WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Wśród kosmatych ludzi |
Data wydania | 1934 |
Autor | Wacław Sieroszewski |
Wydawca | Rój |
Format | 110s. |
Gatunek | non‑fiction, podróżnicza / reportaż |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Ten dziwny wiek XIX: Lepsze Hokkaido od Irkucka |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Wśród kosmatych ludzi |
Data wydania | 1934 |
Autor | Wacław Sieroszewski |
Wydawca | Rój |
Format | 110s. |
Gatunek | non‑fiction, podróżnicza / reportaż |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Wśród kosmatych ludzi |
Data wydania | 11 sierpnia 2018 |
Autor | Wacław Sieroszewski |
Wydawca | Psychoskok |
ISBN | 978-83-8119-367-2 |
Format | ePub, Mobipocket, PDF |
Cena | 14,90 |
Gatunek | non‑fiction, podróżnicza / reportaż |
Zobacz czytniki w | Skąpiec.pl |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
A ja gratuluję autorowi zarówno recenzji, jak i autorowi tłumaczenia uporu w poszukiwaniach. Lata temu chciałem właśnie zapoznać się z reportażem Sieroszewskiego z pobytu w Japonii. Niestety wydawnictwo owo było w tamtych czasach białym krukiem, do którego zarówno na wydziale Etnograficznym UW, jak i w BN trzeba było zapisywać się pół roku naprzód. Potem o nim zapomniałem, a nie przyszło mi do głowy szukać w Wiki.
W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.
więcej »Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.
więcej »W 1957 roku, na fali październikowej „odwilży”, swój powieściowy debiut opublikowała – dotychczas zajmująca się głównie dziennikarstwem – Anna Kłodzińska (w tym momencie miała już czterdzieści dwa lata). Wtedy nikt jeszcze nie mógł przewidywać, że za sprawą książki „Śledztwo prowadzi porucznik Szczęsny” na literacką scenę wkroczy jedna z najbardziej znanych postaci peerelowskiej literatury kryminalnej.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Głowa anioła ożywiona duchem diabła
— Miłosz Cybowski
Wierność skrzywdzonym
— Miłosz Cybowski
Żadnych marzeń!
— Miłosz Cybowski
Ten drugi Piłsudski
— Miłosz Cybowski
Trudne początki
— Miłosz Cybowski
Przyczynek do historii
— Miłosz Cybowski
Praca odtwórcza
— Miłosz Cybowski
Syberyjska sielanka
— Miłosz Cybowski
Dramat postępu
— Miłosz Cybowski
Rolę cara gram
— Miłosz Cybowski
W Magadan
— Miłosz Cybowski
Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
— Miłosz Cybowski
Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
— Miłosz Cybowski
W krainie Wojennego Młota: Marzec 2024
— Miłosz Cybowski
W krainie Wojennego Młota: Luty 2024
— Miłosz Cybowski
Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
— Miłosz Cybowski
W krainie Wojennego Młota: Styczeń 2024
— Miłosz Cybowski
Przygody z literaturą
— Miłosz Cybowski
Krótko o książkach: Lodowa archeologia
— Miłosz Cybowski
Zapiski niedzielnego gracza: Koszmarnie łatwe
— Miłosz Cybowski
W krainie Wojennego Młota: Grudzień 2023
— Miłosz Cybowski
A ja zachęcam do obejrzenia sobie inau, choćby na obrazku z wikipedii:
https://en.wikipedia.org/wiki/Inau#/media/File:Inaw.jpg
Sama byłam bardzo zaskoczona, jak efektownie i dekoracyjne wyglądają. Bo najpierw pomyślałam sobie - no dobra, ostrugane patyczki, co w tym specjalnego. W życiu bym nie pomyślała, że można uformować z nich takie "czuprynki"