Droga redakcjo Chcialbym zglosic sie na krytyka książkowego. Mój przykładowy dorobek znajduje się na stronach biblionetki, teksty są niekomercyjne i naturalnie szanowna redakcja moze je wykorzystać. [...] W większosci są to raczej krótkie teksciki, nie warte oka szanownej redakcji, jednak przemyciło się jakoś również parę dłuższych wypowiedzi. [...] Również krótsze, powiedzmy zajawki, można znaleźć w moim biblionetkowym dorobku [...] Pozdrawiam Jaroslaw Witam, Zainteresowało mnie Wasze ogłoszenie w najnowszym numerze Esensji. Moje recenzję ukazują się na serwisie Poltergeist i jestem ciekaw, czy stało by coś na przeszkodzie, by publikować w przyszłości również u Was. Wciąż chce się aktywnie rozwijać i pisać coraz to doskonalsze teksty. Póki co, stawiam dopiero pierwsze kroki i czuję, że jeszcze długa droga przede mną. Mój styl pisania jest dość schematyczny, jednak mam nadzieję nieco to zmienić. Narazie więc tylko pytam: Czy istnieje szansa na współpracę z Wami w przyszłości? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam Jędrzej Od redakcji: Wydaje nam się, że zasady współpracy wyłożyliśmy jasno w zaproszeniu – oczekujemy najpierw recenzji, nigdzie nie publikowanej, z przeznaczeniem dla Esensji. Po jej pozytywnym zatwierdzeniu i publikacji możemy zacząć stałą współpracę.
Dzień dobry, [..] jestem historykiem sztuki ale za to nie znam się na komiksach. Właśnie zapoznałam się z bardzo interesującym i poszerzającym wiedzę artykułem "Komiks w średniowieczu". Piszę w sprawie dostrzeżonych błędów. Otóż jedyna uwaga jaką mam po pierwszym szybkim czytaniu jest taka, że tkanina z Bayeaux NIE JEST gobelinem. Do tego haftowanym. JEST haftem wełną na płótnie. Najlepiej byłoby napisać np. tkanina (albo opona) z Bayeaux. Z poważaniem, Joanna |