Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Georges Simenon
‹Maigret i samotny włóczęga›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMaigret i samotny włóczęga
Tytuł oryginalnyMaigret et l’homme tout seul
Data wydania1993
Autor
PrzekładMałgorzata Hołyńska
Wydawca Czytelnik
CyklKomisarz Maigret
ISBN83-07-02363-7
Format143s.
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Przeczytaj to jeszcze raz: Dlaczego zamordowano ebenistę?
[Georges Simenon „Maigret i samotny włóczęga” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na kilka lat przed wyburzeniem słynnych paryskich Hal w ich okolicach zostaje popełnione dziwne morderstwo. Jego ofiarą pada kloszard. Nie zabito go jednak w czasie pijackiej libacji lub podczas próby kradzieży. Ktoś go z premedytacją… zastrzelił. W powieści „Maigret i samotny włóczęga” Georges Simenon skazał komisarza na trud wykrycia sprawcy tego morderstwa.

Sebastian Chosiński

Przeczytaj to jeszcze raz: Dlaczego zamordowano ebenistę?
[Georges Simenon „Maigret i samotny włóczęga” - recenzja]

Na kilka lat przed wyburzeniem słynnych paryskich Hal w ich okolicach zostaje popełnione dziwne morderstwo. Jego ofiarą pada kloszard. Nie zabito go jednak w czasie pijackiej libacji lub podczas próby kradzieży. Ktoś go z premedytacją… zastrzelił. W powieści „Maigret i samotny włóczęga” Georges Simenon skazał komisarza na trud wykrycia sprawcy tego morderstwa.

Georges Simenon
‹Maigret i samotny włóczęga›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMaigret i samotny włóczęga
Tytuł oryginalnyMaigret et l’homme tout seul
Data wydania1993
Autor
PrzekładMałgorzata Hołyńska
Wydawca Czytelnik
CyklKomisarz Maigret
ISBN83-07-02363-7
Format143s.
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Nic nie zapowiadało nagłego końca, a jednak trudno podejrzewać, ażeby Georges Simenon nie planował tego kroku już od jakiegoś czasu. W każdym razie w lutym 1972 roku, stawiając ostatnią kropkę w powieści „Maigret i pan Charles”, belgijski prozaik zamknął jeden z najważniejszych wątków w dziejach współczesnej powieści kryminalnej. Bo choć pozostało mu jeszcze siedemnaście lat życia, poświęcił je głównie, ale nie tylko, na pisanie wspomnień bądź książek o charakterze autobiograficznym. Co dla wielbicieli komisarza Jules’a Maigreta musiało być ciężkim doświadczeniem, a decyzja pisarza – niezrozumiałą. Bezpośrednio przed „Panem Charlesem” ukazały się – patrząc z odwróconej perspektywy chronologicznej – powieści „Maigret i tajemniczy konfident” oraz „Maigret i samotny włóczęga”. Obie ukazały się przed laty w języku polskim. O ile więc zostało jeszcze do wydania kilkanaście wcześniejszych powieści Simenona, o tyle końcówka serii jest już dobrze znana.
„Samotnego włóczęgę” Belg napisał w pierwszym tygodniu lutego 1971 roku w swoim domu w szwajcarskim Épalinges (w kantonie Vaud). Pierwotnie (w kwietniu i maju) powieść ukazała się w dwudziestu trzech odcinkach na łamach paryskiego dziennika „Le Figaro”, a zaraz potem trafiła do sprzedaży w formie książkowej tradycyjnie za sprawą stołecznego wydawnictwa Presses de la Cité. Co ciekawe, Simenon zazwyczaj umieszczał akcję kolejnych śledztw prowadzonych przez komisarza Maigreta tu i teraz, często nawet w miesiącach, w których nad nimi pracował. W tym przypadku zrobił inaczej. I to nie tylko dlatego, że podstawowa część fabuły umieszczona została w sierpniu, ale – co istotniejsze – przeniesiona o sześć lat wstecz: do 1965 roku (a w retrospekcjach nawet o kolejne dwie dekady). Dlaczego tak właśnie się stało? Zapewne z jednego, ale za to bardzo konkretnego powodu. W opisanej historii ważną rolę odgrywają bowiem Hale (Les Halles), czyli handlowo-rozrywkowy kwartał znajdujący się w samym centrum Paryża (w 1. dzielnicy), którego wyburzanie rozpoczęto na początku lat 70. ubiegłego wieku – dokładnie w tym samym czasie, gdy George Simenon zabierał się za pisanie „Samotnego włóczęgi”.
To właśnie w pobliżu Hal, w od dawna przeznaczonej do rozbiórki, opuszczonej kamienicy zostają znalezione zwłoki kloszarda. Nudzący się na Quai des Orfèvres Maigret chętnie przyjmuje telefoniczne zaproszenie komisarza Ascana z 1. dzielnicy, do którego w pierwszej kolejności dotarła wiadomość o zabójstwie niezidentyfikowanego, jak na razie, człowieka. Sprawa wydała mu się na tyle dziwna, że postanowił przekazać ją dalej – do szefostwa Policji Kryminalnej. Co w niej takiego zastanawiającego? Włóczędzy, owszem, ginęli w Paryżu w wyniku aktów przemocy – pobici czy uduszeni… Ale kto by fatygował się do nich w środku nocy, aby w czasie snu zabić z najbliższej odległości trzema strzałami z pistoletu oddanymi w serce i brzuch?! Ascan nie ma wątpliwości, że ta śmierć nie była przypadkowa; wyglądała raczej jak… egzekucja. Na kim? Początkowo udaje się ustalić jedynie „ksywkę” kloszarda, znanego w okolicach Hal jako Aristo. Dopiero po tym, jak zdjęcie zamordowanego zostaje opublikowane w prasie, pojawia się na Quai des Orfèvres człowiek, który go rozpoznał.
Ofiarą jest pięćdziesięciopięcioletni Marcel Vivien, który przed dwiema dekadami był na Montmartrze ebenistą, czyli renowatorem artystycznych mebli (fornirowanych i intarsjowanych). Miał dobrą markę, więc nie narzekał ani na brak zleceń, ani tym bardziej na dochody. Dzięki nim jego żona Gabrielle mogła skupić się jedynie na wychowaniu ośmioletniej córeczki Odette. Ale pewnego dnia Marcel odszedł od rodziny, by związać się z kobietą o kilkanaście lat młodszą. Jeszcze przez rok widywano go w różnych miejscach Montmartre’u, aż wreszcie w sierpniu 1946 roku zniknęli oboje – Vivien i jego młoda kochanka. Od tamtej pory nikt z dawnych znajomych go nie widział, nie wiedziono więc, co dzieje się z nim – gdzie mieszka, czym się zajmuje. Dopiero teraz wychodzi na jaw, że od co najmniej piętnastu lat prowadził życie miejskiego włóczęgi.
Maigret łamie sobie głowę nad tym, co przytrafiło się w życiu Marcela. Dlaczego z dnia na dzień zdecydował się porzucić najbliższych? Co stało się z jego partnerką? Z jakiego powodu został kloszardem, mając w ręku tak dobry fach i umiejętności? W końcu: kto go zamordował i czym się kierował? Z czasem oczywiście komisarz stopniowo znajduje odpowiedzi na te pytania, ale przy okazji przekonuje się, że zamiast jednego, tak naprawdę prowadzi dwa dochodzenia. By wyjaśnić zagadkę współczesną, musi bowiem znaleźć również sprawcę zbrodni sprzed dwóch dekad. W tym celu sięga nawet do prasy z okresu powojennego… „Maigret i samotny włóczęga” to kolejna z doskonałych powieści Simenona, o nadzwyczaj mocnej podbudowie psychologicznej, na dodatek skrząca się od emocji, jak często bywa, gdy w grę wchodzą gorące uczucia i zdrady. W lekturze nie przeszkadza nawet fakt, że w dwóch trzecich książki czytelnik – podobnie zresztą jak i sam komisarz – ma pewność, kto zabił Viviena. Dlatego w finale tak istotne staje się pytanie: „dlaczego?”, a odpowiedź na nie wcale nie jest taka oczywista.
„Maigret i samotny włóczęga” doczekał się, o dziwo!, zaledwie dwóch adaptacji telewizyjnych. Jeszcze bardziej zaskakiwać może fakt, że pierwsza ekranizacja powstała w 1978 roku w… Japonii, a w komisarza wcielił się „skośnooki” Kinya Aikawa. Dopiero cztery lata później powieść wzięli na warsztat Francuzi, a swoją twarz Maigretowi podarował Jean Richard.
koniec
8 grudnia 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Książka bardzo potrzebna
Marcin Osuch

20 III 2023

Komiks w naszym kraju już dawno przestał być medium tylko dla młodszych odbiorców. W księgarniach i nielicznych (ale gorąco przeze mnie polecanych) sklepach specjalistycznych, można kupić album praktycznie dla każdego, o każdej tematyce. Obok samych komiksów dynamicznie rozwija się także gałąź publicystyki komiksowej, a pod tym względem ubiegły rok był chyba rekordowy. I właśnie jedną z pozycji, która pojawiła się w 2022 roku była książka „Polch. Kowal od komiksów”.

więcej »

Postęp musi trwać
Miłosz Cybowski

19 III 2023

„Kłopotliwy pokój” to książka zwodnicza – z pozoru obiecuje niewiele i, jak na część drugą trylogii, powinna należeć do średnich. Tymczasem Joe Abercrombie czyni tytułowy pokój krótkotrwałym, a wydarzenia zawarte w tej powieści wyjątkowo nieprzewidywalnymi.

więcej »

PRL w kryminale: Siedem lat na tropie
Sebastian Chosiński

17 III 2023

Śmierć podczas służby wpisana jest w ryzyko zawodu milicjanta. Jak również to, że kiedy ginie funkcjonariusz, jego koledzy zobowiązani są zrobić wszystko, co możliwe (i niemożliwe również), aby ująć mordercę. Dlatego właśnie major Stanisław Makowski – bohater „Dziejów jednego pistoletu” Jerzego Edigeya – jest tak bardzo zdeterminowany. Zwłaszcza że skradziona sierżantowi MO broń służy teraz do popełniania przestępstw.

więcej »

Polecamy

Cyborg, czyli mózg w maszynie

Stare wspaniałe światy:

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Pozornie bez związku, niemal bez trupa
— Wojciech Gołąbowski

Ohydne anonimy na spokojnej angielskiej wsi
— Wojciech Gołąbowski

Odliczanie do zera
— Wojciech Gołąbowski

Samotny zabójca wampirów
— Wojciech Gołąbowski

Na jedną kartę!
— Sebastian Chosiński

Najdłuższe śledztwo komisarza Maigreta
— Sebastian Chosiński

Gdy życie myli się z filmem…
— Sebastian Chosiński

Czasami Pchła bywa pożyteczna
— Sebastian Chosiński

Co zobaczył mąż Długiej Tyki?
— Sebastian Chosiński

Do rytmu piekielnej szanty
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż twórcy

Namiętni Holendrzy
— Sebastian Chosiński

W czterech ścianach
— Sebastian Chosiński

Trudne życie wiejskiego nauczyciela
— Sebastian Chosiński

Dlaczego giną uczciwi ludzie?
— Sebastian Chosiński

Miłość szczęścia nie daje
— Sebastian Chosiński

Tęsknota i rozczarowanie
— Sebastian Chosiński

Czasami lepiej widzieć mniej (lub nic)
— Sebastian Chosiński

Doktor spod mostu
— Sebastian Chosiński

Gangsterzy na ulicach Paryża
— Sebastian Chosiński

Lepiej byłoby już pozostać w Paryżu!
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.