Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Feliks W. Kres
‹Klejnot i wachlarz›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKlejnot i wachlarz
Data wydania28 listopada 2003
Autor
Wydawca MAG
CyklPiekło i szpada
ISBN83-89004-54-2
Cena29,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Uśpiwszy demona
[Feliks W. Kres „Klejnot i wachlarz”, Feliks W. Kres „Strażniczka istnień” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Klejnot i wachlarz” oraz „Strażniczka istnień” to kolejne (choć nie chronologicznie) dwa tomy rozdziału twórczości Kresa, części określanej umownie jako „piekło i szpada” (od tytułu książki) bądź „Egaheer” (od imienia jednej z głównych, choć drugoplanowych bohaterek). „Klejnot i wachlarz” jest bezpośrednią kontynuacją „Piekła i szpady”, ciągnącą niektóre z rozwiniętych tam wątków. „Strażniczka istnień” to z kolei wznowienie powieści wydanej w 1993 roku (jej fragment pod tytułem „Senea” ukazał się w magazynie „Fenix” 5(21) 1993), nawiązującej do cyklu osobą Egaheer – choć sam autor przyznaje, że niekoniecznie jest to ta sama Egaheer…

Wojciech Gołąbowski

Uśpiwszy demona
[Feliks W. Kres „Klejnot i wachlarz”, Feliks W. Kres „Strażniczka istnień” - recenzja]

„Klejnot i wachlarz” oraz „Strażniczka istnień” to kolejne (choć nie chronologicznie) dwa tomy rozdziału twórczości Kresa, części określanej umownie jako „piekło i szpada” (od tytułu książki) bądź „Egaheer” (od imienia jednej z głównych, choć drugoplanowych bohaterek). „Klejnot i wachlarz” jest bezpośrednią kontynuacją „Piekła i szpady”, ciągnącą niektóre z rozwiniętych tam wątków. „Strażniczka istnień” to z kolei wznowienie powieści wydanej w 1993 roku (jej fragment pod tytułem „Senea” ukazał się w magazynie „Fenix” 5(21) 1993), nawiązującej do cyklu osobą Egaheer – choć sam autor przyznaje, że niekoniecznie jest to ta sama Egaheer…

Feliks W. Kres
‹Klejnot i wachlarz›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKlejnot i wachlarz
Data wydania28 listopada 2003
Autor
Wydawca MAG
CyklPiekło i szpada
ISBN83-89004-54-2
Cena29,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Najlepsza części twórczości Miki Waltariego charakteryzowana jest często określeniem „powiew smutku”. O dwóch najnowszych książkach Feliksa W. Kresa można natomiast wyrazić się krytycznie – „powiew beznadziei”. I to w co najmniej dwóch znaczeniach.
„Klejnot i wachlarz” oraz „Strażniczka istnień” to kolejne (choć nie chronologicznie) dwa tomy rozdziału twórczości Kresa, części określanej umownie jako „piekło i szpada” (od tytułu książki) bądź „Egaheer” (od imienia jednej z głównych, choć drugoplanowych bohaterek). „Klejnot i wachlarz” jest bezpośrednią kontynuacją „Piekła i szpady”, ciągnącą niektóre z rozwiniętych tam wątków. „Strażniczka istnień” to z kolei wznowienie powieści wydanej w 1993 roku (jej fragment pod tytułem „Senea” ukazał się w magazynie „Fenix” 5(21) 1993), nawiązującej do cyklu osobą Egaheer – choć sam autor przyznaje, że niekoniecznie jest to ta sama Egaheer…
W obu pozycjach bohaterowie toczą dziwne wojny, ich losy kręcą się i wiją niczym dorodny węgorz, plącząc wciąż coraz większe węzły, które na koniec – jak to było z węzłem gordyjskim – rozwiązać może tylko nagły i zdecydowany cios ostrza (lub wystrzał z broni palnej). Główne osoby dramatu miotają się często w poczuciu beznadziei – takiej, która w przypadku szczura zagonionego do rogu popycha go do samobójczego ataku na wroga.
Kawaler Chal-Chenet, drugoplanowy bohater „Piekła i szpady”, w „Klejnocie…” jest postacią stojącą w centrum wydarzeń. Może nawet bardziej siedzącą lub leżącą… W każdym razie mało aktywną – pozwalającą, by świat kręcił się wokół w niezrozumiałych dlań szamotaninach. Baronowa Sa Tuel wraz z piękną pokojówką Melanią w imię nie do końca jasnych interesów Egaheer (która także zaczyna niebezpiecznie się zmieniać – wręcz rozpadać) kręcą się to tu, to tam, zawiązując intrygi w intrygach i próbując pociągać za sznurki. Kawaler Del Wares próbuje wszystko zrozumieć, ale coraz to nowe zdarzenia i informacje paraliżują jego – znaną Czytelnikowi – stanowczość, a także skuteczność. W akcję wplątują się dodatkowo Towarzysze Ducha Świętego i obie strony rozdartej wojną domową prowincji Valaquet. Nie bez znaczenia są tu też ambicje pani Atheves, próbującej za wszelką cenę utrzymać wpływy i władzę…

Feliks W. Kres
‹Strażniczka istnień›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStrażniczka istnień
Data wydania23 lutego 2004
Autor
Wydawca MAG
CyklPiekło i szpada
ISBN83-89004-61-5
Format180s. 115×185mm
Cena16,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Mimo potężnej dawki solidnie zbudowanego świata z mocnym akcentem na politykę, modę i uzbrojenie, mimo przelanej nie raz i nie dwa razy krwi, w „Klejnocie…” nie dzieje się wiele. Inaczej mówiąc, nie dzieje się wiele w sposób wytyczony przez „Piekło i szpadę”. Można zaryzykować twierdzenie, że dostajemy do rąk powieść awanturniczą, której brakuje awantury. Wiele działań bohaterów jest w ostateczności bezcelowych, nieprowadzących do niczego konkretnego; beznadziejnych.
„Strażniczka istnień” przenosi nas półtora wieku wstecz do czasów, gdy świat „Klejnotu…” nie był jeszcze w pełni ukształtowany politycznie. Opowieść jest, jak mówi autor, legendą toczącą się w mitycznym świecie Starej Ziemi Heastseg. Egaheer pojawia się tu osobiście dopiero pod koniec, wcześniej występując jedynie w rozmowach osób, które w dodatku często nie wiedzą, z kim lub czym mają do czynienia. Równorzędnych głównych bohaterów jest tradycyjnie wielu, akcja toczy się wielowątkowo, jednak znów ich działania (często zdecydowane) okazują się być niepotrzebne, niecelowe, beznadziejne.
Życie w dzikim Heastseg jest okrutne, okrutniejsze nawet niż w późniejszej, opętanej wojną domową Valaquet. Pradawna puszcza rządzi się własnymi prawami – swoje miejsce mają tu ogoniaste wojowniczki senea, wzmiankowane jedynie tajemnicze samce senoo, czworonożny władca lasu sewerh oraz… gryfy, którym Kres skutecznie odbiera wszelkie cechy baśniowego majestatu, bezlitośnie obnażając karykaturalność wynaturzonych kształtów. Wieśniacy osiadający na granicy lasu co dnia ryzykują swe życia, próbując skolonizować nowy, nieznany ląd. Tymczasem w jedynym mieście Heastseg gubernator wydaje się być zajęty zupełnie innymi, mrocznymi sprawami… Ale i on w końcu przyzna się przed sobą do beznadziejności wcześniejszych poczynań.
Jest jeszcze wymienione we wstępie drugie znaczenie owej beznadziejności. Wznowienie „Strażniczki…” oraz zapowiedziane na drugiej stronie okładki ponowne wydanie „Piekła…”, tym razem utrzymanego w jednolitej szacie graficznej serii, wskazuje na chęć uporządkowania spraw związanych z Egaheer i wszystkimi jej sługami na przestrzeni wieków. Jest więc nadzieja, że zawiązane intrygi i przedstawione wielkie sprawy znajdą kiedyś godny koniec, olśniewające czytelnika rozwiązanie. Sądząc jednak po tempie akcji „Klejnotu…”, nadzieja ta może się okazać płonna… Czego ani sobie, ani Państwu nie życzę.
koniec
25 kwietnia 2004

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Superwizja
Joanna Kapica-Curzytek

15 IV 2024

Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite „Duchy Bałtyku” są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.

więcej »

PRL w kryminale: W kamienicy na Złotej
Sebastian Chosiński

12 IV 2024

W 1957 roku, na fali październikowej „odwilży”, swój powieściowy debiut opublikowała – dotychczas zajmująca się głównie dziennikarstwem – Anna Kłodzińska (w tym momencie miała już czterdzieści dwa lata). Wtedy nikt jeszcze nie mógł przewidywać, że za sprawą książki „Śledztwo prowadzi porucznik Szczęsny” na literacką scenę wkroczy jedna z najbardziej znanych postaci peerelowskiej literatury kryminalnej.

więcej »

Destrukcyjne układy
Joanna Kapica-Curzytek

11 IV 2024

W czeskiej powieści kryminalnej „Pięć martwych psów” najważniejsze są zwierzęta, i to nie tylko te tytułowe. Zespół śledczych z Ołomuńca musi poradzić sobie z trudnym zadaniem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Górska kraina deszczu, niepowodzeń, sępów i złych kobiet
— Beatrycze Nowicka

Gdzie uczciwość to grzech śmiertelny
— Beatrycze Nowicka

Pod niebem Szereru
— Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Sierpień 2014
— Miłosz Cybowski, Konrad Wągrowski, Joanna Kapica-Curzytek, Jacek Jaciubek, Daniel Markiewicz

Historia z dawna zapowiadana
— Jakub Gałka

Biegający po górach babochłop
— Miłosz Cybowski

Morskie opowieści o ciekawszej treści
— Miłosz Cybowski

Baba-herod, czyli jeszcze raz to samo proszę
— Jakub Gałka

Piraci na stałym lądzie
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.