Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Feliks W. Kres
‹Północna granica›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPółnocna granica
Data wydania22 kwietnia 2009
Autor
Wydawca MAG
CyklKsięga Całości
ISBN978-83-7480-128-7
Format384s. 135×205mm
Cena29,99
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Ciemno, chłodno i do domu daleko
[Feliks W. Kres „Północna granica” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Choć Jakub Gałka w swojej recenzji wypunktował całkiem sporo elementów świadczących o tym, że „Północna granica” Kresa nie jest powieścią rewelacyjną, to z kilkoma zarzutami ciężko jest mi się zgodzić.

Miłosz Cybowski

Ciemno, chłodno i do domu daleko
[Feliks W. Kres „Północna granica” - recenzja]

Choć Jakub Gałka w swojej recenzji wypunktował całkiem sporo elementów świadczących o tym, że „Północna granica” Kresa nie jest powieścią rewelacyjną, to z kilkoma zarzutami ciężko jest mi się zgodzić.

Feliks W. Kres
‹Północna granica›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPółnocna granica
Data wydania22 kwietnia 2009
Autor
Wydawca MAG
CyklKsięga Całości
ISBN978-83-7480-128-7
Format384s. 135×205mm
Cena29,99
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Może jestem mało wymagający, jeśli chodzi o fantasy, ale rzeczywistość, w której inteligencją zostały obdarzone na równi istoty ludzkie, koty i sępy, wygląda niesłychanie ciekawie. Szczególnie kiedy ktoś tak jak Kres (notabene właściciel kilku kotów) potrafi idealnie oddać charakter tych zwierząt.
Ciekawym zabiegiem, jaki stosuje Kres, są zmiany głównych bohaterów na tle całej historii. Początkowo można podejrzewać, że jest nim nadsetnik Rawat, człowiek sumienny i jednocześnie lubiany przez swoich żołnierzy. Niestety, w drugiej części schodzi on na drugi, a nawet na trzeci plan, podczas gdy główne skrzypce zaczynają grać jego bezpośredni przełożony oraz nowo mianowana setniczka Tereza, dotychczas rywalizująca z Rawatem. Nie da się ukryć, że galeria postaci jest niezwykle uboga, choć jednocześnie nie ograniczają się one do schematycznych żołnierzy o światopoglądzie „ja tu tylko walczę”. Kres robił, co mógł, by pogłębić portrety psychologiczne bohaterów (problemy życiowe Rawata, ciężkie dzieciństwo Terezy, ambicja Ambegena), nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że było to robione na siłę. Najciekawiej wśród kilku tych charakterystycznych postaci wypada koci zwiadowca Dorlot, którego pogarda i obojętność dla wydawanych rozkazów i ludzkich zachowań została oddana w znakomity sposób.
Nie mogę niestety zgodzić się z zarzutem, iż język, którym operuje Kres, jest zbyt mało barwny. „Północna granica” to opowieść o żołnierzach i w taki właśnie żołnierski, lakoniczny sposób została napisana. Bez nadmiaru ozdobników, bez skomplikowanych metafor (którymi autor potrafi się posługiwać, czemu daje świadectwo w krótkim przerywniku poprzedzającym drugą część książki). Taki styl idealnie pasuje do opisywanych wydarzeń; dzięki niemu opis tortur, jakim została poddana jedna z kobiet z oddziału Rawata, wywiera o wiele większe wrażenie, niż gdyby został nakreślony w bardziej rozbudowany sposób.
O ile pierwsza część książki faktycznie jest mało wciągającym opisem jednej wyprawy, o tyle druga wprowadza nieco więcej tajemniczości. Problem w tym, że choć następujące po sobie wydarzenia związane z konfliktem między ludźmi a Alerczykami czyta się z zapartym tchem, to jednak cała tajemnicza atmosfera została potraktowana po macoszemu. Niby jest, niby niepokoi, ale ostatecznie główną rolę i tak pełnią opisy przemieszczania się wojsk, planowania i walk. A szkoda, bo cała historia z zapomnianym bogiem Alerów, gdyby ją odpowiednio rozbudować, mogłaby być niezwykle interesująca. A tak całe zakończenie powieści mocno rozczarowuje.
koniec
24 lipca 2009
PS. Książkę łyknąłem podczas długiej podróży pociągiem. I chyba właśnie do zacierania niewygód PKP nadaje się ona najbardziej.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Pod niebem Szereru
— Beatrycze Nowicka

Na granicy dobrego i złego
— Jakub Gałka

Reportaż fantasy
— Grzegorz Wiśniewski

Tegoż twórcy

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Górska kraina deszczu, niepowodzeń, sępów i złych kobiet
— Beatrycze Nowicka

Gdzie uczciwość to grzech śmiertelny
— Beatrycze Nowicka

Pod niebem Szereru
— Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Sierpień 2014
— Miłosz Cybowski, Konrad Wągrowski, Joanna Kapica-Curzytek, Jacek Jaciubek, Daniel Markiewicz

Historia z dawna zapowiadana
— Jakub Gałka

Biegający po górach babochłop
— Miłosz Cybowski

Morskie opowieści o ciekawszej treści
— Miłosz Cybowski

Baba-herod, czyli jeszcze raz to samo proszę
— Jakub Gałka

Piraci na stałym lądzie
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Przygody z literaturą
— Miłosz Cybowski

Dylematy samoświadomości
— Miłosz Cybowski

Tysiąc lat później
— Miłosz Cybowski

Europa da się lubić
— Miłosz Cybowski

Zimnowojenne kompleksy i wojskowa utopia
— Miłosz Cybowski

Powrót na „Discovery”
— Miłosz Cybowski

Odyseja kosmiczna 2001: Pisarz i Reżyser
— Miłosz Cybowski

Mniej, ale więcej
— Miłosz Cybowski

Jak drzewiej o erpegach rozprawiano
— Miłosz Cybowski

Wojenna matematyka
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.