powrót do indeksunastępna strona

nr 05 (LXVII)
czerwiec-lipiec 2007

Krótko o…
Soledad Puertolas ‹Zostaje noc›; Krzysztof Piskorski ‹Prorok
Nie zawsze szczęście

Są powieści, które wymagają odpowiedniego nastawienia, aby je polubić. Musi nadejść właściwy moment, chwila, kiedy dany tekst trafia. Dlatego „Zostaje noc”, napisana przez hiszpańską autorkę Soledad Puértolas, nie jest pozycją, którą można jednoznacznie i łatwo polecać.
Zawartość ekstraktu: 70%
‹Zostaje noc›
‹Zostaje noc›
Aurora, główna bohaterka powieści „Zostaje noc”, wyjeżdża ze znajomym w długą podróż na Daleki Wschód. W Indiach poznaje kilka osób, dzięki którym uwikłana zostanie w szpiegowsko-miłosną przygodę. Nawet kiedy przyjdzie powrócić do Hiszpanii, wydarzenia z Azji będą podążać za nią…
„Zostaje noc” to ksiązka o niemożności osiągnięcia szczęścia, o tym, że najniezwyklejsze, zdawałoby się, przeżycia mogą pozostawiać obojętnym i prowadzić do stanu ducha identycznego jak obserwacja zwyczajnej ulicy w zwyczajną noc. Przyczyny takiego stanu rzeczy Soledad Puértolas nie podaje, raczej rzuca przesłankami, które mogą dać rozwiązanie. Na horyzoncie pojawiają się tu skomplikowane stosunki rodzinne, coś jest na rzeczy z patriarchalnym, krępującym główną bohaterkę społeczeństwem, nieudane związki z mężczyznami też mają jakiś wpływ na tę sytuację. Jednak tak naprawdę każdy czytelnik musi tu sam poszukać odpowiedzi – o ile oczywiście zdecyduje się zapoznać z pytaniami.
Powieść ma bowiem specyficzny nastrój i nie nadaje się do łatwej lektury. Język trudny – długie, ciężkie zdania, rozbiegane w dygresjach, stałe przeskoki między tematami, nasycenie obserwacją i wewnętrznymi przeżyciami; blisko tu do granic grafomanii. Mnóstwo drobiazgowości, szczegółu; fabuła powolna; postaci – takie jak i świat, w którym żyje narratorka, niewyraźne jakieś, życiu niechętne. Jeśli kto ciśnie powieścią w kąt po drugiej stronie – zrozumiem bez problemu. Jeśli dotrwa – chyba wysiłek włożony w „Zostaje noc” doceni.
„Zostaje noc” to książka niełatwa. Osobiście odebrałem ją jako obraz pewnej życiowej rezygnacji, jako stwierdzenie, że na szczęście i zachwycenie światem trzeba być wewnętrznie gotowym – bez tego nie zapewnią go żadne, najniezwyklejsze nawet wydarzenia dookoła nas. Jednak ta teza opakowana jest w szary papier ciężkiego języka i powolnej fabuły, a nie w lśniące, ozdobne folie porządnego rzemiosła. Stąd pewne wahanie w polecaniu tej książki – może wynagrodzić lekturę, ale potrzeba do tego pewnego nastawienia, stanu ducha, dobrego momentu i cierpliwości. A nie każdy musi mieć na to ochotę.
Plusy:
  • ciekawe, intrygujące przesłanie
  • oryginalna, niesztampowa powieść
Minusy:
  • trudny język
  • niezwykły, pełen drobiazgów i introspekcji styl
  • powolna fabuła



Tytuł: Zostaje noc
Tytuł oryginalny: Queda la Noche
Autor: Soledad Puertolas
Przekład: Wojciech Charchalis
Wydawca: Zysk i S-ka
ISBN-10: 83-7298-923-0
Format: 240s. 135×205mm
Cena: 29,90
Data wydania: 11 lipca 2006
Ekstrakt: 70%



I po co ten pośpiech?

„Prorok” to ostatni tom „Opowieści Piasków”, debiutanckiego cyklu Krzysztofa Piskorskiego. Niestety, choć jest to tom trzeci, może się wydawać, że to na nim właśnie autor uczył się pisać.
Zawartość ekstraktu: 40%
‹Prorok›
‹Prorok›
Poprzednie tomy cyklu („Wygnaniec” i „Najemnik”) były sprawnie napisanymi, lekkimi opowieściami, przyjemnymi w lekturze, a niekiedy budzącymi w czytelniku refleksje. Nie wiedzieć czemu, tom trzeci do ich poziomu nie dosięga. Wszystkie wątki – wojny ludzkie i boskie, miłość głównego bohatera, Kashima, do Jelayi, zagadka przeszłości świata – zostają zamknięte. I nic ponadto.
„Prorok” sprawia wrażenie, jakby autor chciał mieć już całą „Opowieść Piasków” za sobą. Nie ma tam tworzenia i rozwijania postaci, nie ma chwili zatrzymania się nad światem – jest szaleńczy galop do przodu i pośpieszne, lekceważące wręcz czytelnika kończenie wątków (szczytem tej tendencji jest załatwienie sprawy ukochanej głównego bohatera). Decydująca o kształcie świata bitwa zbywana jest kilkoma zdawkowymi opisami, przemiana wewnętrzna Kashima zamyka się w krótkiej opowiastce o tym, co przeżył… Tak nie można. Naprawdę trudno poczuć radość z czytania tej powieści, mimo że domyka ona losy frapujących bohaterów z poprzednich tomów. Sprawy nie polepszają przeskoki w stylizacji – co raz to ktoś archaizuje, potem przestaje, a zaczyna ktoś inny – jakby jakaś metamorfoza dopadała postaci co kilka kartek. Na domiar złego do całości doczepiony został epilog sugerujący, że coś może się jeszcze wydarzyć i zostać opisane, mimo ewidentnego znudzenia autora tematem.
„Opowieść Piasków” została zamknięta; kto chce się dowiedzieć, co się wydarzyło, „Proroka” powinien nabyć. Jednak nie jest to powieść, którą można polecać.
Plusy:
  • dużo się dzieje
  • interesująca w sumie fabuła
Minusy:
  • za duże tempo, pewne przeskoki akcji denerwują
  • zmienna stylizacja wypowiedzi bohaterów
  • nie ma ani chwili na charakteryzację postaci i świata



Tytuł: Prorok
Autor: Krzysztof Piskorski
Wydawca: RUNA
Cykl: Opowieść Piasków
ISBN: 978-83-89595-32-4
Format: 304s. 125×185mm
Cena: 27,50
Data wydania: 14 maja 2007
Ekstrakt: 40%
powrót do indeksunastępna strona

55
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.