Tylko spokojnie. Nie było rewolucji. Nie było nieoczekiwanej zmiany miejsc. Nikt nie zdetronizował Naczelnych. Naczelni… No, właśnie. Przygotowania do pięciolecia Esensji i pięćdziesiątego numeru Magazynu „Esensja” trwają. Aby nabrać sił i sprostać obowiązkom, zabrali swe małżonki i wyruszyli na urlop, stawianie #49 zwala delegując na mą skromną osobę. Przysyłacie pomysły na zawartość jubileuszowego numeru. Dziękujemy, prosimy o dalsze; już podesłane staramy się wdrożyć. Nie obiecujemy gwiazdek z nieba, ale może jakaś jaśniejsza kometa zahaczy o nasze łamy… Ogłaszaliśmy niedawno potrzeby w zakresie korekty. Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia, mamy nadzieję, że żadne nie pozostało bez odpowiedzi, nie znikło we mgle Internetu. Chwilowo wystarczy. Obecnie nasz Dział Korekty pęka w szwach, niemalże wyrywając sobie nawzajem spływające doń teksty – pozostałe działy, te merytoryczne, nie nadążają z produkcją… A, właśnie. Pytacie nas czasami, dlaczego nie ma działu…, dlaczego nie publikujemy tekstów o…, dlaczego tak mało piszemy o… Odpowiedź jest zawsze ta sama: dział najczęściej jest, tyle że pusty lub pustawy. Nie publikujemy tekstów, których nie mamy. Ze statystyk serwera wynika, że strona z informacjami dla autorów jest jedną z najczęściej czytanych stron serwisu – lecz widać ciągle za słabo ją reklamujemy. Kochani! Są u nas działy, gdzie zdecydowana większość tekstów jest autorstwa członków redakcji, a pozostałe pochodzą od Was. Ale są i działy, w których sytuacja jest odwrotna, ba, są i takie, w których 100% materiału pochodzi od Czytelników (i nie mam na myśli Korespondencji). Jeśli więc któryś dział jest pusty, jeśli nie mamy tekstów na określony temat, to… go wypełniajcie! Piszcie! |