Magazyn ESENSJA nr 3 (VI)
kwiecień 2001




poprzednia strona 
			powrót do indeksu następna strona

Autor Artur Długosz
  Papierowa Esensja

Za parę dni upłynie pół roku od wydania pierwszego numeru Esensji, a sam pomysł fuzji Framzety i The VALETZ Magazine (TVM) w jedno, wszechstronniejsze i częściej ukazujące się pismo liczy sobie około półtora roku. Jeśli weźmie się pod uwagę, że Framzeta ujrzała światło dzienne (choć bardziej adekwatne określenie w przypadku sieci jest światło wirtualne) w lutym 1999 roku, zaś TVM w sierpniu 1998, to nagle nachodzi człowieka ochota na wspomnienia; nostalgiczne myśli skłaniają do kolejnych decyzji, kroków, zgodnie z zasadą nie poprzestawania na tym, co jest.

Słyszałem opinie, że połączenie Framzety i TVM było kwestią czasu. Obie redakcje częściowo interferowały, czytelnicy znali oba pisma, wspólne było także podłoże plastyczne, ta sama metoda nawigacja między stronami, wprowadzona zresztą po raz pierwszy na polskich stronach internetowych, a jedyne co tytuły różniło, to ich profil. Wydaje mi się, co podziela wiele osób, mimo wciąż pojawiających się sprzeciwów, że Esensja skutecznie pokazała, jak tego rodzaju różnice można zatrzeć. Nie obyło się rzecz jasna bez mniejszych i większych kompromisów, ale taka jest przecież cena lepszych rozwiązań, a wierzę głęboko, że Esensja nim jest. Zważywszy specyfikę medium, jakim jest Internet, możemy wydawać pismo o szerokim wachlarzu tematów i form, a każdy z naszych Czytelników wybierze to, co go interesuje. I takie jest główne przesłanie ludzi, którzy miesiąc w miesiąc tworzą kolejne numery pisma...

Po takim wstępie pora na faktyczny temat kwietniowego wstępniaka, a jest nim papier; pytanie, które w korespondencji do redakcji pojawia się coraz częściej. Odpowiadamy na nie krótko w Korespondencji w tym numerze, a tutaj chciałbym ten temat rozwinąć, a przede wszystkim poznać Państwa opinie.

Esensja ukazuje się tylko w Internecie, nie ma żadnych edycji papierowych tego pisma, choć należy podkreślić, że jedno z matczynych pism, Framzeta, ukazało się w wersji papierowej, ale numer ten to wybór najlepszych utworów literackich, publicystycznych i recenzji z kilku pierwszych numerów Framzety, więc z regularnymi edycjami papierowymi nie ma to wiele wspólnego, co wcale nie implikuje, że takowych nie będzie. (Papierowa Framzeta jest do zamówienia na http://zamowienia.framzeta.art.pl).

Tak więc od dłuższego czasu wydajemy pismo w Internecie. Właśnie pismo, które charakteryzuje wszystko to, do czego przywykliśmy w przypadku magazynów papierowych; stosowna okładka, cykliczność edycji, nawet sposób nawigacji między stronami tak bardzo odmienny od tego, co zwykło się na internetowych stronach oglądać. Nie chcemy tworzyć serwisopodobnego site'a, gdzie artykuły pojawiałyby się na bieżąco, taką rolę, istotną w przypadku wszelkich newsów, spełniają w Esensji nasze serwisy. Magazyn jest czymś dla nas wyjątkowym.

Ale wydawanie pisma na papierze to zupełnie inna sprawa, w grę wchodzą rzeczy, o które teraz nie musimy się troszczyć. Obecnie wystarcza nam nasze zaangażowanie, pasja, sporo wolnego czasu, dobra organizacja i przychylność naszego mecenata technicznego, udostępniającego nam nieodpłatnie miejsce na serwerze i swoje łącza, a kolejne numery Esensji pojawiają się. Papier oznacza mnóstwo kłopotów. Ale ma też swoje zalety.

Tym króciutkim tekstem chciałbym spowodować odzew z Państwa strony w tej sprawie. Zanim na poważnie pomyślimy o papierowej Esensji, zanim uczynimy pierwszy krok w tę stronę niezmiernie ważne dla nas jest wysłuchanie opinii naszych Czytelników. Nasuwa się mnóstwo pytań: Czy warto zmieniać medium? Czy znajdzie odbiorców pismo, jak obecna Esensja? A jeśli nie, to co powinno się zmienić? Jaka powinna być papierowa Esensja? Ile kosztować? Jak wyglądać? Jakiego pisma brak na rynku papierowym? Jak często powinno się ukazywać? Co najchętniej byście kupowali? Jakie nazwiska czytali? Jakie komiksy? Jakie tematy? Jak długo nowe pismo by się utrzymało (rynek jest zasypany tytułami)? Co z sieciową edycją? Jak powinna zmienić się strona Esensji?...

Cóż, to tylko część pytań, które nasuwają się natychmiast. Liczymy na Państwa pomoc i zapraszamy do lektury kwietniowej Esensji.

poprzednia strona 
			powrót do indeksu następna strona

3
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.