Na nadsyłane przez Was mejle staramy się odpowiadać. Nie obiecujemy, że odpowiemy na każdy, bo nie każdy otrzymywany przez nas elektroniczny świstek nadaje się do poważnego rozpatrywania… Niemniej, jeśli otrzymujemy opowiadanie, esej, felieton, recenzję czy rysunki, prędzej czy później ich autor doczekuje się naszej odpowiedzi. Jednak jak wszystkich użytkowników sieci, zasypuje nas spam. Tym bardziej, że na stronie „Napisz do nas” podajemy Wam redakcyjne namiary mejlowe do każdego działu. Dla obrony przed zalaniem naszych skrzynek wprowadzamy różne filtry niechcianej poczty. Jeżeli więc po upływie kilku tygodni czy miesięcy na ważne dla Was listy nie odpisaliśmy, wyślijcie je do nas ponownie – upewniając się, że pole „tytuł” (mejla) nie jest puste, a w dodatku jego zawartość odróżnia się od typowych anglojęzycznych spamów.

Przenosiny serwera za nami, w najbliższym czasie weźmiemy się więc za różne sprawy techniczne, które z tego powodu do tej pory były odkładane. Na pierwszy ogień idą kanały RSS. Przez ostatni miesiąc nasz RSS nie działał w ogóle (kłopoty związane z przeprowadzką…), ale problem został rozwiązany – obecne rozwiązanie w porównaniu z poprzednim jest o wiele lepsze. W dodatku, obok kanału głównego, łatwiejsze stanie się zasubskrybowanie kanałów działowych, czyli książkowego, filmowego, komiksowego, gier, beletrystycznego i varia. Ponadto planujemy uruchomić – obok dotychczasowej subskrypcji mejlowej – coś w rodzaju RSS-a działowego, rozsyłanego przez pocztę elektroniczną. Czyli: co w ostatnim czasie pojawiło się ciekawego w danym dziale. Oczywiście, przy pełnej dowolności subskrypcji: tylko dla chętnych.

Na tapetę wraca temat forum. Prędzej czy później będzie. Prawdopodobnie również Esensyjny blog. Może sklep. Może papier. Może spółka akcyjna. Może w końcu zostaniemy milionerami… Przydałoby się, bo rodzina „Esensji” wciąż się powiększa. Ostatnimi czasy gratulacje z okazji zostania tatusiami przyjmują obaj nasi Naczelni. Nie dziwcie się więc, że wśród omawianych książek, filmów, komiksów, gier i czego tam jeszcze coraz więcej będzie się znajdować pozycji przeznaczonych dla dzieci… a w dziale Twórczość będzie można znaleźć i bajki.

Chcecie współtworzyć „Esensję” razem z nami? Zapraszamy! W zasadzie stale potrzebujemy „świeżej krwi”, zarówno jeśli chodzi o pisanie (recenzje, eseje, felietony, relacje…), jak i redakcję, korektę, sprawy techniczne czy graficzne. Wciąż płacimy 10% od zysku. Czyli od zera.

Tymczasem oddajemy w Wasze ręce czerwcowo-lipcowy numer magazynu. Mimo kłopotów mamy się dobrze. A będzie coraz lepiej.