Esensja |
Deszcz: Gdy wieje, zacina i leje |
Komiksowe sceny deszczu |
 |
Przypomnijmy: co jakiś czas będziemy wybierać spośród setek komiksów wyróżniające się dziesiątki lub piętnastki bohaterów, scen, kadrów, pomysłów, czy innych stworów. Wcześniej prezentowaliśmy listę najbardziej gorących dziewczyn i piratów. Dziś będzie mokro: zaprezentujemy komiksowe sceny w deszczu. Deszcz potarfi być jak zmora - dla żeglarzy. Deszcz może być powitaniem - tylko on czeka na tych, co wstają z grobu. Deszcz może być jak wojenna nawałnica - niszczyć i zatrważać. Deszcz - dziwnym jest. Oto nasza trzynastka:  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Zawzięty świat (Sprycjan i Fantazjusz w Nowym Yorku)
Miewam czasem wrażenie, że cały świat się na mnie uwziął. Nawet gdy pada wydaje mi się, że i tak na mnie pada najmocniej. Gdy nie pada, też czuję się jak w oku cyklonu. Bo to paskudne, gdy nic mi się nie udaję, gdy ciąży nade mną jakieś fatum. Na szczęście wiem że każdemu z nas się to przytrafia. Członkom organizacji zwanej "Cosa Nostra" również...  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Gdy na skali szaleje (Hugo: Karzeł z Corneloup)
Gwałtowna ulewa, połączona z mocnym wiatrem (od siedmiu w skali Beauforta wzwyż), to największa zmora żeglarzy. Zwłaszcza tych, którzy są młodzi i niedoświadczeni. Jest jeszcze gorzej gdy łódź, którą płyną, nie jest w najlepszym stanie. Ale beznadziejnie robi się dopiero, gdy do pomocy ma się jedynie niedźwiedzia i tchórzliwe przeznaczenie. Tak, wtedy naprawdę mogą się zdarzyć rzeczy nieprawdopodobne...  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Postapokaliptyczna ulewa (Valerian: Miasto niespokojnych wód)
Nieoczekiwana eksplozja magazynu bomb wodorowych w pobliżu bieguna północnego spowodowała topnienie pokryw lodowych. Wody mórz i oceanów podniosły się zatapiając znaczne połacie kontynentów. Klimat na całej planecie uległ radykalnemu ociepleniu skazując ocalałych z katastrofy ludzi na nieustające działanie tropikalnego deszczu. A kiedy trzeba przedostać się przez zalane ulice Nowego Jorku, tropikalna ulewa potrafi zamienić się w prawdziwe tornado.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Burza stulecia (Burza)
Niezwykła to opowieść, w której letnia burza zmieniła historię. Niemieckie wojska, które zaatakowały Polskę 1 września 1939 roku, po kilku dniach walki stanęły w błocie polskich bezdroży. To wystarczyło, by polska armia wytrzymała atak aż do nadejścia odsieczy ze strony Francji i Wielkiej Brytanii. Strach pomyśleć, co by było, gdyby pogoda nie popsuła szyków niemieckim najeźdźcom.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Rozstanie w deszczu (Elektra)
Po latach rozłąki doszło po ponownego spotkania dawnych kochanków. Jednakże teraz są zupełnie innymi ludźmi. On - zamaskowany bohater walczący z przestępczością. Ona - ogarnięta żądzą zemsty łowczyni nagród. Pewne rzeczy pozostają jednak niezmienne. W obliczu zagrożenia oboje działają instynktownie, by uratować swoje życie. Spotykają się, by za chwilę znowu się rozstać w strumieniach deszczu.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Taksówką do Mikropolis (Miasteczeko Mikropolis: Przewodnik turystyczny)
Do Mikropolis można dostać się na wiele sposobów, ale najwygodniej taksówką. Zdaniem odkrywców tego niezwykłego miasteczka, teraz już w każdej korporacji taksówkowej jest przynajmniej jeden taksówkarz, który zna drogę. Jednak dojazd może trwać dosyć długo. Szczególnie, gdy za oknem ulewa, a samochód zamienia się w akwarium...  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Pogrzebany żywcem (The amazing Spider-Man: Ostatnie łowy Kravena)
Nowy Jork skąpany w strugach ulewnego deszczu. Pomiędzy wieżowcami Manhattanu niespokojnie krąży Człowiek-Pająk. Nie domyśla się grożącego mu niebezpieczeństwa. Już za chwilę miasto stanie się świadkiem pojedynku. Ostatecznej rozgrywki o honor. Spotkanie z Kravenem Myśliwym na zawsze odmieni życie Spider-Mana. A ulewa tylko podkreśla nastrój przygnębienia i niepokoju.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Bolesna pomyłka (Thorgal: Wilczyca)
Nie należy zadzierać z człowiekiem, który nade wszystko ceni spokój i bezpieczeństwo swojej rodziny. Nie wiedzieli o tym ludzie Vora Wspaniałego próbując zgładzić rodzinę Thorgala. Stanęli na jego drodze pewnej deszczowej nocy, przekonani, że są poza zasięgiem jego strzał. Bolesna pomyłka. Żaden łuk tak daleko nie niesie... Oprócz jego łuku!  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Idzie burza (Wilq: Technologia 4C)
Ciemne chmury zbierają się nad Opolem. Przeczucie rzadko myli naszego bohatera. Jego barometr jest niezawodny. Będzie burza...! Wraz z nią do miasta nadciąga zagrożenie. Doktor Wyspa atakuje! Tylko jedna osoba może go powstrzymać. Dziwnym nie jest!  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Refleksje w deszczu (Niebieskie pigułki)
W pogrążonej w deszczu Genewie, w małej kawiarni przy filiżance espresso, pewien młody człowiek snuje historię swojego życia. Historię miłości, oddania, poświęcenia, a także walki ze śmiertelną chorobą. Jest to nostalgiczna, momentami tragiczna, ale i optymistyczna opowieść o tym, co w życiu najważniejsze... Deszcz sprzyja refleksjom.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | W Mieście Grzechu rzadko pada (Sin City)
"W mieście grzechu rzadko pada deszcz. A kiedy już pada, to taki kapuśniaczek. Ciekły niczym pot. Krople deszczu mają szczęście, jeśli dotkną bruku, nie wyparowując wcześniej. Ale przynajmniej dwa razy w roku pustynne niebo ciemnieje i wypluwa hektolitry wody. Zimne potoki zmieniają ulice w lodowiska i mrożą ludzkie ciała aż do kości". On kocha ten deszcz. Pomaga mu myśleć. Pomaga mu ułożyć wszystkie elementy układanki. Odnaleźć morderców Goldie...  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Misja w deszczu (Civiello - "Ziarno szaleństwa")
Aëngys jest może tylko małym skrzatem, ale misja, która została mu powierzona, jest wielka. Pędzi z wiadomością od królowej: wszystkie stworzenia mają zebrać się w jej pałacu! Nie ma ani chwili do stracenia, deszcz nie może być przeszkodą! Na delikatnych, baśniowych rysunkach Civiello deszcz nie wydaje się być przerażającym zjawiskiem. Jest tylko urozmaiceniem tła, na którym mają miejsce wydarzenia .  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Deszcz, błoto, bieda (Tardi i Vautrin - "Krzyk ludu")
Przez podparyskie przedmieścia, po osie w błoci, toczy się powóz. To kapitan Antoine Tarpagnan, dezerter z francuskiej armii, jedzie do tawerny Szklane Oko. To niebezpieczna wycieczka, tym bardziej, że właśnie trwają wydarzenia zwane Komuną Paryską. Tej nocy ulewny deszcz dodaje się do biedy ciemiężonego ludu. Tardi gustuje w mrocznych, przygnębiających atmosferach. Czarno-biały rysunek bardzo do nich pasuje.
|
|
 |
|