Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Olga Gromyko
‹Wiedźmie opowieści›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiedźmie opowieści
Tytuł oryginalnyВедьмины байки
Data wydania24 października 2018
Autor
PrzekładMarina Makarevskaya
Wydawca Papierowy Księżyc
CyklKroniki Belorskie
ISBN978-83-65830-15-9
Format434s. 145×205mm
Cena43,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Dla tych, co stęsknili się za wiedźmą
[Olga Gromyko „Wiedźmie opowieści” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zbiór opowiadań Olgi Gromyko pt. „Wiedźmie opowieści” to pozycja przede wszystkim skierowana do fanów Wolhy Rednej.

Beatrycze Nowicka

Dla tych, co stęsknili się za wiedźmą
[Olga Gromyko „Wiedźmie opowieści” - recenzja]

Zbiór opowiadań Olgi Gromyko pt. „Wiedźmie opowieści” to pozycja przede wszystkim skierowana do fanów Wolhy Rednej.

Olga Gromyko
‹Wiedźmie opowieści›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiedźmie opowieści
Tytuł oryginalnyВедьмины байки
Data wydania24 października 2018
Autor
PrzekładMarina Makarevskaya
Wydawca Papierowy Księżyc
CyklKroniki Belorskie
ISBN978-83-65830-15-9
Format434s. 145×205mm
Cena43,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Wyprzedane nakłady kilku pierwszych wydań świadczą o tym, że humorystyczne powieści fantasy Olgi Gromyko cieszą się sympatią polskich czytelników. Wśród nich jest także trzytomowy cykl o Wolsze Rednej – pierwszy, z jakim mieli okazję zapoznać się odbiorcy znad Wisły. Teraz rudowłosa czarownica powraca w tekstach zebranych w tomiku „Wiedźmie opowieści”. Warto tutaj zauważyć, że książka wydana przez Papierowy Księżyc zawiera utwory wydane po rosyjsku w dwóch tomach: „Ведьмины байки” (właśnie „Wiedźmie opowieści”), czyli zbiorek sześciu opowiadań o przygodach W. Rednej oraz „Сказка – ложь, узнайте правду!” (słusznie przetłumaczone na „Bajka kłamie, poznajcie prawdę!”), zawierający dwa dłuższe opowiadania, będące humorystycznym przetworzeniem baśni i motywów z ruskiego folkloru.
Fanom twórczości Białoruskiej pisarki lektura „Wiedźmich opowieści” powinna sprawić przyjemność. Gromyko funduje czytelnikom powrót do tego, co znają i lubią, czyli humor, sympatyczne postaci oraz ładne opisy. Niestety, nie ma tutaj niczego nowego. Wszystkie opowiadania o Wolsze zbudowane zostały wedle tego samego schematu – wiedźma przyjeżdża w jakieś miejsce, dostaje zlecenie, pojawia się potwór, z którym bohaterka sobie radzi, zabijając go lub dogadując się z nim. Oczywiście w międzyczasie dochodzi do rozmaitych zabawnych sytuacji. Choć sama Redna uważa się za profesjonalistkę, na widok jej poczynań Geralt dostałby chyba zawału – z pomroką wiedźma walczy zwykle w stylu cokolwiek rozpaczliwym, ciągle się okazuje, że a to broni odpowiedniej nie zabrała, a to moc magiczną zużyła za szybko. Pomyślne rozwiązanie sytuacji rudowłosa zawdzięcza głównie szczęściu oraz radosnej improwizacji. Bywa to śmieszne, owszem, ale odnoszę wrażenie, że Gromyko chwilami przesadza. Wszak Redna miała być zdolną absolwentką magicznej uczelni, a nie pocieszną, lekkomyślną ciamajdą, zawdzięczającą żywot jedynie autorskiej sympatii. Przyznam, że opowiadania śmieszyły mnie nieco mniej niż poprzednio wydane książki, choć trudno mi orzec, na ile wynika to z samych gagów i dialogów, a na ile z przyzwyczajenia do sposobu pisania autorki „Wiernych wrogów”. Niemniej, wciąż stanowiły sympatyczną i poprawiającą humor lekturę. Najbardziej spodobał mi się „Pan” ze względu na pojawiającą się tam nieco poważniejszą nutkę. Zapamiętałam też opisy alkoholowego upojenia z „Piwniaka” oraz pomysłowego potwora z „Roju”.
Cieszę się, że do historii o Rednej dodano też opowiadania „bajkowe” ponieważ to właśnie „Baśń o biednym Kościeju i pięknej carewnie” ubawiła mnie najbardziej z całego tomu. Kościej faktycznie jest biedny, gdyż świeżo poślubiona małżonka charakterek ma niczego sobie. Ale że to baśń przecież i to przez Gromyko pisana, tych dwoje doczeka się szczęśliwego zakończenia. Pamiętam ponurą wariację na temat losów Kościeja z „Nieśmiertelnego” Catherynne Valente – przyjemnie było zestawić oba tak odmienne od siebie w charakterze utwory i śledzić, jak różnie rozegrane zostały te same motywy. Druga z historii, „Żle się dzieje w państwie mawim”, przypadła mi do gustu nieco mniej, ale też może dlatego, że w zdecydowanej większości nie znałam „oryginalnych” historii, do których Gromyko nawiązywała.
Korekta i redakcja tradycyjnie już powinny być lepsze (że zacytuję: „czy dobrze rozumiem, że wobec stryczak również nie pozostałby pana obojętnym”, „- A co ona zamierza tu robić do północy? (…) – Powiedziałabym, że jednak zdecydowanie nie pielęgnacją i bez tego rozłożystych rogów pana szanownej małżonki!”). Pani Makarevskaya radzi sobie dobrze, ale wypadałoby, aby ktoś to potem przejrzał i poprawił takie drobiazgi jak „korzeń słowa”, „z racji na wczesną porę”, albo „lewa noga mi do reszty oniemiała.”
„Wiedźmie opowieści” stanowią raczej miły dodatek do historii Wolhy, niż samodzielną pozycję. Osobom nie znającym twórczości Gromyko, radziłabym sięgniecie po „Wiernych wrogów”, w celu sprawdzenia, czy taki sposób pisania im odpowiada.
koniec
9 listopada 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Powrót do Belorii
— Beatrycze Nowicka

Dwoje na tropie
— Beatrycze Nowicka

Na krowie w siną dal
— Beatrycze Nowicka

Wiedźma w krainie wampirów
— Magdalena Kubasiewicz

Wolha, wybawicielka wampirów
— Beatrycze Nowicka

Wakacje z wiedźmą
— Beatrycze Nowicka

Szczur, ale własny
— Magdalena Kubasiewicz

Gromko proszę o tom trzeci
— Beatrycze Nowicka

Szczur i panna
— Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Styczeń 2015
— Miłosz Cybowski, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka

Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka

Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka

Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka

Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka

Z tarczą
— Beatrycze Nowicka

Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka

Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka

Supernowej nie zaobserwowano
— Beatrycze Nowicka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.