Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Arto Paasilinna
‹Rok zająca›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRok zająca
Tytuł oryginalnyJäniksen vuosi
Data wydania7 września 2020
Autor
PrzekładSebastian Musielak
Wydawca Książkowe Klimaty
SeriaZ innej strony
ISBN978-83-66505-13-1
Format208s. 194×124mm
Cena34,90
Gatunekhumor / satyra, mainstream
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Nie tylko czaszka Urho Kekkonena
[Arto Paasilinna „Rok zająca” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Fiński autor Arto Paasilinna zaczyna podbijać serca polskich czytelników. „Rok zająca” jest jego najbardziej uznaną powieścią, która wyróżnia się przewrotnym humorem i zaskakującymi zwrotami akcji.

Joanna Kapica-Curzytek

Nie tylko czaszka Urho Kekkonena
[Arto Paasilinna „Rok zająca” - recenzja]

Fiński autor Arto Paasilinna zaczyna podbijać serca polskich czytelników. „Rok zająca” jest jego najbardziej uznaną powieścią, która wyróżnia się przewrotnym humorem i zaskakującymi zwrotami akcji.

Arto Paasilinna
‹Rok zająca›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRok zająca
Tytuł oryginalnyJäniksen vuosi
Data wydania7 września 2020
Autor
PrzekładSebastian Musielak
Wydawca Książkowe Klimaty
SeriaZ innej strony
ISBN978-83-66505-13-1
Format208s. 194×124mm
Cena34,90
Gatunekhumor / satyra, mainstream
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zmarły w 2018 roku pisarz pozostawił po sobie spory dorobek, jest to między innymi 36 powieści, bardzo popularnych i nader chętnie czytanych nie tylko w Finlandii, ale także za granicą (jak dotąd zostały przetłumaczone na prawie trzydzieści języków). To bardzo dobra wiadomość, że jego książki zaczynają się ukazywać również u nas. Jakiś czas temu dostaliśmy „Fantastyczne samobójstwo zbiorowe”. „Rok zająca” to jedna z wcześniejszych powieści w dorobku autora, ukazała się w oryginale w roku 1975. To chyba najbardziej znany utwór Arto Paasilinny, znalazł się nawet w projekcie UNESCO (dzisiaj już zamkniętym ze względów finansowych) „Collection of Representative Works”, obejmującym kanon utworów tłumaczonych z rzadkich języków na języki o większym zasięgu.
Głównym bohaterem „Roku zająca” jest Kaarlo Vatanen, stołeczny dziennikarz w średnim wieku, trochę już wypalony swoją pracą i życiem prywatnym. Któregoś dnia podczas wyjazdu służbowego nieszczęśliwie potrącił zająca. Zwierzę przeżyło, ale trzeba było się nim zająć. Dla Vatanena stało się to pretekstem, aby porzucić pracę, żonę, wygodne życie w stolicy i wybrać się, gdzie oczy poniosą, na bezdroża północy Finlandii. W podróży i życiu „na łonie natury” (świetne opisy przyrody i fińskiego krajobrazu!) towarzyszy mu zajączek, coraz bardziej oswojony.
Podróżujący samotnie mężczyzna ze zwierzęciem wzbudza jednak nieufność, zostaje nawet zatrzymany przez policję. Dalszego rozwoju wypadków nie będę już zdradzać. Napiszę tylko, że autor do samego końca trzyma czytelnika w napięciu, serwując coraz bardziej zaskakujące zwroty akcji, w gruncie rzeczy, nieskomplikowanej i przejrzystej do śledzenia. Portretując postacie, Paasilinna stawia na prostą, oszczędną kreskę, co jednocześnie nie przeszkadza mu wydobyć z każdej z nich psychologicznej głębi i indywidualnych cech. Powieść jest pełna podtekstów i satyrycznych akcentów – by wspomnieć na przykład pewne dyplomatyczne przyjęcie, podczas którego zając Vatanena znalazł się na pierwszym planie…
Nie brakuje też groteskowego humoru. Przykładem może być spiskowa teoria o czaszce Urho Kekkonena (prezydenta Finlandii w latach 1956 – 1982). Arto Paasilinna świetnie pokazał tu mechanizm tworzenia się tego typu absurdalnych hipotez. Dzisiaj, w dobie internetu, mamy ich prawdziwy wysyp, ale ponieważ powieść została napisana prawie czterdzieści lat temu, możemy się przekonać, że tego rodzaju „radosna twórczość” wcale nie jest wymysłem naszych czasów.
Absurd i humor nie jest tutaj jednak zawieszony w próżni. „Rok zająca” odczytuję jako powieść polityczną, mocno powiązaną z ówczesną sytuacją Finlandii. Jest to metafora tego, co nazywamy dzisiaj „finlandyzacją” (potocznie rzecz ujmując – to dogadywanie się i układanie z każdą stroną konfliktu). Gdy ukazał się ten utwór, na świecie trwała zimna wojna między państwami bloku wschodniego i zachodniego, a Finlandia odegrała znaczącą rolę w deeskalacji napięcia. W Helsinkach podpisano w 1975 roku akt końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, zapowiadający ocieplenie politycznych relacji. Do takiej interpretacji przekonuje mnie nie tylko wspomniana wcześniej historia z czaszką Kekkonena, ale też zakończenie, w którym pojawia się niedźwiedź. To symbol „sami-wiecie-czego”, a pogoń za nim w finale jest zapowiedzią ogromnych kłopotów dla Vatanena. Jak wszystko się zakończy, przeczytamy w książce – jak na Paasilinnę przystało, znów przeżyjemy spore zaskoczenie.
Nie trzeba jednak wchodzić w polityczną interpretację „Roku zająca”, by w pełni cieszyć się lekturą. Powieść Arto Paasilinny dostarcza mnóstwo uśmiechu i inteligentnej rozrywki, pozwala życzliwym okiem spojrzeć na ludzkie przywary i wady charakteru. Wnosi do naszego świata wiele pogody ducha i radości życia. Bardzo się cieszę, że ten zasługujący na uwagę fiński autor zaczyna być u nas coraz chętniej wydawany. Mam nadzieję, że z czasem zaczniemy poznawać inne jego utwory. Już teraz czekam na nie z ogromną ciekawością.
koniec
15 lutego 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Mistrz przewrotnego humoru
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Oblicza strachu
— Joanna Kapica-Curzytek

Smutki i radości
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.