Magazyn ESENSJA nr 2 (V)
marzec 2001




poprzednia strona 
			powrót do indeksu następna strona

Esensja
  Korespondencja

PIES, CZYLI KOT

Szanowna redakcjo,
Przyznam, że otworzyłam stronę z opowiadaniem Grzegorza Wiśniewskiego Pies, czyli kot w niecnych zamiarach. Nie szukałam rozrywki, tekst interesował mnie jedynie jako twór literacki. Trochę tematyka, ale głównie jego styl i język. Pragnęłam znaleźć odpowiedź na pytanie, czy moje własne utwory pasowałyby do Esensji. Znam swój poziom i zamierzałam porównać go z poziomem innych autorów magazynu. Wzięłam ot, pierwsze z brzegu opowiadanie. Napisał je mężczyzna, drobiazg, nastawiłam się na odrobinę soczystszy język, brutalniejsze sceny, powierzchowniejsze potraktowanie charakterów.
Zaczęłam czytać. No tak, pijak przy latarni potwierdził moje przeczucia. Doczytam jeszcze do końca ekranu, pomyślałam, a potem tu i ówdzie po parę zdań i wystarczy, żeby wyrobić sobie opinie.
Tak myślałam. Ale nie bardzo długo. Zanim doszłam do końca ekranu, zdążyłam zapomnieć, co mnie na te stronę przyniosło. Już tylko czytałam, czytałam, czytałam. Gdy przerwałam czytanie, a mój komputer pobierał dalszy ciąg, już nawet z poczucia obowiązku nie zastanowiłam się nad zewnętrznymi cechami opowiadania. Byłam już tylko Albrechtem wychodzącym na poszukiwanie Małego i nic więcej mnie nie obchodziło. A potem znów czytałam, czytałam, czytałam. Aż zdarzyło się coś okropnego! Nie mogłam ściągnąć drugiego dalszego ciągu! Czy to mój komputer, czy Internet zawinił, nie wiem. Dopiero po dwóch dniach udało mi się przeczytać resztę.
A teraz pieję z zachwytu. Pan Wiśniewski osiągnął chyba najwyższy możliwy dla człowieka stopień zrozumienia psychiki psa i kota. Znam te zwierzęta, bo w moim domu rodzinnym od lat już żyje populacja psów i kotów w stosunku mniej więcej 3:3. Mniej więcej, bo z biegiem lat członkowie tego społeczeństwa zmieniają się w naturalny sposób. Jedni umierają, inni się przybłąkują. To nawiasem, wracam do opowiadania. Tak bardzo zachwyciła mnie jego głębia psychologiczna, że w trakcie czytania przestałam obserwować działanie warsztatu autora, z chwili na chwilę coraz bardziej interesowały mnie psio kocie doznania Albrechta, a coraz mniej jego losy. Może dlatego poczułam się tylko trochę zawiedziona tym, ze przemiana nie została odkręcona. A może udało się? Może to tylko ja, internetowy nowicjusz, nie odnalazłam zakończenia? No bo jako przeciętny czytelnik przez cały czas liczyłam na konwencjonalny happy end, do którego zdawał się prowadzić wyjazd Profesora na ten jakiś kongres. No cóż, happy end był - nie konwencjonalny. Filozoficzny. A może autor planuje dopisanie dalszego ciągu? Byłabym wierną czytelniczką.
Łączę pozdrowienia

Magdalena Lewańska-Kuypers


STARE OPOWIADANIA

Czy możliwe jest stworzenie jakiegoś kącika powiedzmy "Stare ale jare", które zawierałoby znane opowiadania, które każdy 'powinien' znać. Czasami ciężko jest takie rzeczy zdobyć. Hmmm... może 'Klasyka światowa' :). Bo czy musicie publikować same nowe opowiadania? Swoja droga rozumiem, ze może być ciężko np. zdobyć prawa do tych opowiadań. A może 'Mini-podręcznik miłośnika s-f'?

Szymon Szott

Od redakcji: Niestety prawa do przedruku, zwłaszcza w sieci ze względu na łatwość kradzieży, jest zdobyć niezwykle trudno, a nie mamy zamiaru publikować rzeczy, do których nie mamy praw. Po drugie - to trochę nie nasz profil - do tego posłużą przyszłe biblioteki internetowe. Kto zresztą wie jak się dalsze losy "Esensji" potoczą?


KOSIARZ

Napiszcie o "Kosiarzu", najświeższym dziele ze Świata Dysku wydanym w Polsce. Uważam, ze jest to dość ważna pozycja.
Poza tym - robicie kawał dobrej roboty, oby tak dalej :)

Piotr Piotrowski

Od redakcji: Recenzję "Kosiarza" Terry'ego Pratchetta znajdziecie w następnym numerze "Esensji".


Prośba do Czytelników

Bardzo prosimy osoby nadsyłające materiały do pisma "Esensja" (w szczególności dotyczące Konkursu Literackiego) o nie wysyłanie ich listem poleconym. Ponieważ "Esensja" nie ma osobowości prawnej, mamy problemy z odbiorem takich przesyłek na poczcie.
Jesli chcą Panstwo wysyłać jednak poleconym, proszę adresować nastepująco:


Konrad Wągrowski
ul. Afrykańska 12/64
03-966 Warszawa
Redakcja

poprzednia strona 
			powrót do indeksu następna strona

4
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.