Spektakularny sukces "Gdzie jest Nemo" zaskoczył wszystkich, z twórcami z disneyowskiego studia Pixar włącznie. W samej Ameryce film zarobił ponad 340 milionów dolarów, stając się największym hitem 2003 i zostawiając w tyle wiele, wydawałoby się, pewniaków, z drugą częścią "Matrixa" na czele. Przypominamy Wam dziesiątkę innych, równie głośnych swego czasu obrazów z rybią tematyką, bohaterami bądź tytułem. Ponoć dzieci i ryby głosu nie mają, jednak popularność niżej przedstawionych filmów świadczy o czymś zupełnie przeciwnym.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Rybka zwana Wandą (A Fish Called Wanda, 1988, reż. Charles Crichton) Błyskotliwa komedia kryminalna produkcji amerykańskiej, choć wymyślona przez Monthy Pythonów i z nimi w obsadzie. Ale nie tylko - pierwsze skrzypce odgrywa Jamie Lee Curtis, a najjaśniej błyszczy Kevin Kline (Oscar za rolę drugoplanową). Przewrotny tytuł tyczy się zarówno imienia postaci granej przez Curtis, jak i odmiany ważnej dla fabuły, złotej rybki akwariowej.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Szczęki (Jaws, 1975, reż. Steven Spielberg) Drugi, po "Sugarland Express", kinowy film Spielberga i zarazem klasyk kina grozy. Przerażająca opowieść o terroryzującym nadmorskie miasteczko rekinie-ludojadzie zarobiła krocie oraz zdobyła uznanie zarówno widzów, jak i krytyki, stając się tym samym przepustką do dalszej, wielkiej, jak wiemy, kariery niespełna trzydziestoletniego wówczas reżysera. Film doczekał się trzech kontynuacji, z których każda, niestety, była gorsza od poprzedniej.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Uwolnić orkę (Free Willy, 1993, reż. Simon Wincer) Bardzo sympatyczne kino familijne z wydźwiękiem ekologicznym. Historia przyjaźni oswojonej, choć nieszczęśliwej orki z równie nieszczęśliwym, bo borykającym się z problemami wieku dojrzewania, dwunastolatkiem. Film podbił serca dorastającej młodzieży na całym świecie, więc producenci zdecydowali się kontynuować przygody bohaterów. Jak się okazało, z dobrym skutkiem, gdyż obydwa powstałe sequele dorównywały oryginałowi. Należy dodać, iż orka jest oczywiście ssakiem, ale że specyficznej budowy i z rybiego środowiska - wywalczyła sobie miejsce w naszym zestawieniu.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Mała Syrenka (The Little Mermaid, 1989, reż. Ron Clements) Klasyczna animacja z fabryki Walta Disneya, oparta na niemniej klasycznym opowiadaniu Hansa Christiana Andersena. Historia syrenki Ariel, córki Tritona - władcy mórz, która zakochuje się w istocie ludzkiej - księciu Ericu, w wyniku czego pragnie pozbyć się łusek i żyć na lądzie z ukochanym. Plany pokrzyżuje wstrętna wiedźma Ursula, lecz jak to zwykle u Disneya - wszystko skończy się słodkim happy endem.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Pirania (Piranha, 1978, reż. Joe Dante) Cudownie kiczowaty komedio-horror w reżyserii wychowanka Rogera Cormana, Joe Dantego. Genetycznie zmutowane piranie wymykają się spod kontroli naukowców i zaczynają siać postrach w położonym przy młodzieżowym campusie jeziorze. W 1981 r. powstał sequel filmu, zatytułowany "Pirania II: Latający zabójcy", a debiutował nim inny z pupilów Cormana, sam James "Titanic" Cameron.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Plusk! (Splash, 1984, reż. Ron Howard) Wdzięczna, fantastyczno-romantyczna komedia z czasów, gdy Tom Hanks regularnie grywał w takich miłych, bezpretensjonalnych dziełkach, a Daryl Hannah była etatową blondynką Hollywoodu. Rzecz o miłości właściciela hurtowni rybnej do pięknej morskiej syreny. Dowód na niezwykłą wszechstronność reżysera Rona Howarda ("Willow", "Kokon", "Apollo 13", "Piękny umysł").  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Stary człowiek i morze (The Old Man and The Sea, 1958, reż. John Sturges) Klasyczne opowiadanie Hemingwaya doczekało się niejednej ekranizacji, lecz ta najstarsza, ze Spencerem Tracy w roli tytułowej, jest najlepsza. Dramat samotnego rybaka w sile wieku, który wypuszcza się na długi połów i łapie olbrzymiego marlina. Wydobycie go na brzeg graniczy z cudem, ale mężczyzna nie zamierza się poddać. Pojedynek z rybą staje się jednocześnie walką z własnymi słabościami i okazją do rozrachunku z przeszłością.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Polowanie na grube ryby (Shooting Fish, 1997, reż. Stefan Schwartz) Oryginalny tytuł filmu pochodzi od amerykańskiego zwrotu "shooting fish", co da się przełożyć na nasze jako "robienie w rybę"... przepraszam... "w konia". Bohaterowie tej niezłej brytyjskiej komedii w duchu "Goło i wesoło" czy "Twin Town", to wyrafinowani, buszujący wśród wyspiarskiej elity, oszuści. Na szczególną uwagę zasługują odtwórcy głównych ról - wtedy mało znani aktorzy angielscy, dziś wschodzące gwiazdy światowego kina - Kate Beckinsale i Stuart Townsend.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Wodny świat (Waterworld, 1995, reż. Kevin Reynolds) Określane jako "Mad Max na morzu" futurystyczne kino akcji. Zmutowany Kevin Costner, z błoną między palcami i harpunem w ręku, jako samotny mściciel w całkowicie zalanym przez oceany świecie. Finansowy niewypał i największa porażka w karierze Costnera, choć ma też gorących zwolenników. Shark Tale (2004, reż. Bibo Bergeron, Vicky Jenson) Niewinny "rybek" Oscar zamieszany w śmierć młodego rekina, syna mafijnego bossa, który trzęsie całym podwodnym światem. Animowana parodia gangsterskich filmów o mafii. Przyszłoroczna odpowiedź Dream Works na disneyowskie "Finding Nemo". Tak ogromny sukces przebić będzie niezwykle ciężko, jednakże nie stawiajmy kropki nad i - scenariusz wydaje się być ciekawy, a to i tak jeszcze mała betka w porównaniu z dubbingową obsadą, bodajże najlepszą w historii kina rysunkowego - głosu użyczają m.in. Will Smith, Robert de Niro, Angelina Jolie, Renee Zellweger, Jack Black, Martin Scorcese, Peter Falk, James Gandolfini, Michael Imperioli i Kevin Pollak. |
|