powrót do indeksunastępna strona

nr 07 (LXIX)
wrzesień 2007

„Za króla, ojczyznę i garść złota” – ilustracje
Jakub Jabłoński
Anna Brzezińska, Grzegorz Wiśniewski ‹Za króla, ojczyznę i garść złota›
Prezentujemy ilustracje Jakuba Jabłońskiego, które znajdą się w powieści Anny Brzezińskiej i Grzegorza Wiśniewskiego „Za króla, ojczyznę i garść złota” . Objęta patronatem Esensji książka będąca pierwszym tomem cyklu „Wielka Wojna” ukaże się nakładem Agencji Wydawniczej RUNA.
Tytuł: Za króla, ojczyznę i garść złota<br/>Autorzy: Anna Brzezińska, Grzegorz Wiśniewski<br/>Wydawca:  <A href='http://www.runa.pl' target='_blank'>RUNA</A><br/>Cykl: Wielka Wojna<br/>ISBN: 978-83-89595-36-2<br/>Format: 320s. 125×195mm<br/>Cena: 29,50<br/>Data wydania: wrzesień 2007<br/>WWW: <a href='http://www.runa.pl/zapowiedzi/59-ZA-KROLA-OJCZYZNE-I-GARSC-ZLOTA.html' target='_blank'>Polska strona</a>
Tytuł: Za króla, ojczyznę i garść złota
Autorzy: Anna Brzezińska, Grzegorz Wiśniewski
Wydawca: RUNA
Cykl: Wielka Wojna
ISBN: 978-83-89595-36-2
Format: 320s. 125×195mm
Cena: 29,50
Data wydania: wrzesień 2007
WWW: Polska strona
Marzyliście kiedy, żeby sobie postrzelać na świeżym powietrzu do ruchomych celów (a niektóre z nich biegają naprawdę szybko, więc nie jest to takie całkiem niesportowe), obejrzeć obce kraje, gdzie dziewczęta za parę jedwabnych pończoch zmieniają się w dzikie zwierzątka, przywieźć trochę złota oraz kosztowności od tych biednych żółtych czy czarnych ludzi, którzy tak naprawdę wcale ich nie potrzebują – a potem przechwalać się tym wszystkim nad kuflem zimnego piwa? W takim razie moja opowieść jest właśnie dla was.
My też nasłuchaliśmy się od ojców, wujów i starszych braci o kopalniach diamentów w najdzikszym sercu Czarnego Lądu, o walecznych afgańskich plemionach i skarbach maharadżów. I tylko czekaliśmy, aż trafi się okazja, żebyśmy wreszcie znaleźli się gdzieś na południu Europy z odpowiednią ilością Sikhów i perspektywą łupu.
Kiedy więc wreszcie się o niej dowiedzieliśmy – o tej wielkiej wojnie, która miała położyć kres wszystkim wojnom – natychmiast się zaciągnęliśmy. Na początku było nas siedmiu: Kurczak i Myszak z naszej farmy, Wielki Bill i Przygięty Mick ze Speewah, gdzie jaja emu są takie wielkie, że ze skorupek da się robić domy, bushranger Dan Lloyd, czarny tropiciel Snowy, no i ja z moim piekielnym werferem. I zamierzaliśmy wycisnąć z tej całej awantury, co nasze. Ostatecznie świąteczne paczki od księżniczki Mary nie rekompensują wszystkiego, co nie?
A potem, zanim się obejrzeliśmy, zdarzyło się Gallipoli, Fromelles, Somma, i Paschendale – i ziemia niczyja raz na zawsze przestała się nam kojarzyć z niezwykłymi, złotonośnymi krainami na końcu świata.
Ale to było później. Na razie niech żyją marzenia i fantastyka rozrywkowa! Hurrra!








powrót do indeksunastępna strona

6
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.