Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Alex T. Smith
‹Winston wraca na święta›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWinston wraca na święta
Tytuł oryginalnyHow Winston Came Home for Christmas
Data wydania27 października 2021
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
IlustracjeAlex T. Smith
Wydawca Zielona Sowa
CyklWinston
ISBN978-83-8240-183-7
Format176s. 200×255mm; oprawa twarda
Cena49,99
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: W oczekiwaniu na Boże Narodzenie
[Alex T. Smith „Winston wraca na święta” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ponownie spotykamy się z sympatycznym myszkiem wykreowanym przez autora i ilustratora Alexa T. Smitha. „Winston wraca na święta” pozwoli młodszym (i starszym czytelnikom) odliczać dni do Gwiazdki!

Joanna Kapica-Curzytek

Mała Esensja: W oczekiwaniu na Boże Narodzenie
[Alex T. Smith „Winston wraca na święta” - recenzja]

Ponownie spotykamy się z sympatycznym myszkiem wykreowanym przez autora i ilustratora Alexa T. Smitha. „Winston wraca na święta” pozwoli młodszym (i starszym czytelnikom) odliczać dni do Gwiazdki!

Alex T. Smith
‹Winston wraca na święta›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWinston wraca na święta
Tytuł oryginalnyHow Winston Came Home for Christmas
Data wydania27 października 2021
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
IlustracjeAlex T. Smith
Wydawca Zielona Sowa
CyklWinston
ISBN978-83-8240-183-7
Format176s. 200×255mm; oprawa twarda
Cena49,99
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Trzy lata temu dostaliśmy prawdziwy bożonarodzeniowy hit dla dzieci: „Jak Winston uratował święta”. Ta opowieść o myszku, który decyduje się na samodzielną podróż na Biegun Północny, by dostarczyć zawieruszony list do Mikołaja od pewnego małego chłopca. Gdyby nie Winston, dziecko nie dostałoby prezentów…
„Winston wraca na święta” oparty jest na podobnym pomyśle i ma taką samą formę, co poprzednia książka. Przypomina ona kalendarz adwentowy, składając się z dwudziestu czterech i pół rozdziału, co pozwala na odliczanie czasu, który pozostał do Bożego Narodzenia (i rozpakowywania prezentów). Znakomita jest sugestia autora, by czytać tę książkę całą rodziną, to idealny sposób, by wspólnie wejść w ten jedyny w swoim rodzaju świąteczny nastrój.
Tak jak część poprzednia, również i obecna zawiera nie tylko przygody dzielnego Winstona. Znajdziemy tu również wspaniałe i ciekawe, a przy tym naprawdę proste pomysły na samodzielne włączenie się do świątecznych przygotowań. Publikacja – według wydawcy – kierowana jest dla dzieci powyżej sześciu lat. Dla czytelników w tym wieku wszystkie idee zawarte tej w książce będą naprawdę trafione. Można wykonać własne ozdoby na choinkę (na przykład łańcuchy z popcornu!), są przepisy na proste ciasteczka czy imbirowy lód. Wiele z tych aktywności mali czytelnicy mogą wykonać wspólnie z dorosłym, co jeszcze bardziej integruje i pozwala spędzić wspólnie czas przed Bożym Narodzeniem. Są akcenty wychowawcze: dziecko ma też okazję do spełnienia dobrych uczynków wobec innych, co również może przyczyniać się do budowania świątecznej harmonii. Miło, że autor (wzorem pierwszej części) sugeruje, aby dzieci pamiętały nie tylko o członkach swojej rodziny, ale i o nauczycielach. W książce znajdziemy też pomysł na urządzenie sobie kryjówki… czy się nie mylę, że czasami przydałaby się nie tylko naszym dzieciakom?
Słabiej, w porównaniu z poprzednią częścią, przedstawia się fabularna wersja opowieści o Winstonie. Można odnieść wrażenie, że ta książka jest trochę wtórna wobec pierwszej. Tutaj znów Winston wyrusza na Biegun Północny, ale tym razem chce odnaleźć nie Mikołaja, a kogoś zupełnie innego. Po drodze trafia do Francji, do Niemiec i do Szwecji, lecz w moim odczuciu opisom jego przygód brakuje spójności i konsekwencji. Dorośli czytelnicy wychwycą sympatyczne nawiązanie do twórczości Marcela Prousta (magdalenki!), obecne są tu nawet postacie przypominające połowę kwartetu ABBA (oto pojawia się niejaki Benny i Anni-Frid o pięknym głosie). W książce spotykamy się też ponownie ze szczurem Eduardo oraz z panną Prudencją, znanymi z poprzedniej książki.
Jeśli chodzi o ilustracje, też ma się wrażenie – zwłaszcza w porównaniu z „Jak Winston uratował Święta” – że autor nie do końca wykorzystał potencjał swojej opowieści, aby wyrazić ją w języku grafiki. Są na przykład rozdziały o wielkim mysim bankiecie czy nocnym jarmarku świątecznym w mieście, a odnoszące się do nich ilustracje mają zdecydowanie za mało rozmachu, są za bardzo kameralne i „upchane” na marginesach stron. Ogólnie jednak, rzecz jasna, zima i święta są tutaj mocno obecne.
Nie mam jednak wątpliwości, że lektura tej książki wniesie bardzo wiele radości w nasze przedświąteczne dni. Ponowne spotkanie z sympatycznym myszkiem ma w sobie dużo uroku i bezpretensjonalności. „Winston wraca na święta” ma szansę – razem z poprzednią częścią – stać się ulubioną świąteczną książką wielu małych czytelników. Wielką zaletą jest to, że oprócz lektury, towarzyszącej nam w oczekiwaniu na Boże Narodzenie, jest tutaj zaproszenie do samodzielnej aktywności i włączenie się w przedświąteczne przygotowania. A dla tych, którzy lubią uczyć się języków obcych są nawet świąteczne życzenia w ponad dwudziestu językach!
koniec
1 grudnia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Świąteczny skarbczyk
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Głęboki rozdźwięk
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.