powrót do indeksunastępna strona

nr 5 (XLVII)
czerwiec 2005

 Ci parszywi Serbowie
‹Pacyfikator›
Zapisuję się do Klubu Miłośników Aktorów, Którzy Próbują Odmienić Swój Image przez Występ w Komedii. Takie przedsięwzięcia dają widzowi mało elegancką satysfakcję z tego, że ogląda jak nisko może upaść aktor aby zarobić trochę grosza. Vin Diesel w „Pacyfikatorze” najnowszym przykładem.
Zawartość ekstraktu: 10%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Ta komedia zaczyna się niezwykle zabawnie – śmiałem się przez pierwsze 10 minut filmu bez przerwy. Problem w tym, że to był ten fragment dramatyczny, wprowadzający dopiero do późniejszej komedii… Ale jak tu się nie śmiać, gdy oficer urządza odprawę przed akcją nie w bazie, ale już na plaży, prężąc w słońcu swe muskuły, tuż przed decydującym atakiem. Na dodatek zwraca się do żołnierzy, którzy podobno w akcji bez snu byli już od 72 godzin – i oczekuje od nich zrozumienia i koordynacji (ciekawe czemu nie było na to czasu wcześniej i o czym właściwie rozmawiali przez te 72h?). Jak tu się nie śmiać, gdy okazuje się, że za porwanie profesora są odpowiedzialni …serbscy terroryści. To w ogóle dość ciekawy gatunek terrorystów ci Serbowie – najwyraźniej istniejący tylko i wyłącznie w amerykańskich filmach, bo do tej pory o akcjach terrorystycznych grup serbskich media raczej nie informowały… (Swoją drogą ciekawe, że gdy okazało się, że islamscy terroryści nie występują tylko w filmach z Arnoldem Schwarzeneggerem, z kina zniknęli prawie całkowicie). Jak się nie śmiać, gdy w odprawie ważniejsze niż określenie zadania, jest podkreślenie (z twarzą do kamery), że jesteśmy SEALs i nikt nam nie podskoczy. Cała akcja ma miejsce na wybrzeżu morza – i najprawdopodobniej jest to wybrzeże serbskie, bo skąd by się wzięli terroryści? Choć równie dobrze może to być wybrzeże czechosłowackie, kraju skąd pochodzi opiekunka dzieci profesora. Była ona Miss Czechosłowacji w 1978 roku, a jak wiadomo wówczas w krajach komunistycznych wybory Miss były bardzo powszechne. Na koniec akcji uwolniony profesor pokazuje żołnierzowi swoje dzieci i mówi, że są wspaniałe. Żołnierz, jak przystało na dobrze wychowanego faceta, umiejącego odnaleźć się w każdej sytuacji, zaprzecza temu twierdzeniu, dzięki czemu nawet widz o ilorazie inteligencji grupy docelowej tego filmu domyśli się, że żołnierzowi dane będzie zająć się tymi dziećmi. Całe wprowadzenie w fabułę zajmuje 10 minut – absolutny rekord świata w skrótowości przedstawienia bohaterów i mistrzowski pokaz indolencji scenarzysty. Ja rozumiem, że to film Disneya, ale chyba nawet Disney miewał czasy, że nie traktował widzów swych filmów jak skończonych idiotów.
Dalej niestety zaczyna się właściwa komedia, czyli przestaje już być śmiesznie (z jednym małym wyjątkiem – padłem, gdy usłyszałem, że Korea Północna płaci lepiej niż USA). Twardziel musi zająć się gromadą dzieci, rozumiecie „Gliniarz w przedszkolu”, „Pan Niania” i te sprawy. Wyszukany i oryginalny humor – żołnierz wydaje dzieciom rozkazy, starsza pani spada ze schodów, niemowlak robi kupę, bohater wpada do ścieków, a dzieciaki robią niespodziewaną imprezę i demolują mieszkanie. Beczka śmiechu po prostu. Zwykle tak bywa, że uznany aktor kina akcji sięga po komedię, aby udowodnić, że jednak jest prawdziwym aktorem. Tak robił Arnie, tak robił Sly, niestety, zwykle z miernym skutkiem (obiecującym wyjątkiem jawi się The Rock). Dla Vina Diesela ten film jest podwójną katastrofą. Po pierwsze dlatego, że aby mógł coś udowadniać, powinien najpierw zostać gwiazdą kina akcji – a do tego przecież jeszcze baaardzo dużo mu brakuje. Po drugie – jego rola jest absolutnie tragiczna, drewniana, wymuszona, widać, że aktor niebywale męczy się na planie. Gdzie się podział Richard B. Riddick z „Pitch Black”?



Tytuł: Pacyfikator
Tytuł oryginalny: The Pacifier
Reżyseria: Adam Shankman
Zdjęcia: Peter James
Scenariusz: Scott Alexander, Robert Ben, Ben Garant, Larry Karaszewski, Thomas Lennon
Obsada: Vin Diesel, Brittany Snow, Max Thieriot, Morgan York, David Sparrow
Muzyka: John Debney
Rok produkcji: 2005
Kraj produkcji: Kanada, USA
Dystrybutor: Forum Film
Data premiery: 22 kwietnia 2005
Czas projekcji: 91 min.
WWW: Strona
Gatunek: komedia, sensacja
Ekstrakt: 10%
powrót do indeksunastępna strona

71
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.