Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Feliks W. Kres
‹Król Bezmiarów›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKról Bezmiarów
Data wydania22 maja 2009
Autor
Wydawca MAG
CyklKsięga Całości
ISBN978-83-7480-127-0
Format638s. 135×205mm
Cena39,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Piraci na stałym lądzie
[Feliks W. Kres „Król Bezmiarów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Król Bezmiarów” Feliksa W. Kresa jest powieścią wyraźnie lepszą niż „Północna granica”, ale po książce nagrodzonej statuetką Zajdla można było spodziewać się więcej.

Jakub Gałka

Piraci na stałym lądzie
[Feliks W. Kres „Król Bezmiarów” - recenzja]

„Król Bezmiarów” Feliksa W. Kresa jest powieścią wyraźnie lepszą niż „Północna granica”, ale po książce nagrodzonej statuetką Zajdla można było spodziewać się więcej.

Feliks W. Kres
‹Król Bezmiarów›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKról Bezmiarów
Data wydania22 maja 2009
Autor
Wydawca MAG
CyklKsięga Całości
ISBN978-83-7480-127-0
Format638s. 135×205mm
Cena39,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Drugi tom „Księgi Całości” rzuca czytelnika w zupełnie inną część Szereru, kontynentu, na którym rozgrywa się akcja cyklu – podczas gdy wcześniej eksplorowaliśmy północną granicę cesarstwa, tym razem będziemy zanurzać się w odmęty południowych mórz i kryć się wśród niezliczonych, najeżonych skałami wysepek. Fabuła opiera się bowiem na perypetiach piratów buszujących wśród wysepek Morza Garyjskiego pod przywództwem K.D. Rapisa, zwanego Demonem Walki. Pech, przekleństwo, a może jakaś nadludzka interwencja sprawia, że niezwyciężony dotąd pirat ginie, pozostawiając na świecie brzemienną córkę, którą wcześniej w dzikim szale zgwałcił. Córka Demona, a później jej bliźniacze córki-siostry prowadzić będą walkę o skarb piratów, w czym każdej po trochu pomagać będzie Raladan, wierny towarzysz Rapisa. Oczywiście w tle nie może zabraknąć wielkiej polityki – są na Szerzerze siły, które pragną oderwać się od Armektu, a zamieszanie powodowane przez Raladana i córki Demona jest im tylko na rękę. Kresowi bez wątpienia udało się zbudować i bogatszą intrygę, i pełniejsze postacie niż w poprzedniej części cyklu. Jednak „lepsze niż” wciąż nie znaczy „znakomite” w wartościach bezwzględnych. W kreacji postaci znów dominuje monotematyczność (wszyscy to szorstcy twardziele – również kobiety) i powierzchowna jedynie charakterystyka, przez co czytelnikowi trudno się z bohaterami identyfikować. Zresztą postaci jest tu zdecydowanie zbyt wiele – praktycznie każdy, nawet trzecioplanowy bohater, pojawiający się raz na sto stron, dostaje kilkanaście akapitów miejsca na opis i wewnętrzne monologi. Te historie w historiach rzadko kiedy powodują pogłębienie psychologii postaci albo przekazanie nowych informacji o Szererze, w większości będąc zbędnym gadulstwem powodującym, że książka jest nazbyt rozwlekła.
Utrzymaniu napięcia nie służy też poszatkowana fabuła – każda część (a szczególnie pierwsza, której pierwowzorem było opublikowane niegdyś w „Fantastyce” opowiadanie „Demon walki”) zdaje się być osobną opowieścią i czasem poza postaciami ciężko znaleźć między nimi wspólny mianownik. Wciąż też nie można się spodziewać w świecie Szereru nadmiaru magii – choć jest jej nominalnie więcej niż w „Północnej granicy”, to jej działanie jest słabiej umotywowane, nie ma też co spodziewać się wyjawienia tajemnic Szerni. Za to pełno jest w powieści nie zawsze uzasadnionej przemocy, którą z uporem godnym lepszej sprawy Kres każe posługiwać się zwłaszcza „twardym” kobietom. Wreszcie finał opowieści o córkach Demona Walki zwyczajnie nie satysfakcjonuje – o ile „Północna granica” w miarę czytania była coraz lepsza, wciągała i pod koniec już wydawała się obiecującym wprowadzeniem w zarysowany z rozmachem świat ścierających się magicznych potęg, o tyle „Król Bezmiarów” zostaje po prostu ucięty bez jakiejś specjalnej konkluzji.
A jednak, pomijając te wszystkie wady, druga część „Księgi Całości” jest powieścią o oczko lepszą niż „Północna granica”. Na pewno udała się Kresowi kreacja ponurego świata nadmorskich prowincji – determinowanego przez surową pogodę i pełnego twardych, bezwzględnych ludzi, tak rybaków, jak i żołnierzy. Wrażenie robią choćby opisy wyprawy wielorybników na sąsiednią wyspę (zaledwie kilka dni drogi, ale burzowa pogoda może w jedną chwilę zniweczyć ich plany), w których – podobnie jak na przykład we fragmentach rozgrywających się nocą na cmentarzu – widać u Kresa wyraźny rozwój warsztatu pisarskiego. „Król Bezmiarów” w dużo większym stopniu daje też odczuć rozległość Szereru – nie tylko poprzez podróż palcem po mapie za kolejnymi odwiedzanymi wysepkami, ale też dzięki wprowadzaniu postaci z innych stron kontynentu (albo opowieściom o nich), które autor stara się jak najbardziej różnicować. Dość wspomnieć choćby wzajemną nienawiść Garryjczyków i Armektańczyków, a także polityczno-ekonomiczne motywy kierujące spiskowcami planującymi rebelię wobec cesarstwa – pomysł prosty, ale znacznie zwiększający realizm świata.
Wszystko to składa się na bardzo przyzwoitą powieść przygodową z lekką domieszką fantasy, okraszoną sporą ilością marynistycznych terminów (choć przesadą jest nazywanie całej powieści „marynistyczną” – oprócz pierwszej części dłuższa podróż statkiem i walka morska pojawiają się bodaj ze dwa razy). Ciężko jednak potraktować „Króla Bezmiarów” jako lekturę w jakiś sposób wyjątkową. Być może na początku zeszłej dekady rzeczywiście zachwycał rozmachem i wprowadzaniem do fantasy nowych akcentów, dziś jednak niczym już nie zaskakuje.
koniec
21 września 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Mała Esensja: Trudne początki naszej państwowości
Marcin Mroziuk

18 IV 2024

W dziesięciu opowiadań tworzących „Piastowskie orły” autorzy nie tylko przybliżają kluczowe momenty z panowania pierwszej polskiej dynastii władców, lecz również ukazują realia codziennego życia w tamtej epoce. Co ważne, czynią to w atrakcyjny dla młodych czytelników sposób.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Gdzie uczciwość to grzech śmiertelny
— Beatrycze Nowicka

Morskie opowieści o ciekawszej treści
— Miłosz Cybowski

Król militariów
— Eryk Remiezowicz

Tegoż twórcy

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Górska kraina deszczu, niepowodzeń, sępów i złych kobiet
— Beatrycze Nowicka

Gdzie uczciwość to grzech śmiertelny
— Beatrycze Nowicka

Pod niebem Szereru
— Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Sierpień 2014
— Miłosz Cybowski, Konrad Wągrowski, Joanna Kapica-Curzytek, Jacek Jaciubek, Daniel Markiewicz

Historia z dawna zapowiadana
— Jakub Gałka

Biegający po górach babochłop
— Miłosz Cybowski

Baba-herod, czyli jeszcze raz to samo proszę
— Jakub Gałka

Ciemno, chłodno i do domu daleko
— Miłosz Cybowski

Na granicy dobrego i złego
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Ludzie jak krewetki
— Jakub Gałka

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Trzy siostry Thorgala
— Jakub Gałka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.