnej fizyce.
Kolejne pokolenia naukowców kontynuowały naukowe dociekania, rozwijając geometrię: Leibniz i Euler zapoczątkowali fizykę czasoprzestrzeni i głęboki namysł nad powiązaniami geometrii (oraz fizyki) z filozofią. Kant rozwinął filozofię przestrzeni. Od Gaussa rozpoczyna się rozwój geometrii nieeuklidesowych, koncepcje te kontynuowali m.in. Łobaczewski (geometria hiperboliczna) oraz Riemann (geometria różniczkowa). Co więcej, Riemann widział w geometrii środek do odkrycia podstawowej zasady działania świata – stąd jego poszukiwania jej powiązań z fizyką. Clifford stworzył podwaliny tzw. geometrycznej algebry, które znalazły zastosowanie w fizyce czasoprzestrzeni. Stąd mamy już niedaleko do dokonań Einsteina i jego teorii względności, a także – do osiągnięć współczesnej kosmologii.
Wymieniłam oczywiście tylko niektóre postacie uczonych, o których jest mowa w „Przestrzeniach Wszechświata”. Zwraca uwagę świetny logiczny układ treści książki i nader przystępny (także dla zadeklarowanych humanistów) styl. Zachowana jest chronologia, autor zawsze wskazuje, co dany naukowiec zaczerpnął od poprzedników, jakie były jego inspiracje i na czym polega jego osobisty wkład w rozwój geometrii. Każda bez wyjątku osobistość nauki pokazana jest także od zwyczajnej, „ludzkiej” strony, bądź to poprzez ciekawą anegdotę z życia lub inne interesujące osiągnięcia. W niejednym przypadku liczyły się okoliczności zewnętrzne: podjęcie pracy w takim, a nie innym miejscu, osobisty dramat, spotkanie z kimś, kto zainspirował lub z kim przyszło się spierać. Michał Heller ani na chwilę nie zapomina, że historia nauki to historia tworzących ją ludzi.
Ten piękny poczet naukowców to nie tylko obraz ich indywidualnych dokonań na przestrzeni stuleci. Tworzą one ponadto bezcenny skarbiec ludzkiej wiedzy, kumulowanej od pokoleń. Ale, jak zaznacza autor, nie jest to tylko zwyczajne gromadzenie jej zasobów. Gdy tylko dodamy tu jakiś nowy element, natychmiast zmienia się zastana całość, nabiera ona nowego charakteru, odsłania nowe możliwości. Na tym polega potęga umysłu człowieka: zdolność czerpania z tego, co już odkryte – i kreatywne łączenie tego z nowymi, dostrzeganymi przez siebie horyzontami.
Wspaniale, że polska nauka doczekała się tak znakomitego jej popularyzatora, jakim jest Michał Heller: fizyk, kosmolog, filozof. Dzięki niemu nie musimy polegać jedynie na tłumaczeniach anglosaskich książek o podobnym charakterze. Autor stawia tu poprzeczkę raczej wysoko – lektura wymaga pewnego przygotowania, chociażby tylko przełamania ograniczeń swojej wyobraźni i uważnego wczytania się w przedstawione tu idee. Wysiłek wszakże się opłaci. Spotkanie z „Przestrzeniami Wszechświata” daje czytającemu mnóstwo satysfakcji. Również – okazję do uaktualnienia podstaw zapamiętanej ze szkoły geometrii. Być może podczas jej nauki nie zawsze dostrzegaliśmy jej sens i nie wiedzieliśmy, po co się jej uczymy (to, niestety, słaba strona dydaktyki wszystkich nauk ścisłych w szkole). Książka Michała Hellera uzupełnia nam ten brak, bo dzięki niej dostrzeżemy, jak elegancko (tak, to termin, którym posługują się naukowcy!) geometria wiąże się i z fizyką, i z filozofią, co wzbogaca naszą pasję rozumienia świata i pozwala docenić osiągnięcia współczesnej nauki.
Pamiętacie, jak bardzo Ania z Zielonego Wzgórza nie znosiła uczyć się geometrii? Jestem przekonana, że gdyby miała okazję przeczytać „Przestrzenie Wszechświata”, zmieniłaby zdanie.
koniec
4 kwietnia 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Miła okazja do spotkania z nauką
— Joanna Kapica-Curzytek

Poszukując odpowiedzi…
— Joanna Kapica-Curzytek

Dlaczego istnieje
— Joanna Kapica-Curzytek

Niezwykłe pogranicze
— Joanna Kapica-Curzytek

Tak, ale po co to wszystko?
— Joanna Kapica-Curzytek

W poszukiwaniu „trzeciej kultury”
— Joanna Kapica-Curzytek

Syberia - Kosmos – Buckingham Palace
— Joanna Kapica-Curzytek

Kierunek życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Zawód: uczony
— Joanna Korczyńska

Esensja czyta: Październik-listopad 2009
— Jędrzej Burszta, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Marcin T.P. Łuczyński, Joanna Słupek, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski, Krzysztof Wójcikiewicz

Tegoż autora

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Oblicza strachu
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.