EKSTRAKT: | 40% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Władcy dinozaurów |
Tytuł oryginalny | The Dinosaur Lords |
Data wydania | 16 marca 2016 |
Autor | Victor Milán |
Przekład | Michał Jakuszewski |
Wydawca | Galeria Książki |
Cykl | Władcy dinozaurów |
ISBN | 978-83-64297-71-7 |
Format | 552s. 125×195mm |
Cena | 39,90 |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wio, dinusiu, wio! |
EKSTRAKT: | 40% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Władcy dinozaurów |
Tytuł oryginalny | The Dinosaur Lords |
Data wydania | 16 marca 2016 |
Autor | Victor Milán |
Przekład | Michał Jakuszewski |
Wydawca | Galeria Książki |
Cykl | Władcy dinozaurów |
ISBN | 978-83-64297-71-7 |
Format | 552s. 125×195mm |
Cena | 39,90 |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Nie zgodzę się z tym do końca.
Jakuszewski tłumaczył też bardzo wiele innych książek i jakkolwiek wpadki mu się zdarzały, tak ich style są różne, skąd wnoszę, że w jakimś stopniu odzwierciedlały styl autorów. Pewnie, że po polsku płynniej by brzmiało, gdyby te zdania rozbić na kilka, zamiast zostawiać wielokrotnie złożone. Znam angielską tendencję do, hmm - proszę mi wybaczyć to rażące słowo, ale nic mi nie przychodzi do głowy teraz "stackowania" określeń - dosłowne tłumaczenie takich zbitek istotnie brmzi koślawo.
Ale to już nie kwestia tłumacza, że zdania te są naszpikowane szczegółami, które niewiele wnoszą - we fragmencie o tym, że koło wędrującej armii kręcił się dziki dinozaur, który zjadł dziewczynkę, naprawdę zbyteczne jest pisanie, że motyl miał "fioletowo-żółte skrzydła o rozpiętości trzydziestu centymetrów" i tak dalej.
Tłumacza nie można też pociągać do odpowiedzialności za nieprzkeonującą kreację postaci, choć oczywiście odbiór bohaterów to już bardziej indywidualna sprawa.
„Afryka to nie państwo” zrywa z tradycyjnym wizerunkiem Afryki, kontynentu niedocenianego i postrzeganego przez pryzmat uprzedzeń. Czy skutecznie? Lektura pozostawia pewien niedosyt.
więcej »Przygoda Emilii Cassa-Kasickiej, pod którym to pseudonimem ukrywała się Zofia Woźnicka, z powieścią kryminalną zaczęła się od „Kindżału z Magiroty”. To w niej zadebiutowali jako oficerowie prowadzący śledztwo kapitan Krupczyński i porucznik Sępołowicz, jak również młoda farmaceutka Rita, która w przyszłości zostanie żoną tego ostatniego. Co ciekawe, śledztwo prowadzą jednak nie w Polsce, lecz… nad Adriatykiem.
więcej »Powieść „Ostatni” można odczytać jako portret pokolenia dorastającego w okresie transformacji ustrojowej oraz psychologiczną analizę męskości – czy w kryzysie?
więcej »Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Tryby historii
— Beatrycze Nowicka
Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka
Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka
Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka
Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka
Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka
Z tarczą
— Beatrycze Nowicka
Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka
Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka
Supernowej nie zaobserwowano
— Beatrycze Nowicka
Pani recenzentko, założę się, że większość Pani uwag powinna być skierowana do tłumacza, a nie do autora. Na podstawie przytoczonych cytatów jestem na 99% pewien, że drętwota stylu jest "zasługą" Michała Jakuszewskiego, a nie Victora Milana. Taka to już norma na polskim rynku wydawniczym, że nawet najfajniejszą książkę potrafi zarżnąć przypadkowy tłumacz.