Gdyby przyznawać nagrody za wykorzystanie jak największej ilości zgranych schematów literatury sensacyjnej w jednej książce, „Zagubiona tożsamość” Phillipa Margolina byłaby, bez dwóch zdań, solidną kandydaturą.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Czego tu nie ma? Tajna grupa komandosów działająca poza strukturami służb specjalnych USA (znajdziemy ją w co drugiej powieści Ludluma). Złowrogi kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych, którego należy powstrzymać zanim stanie się Najpotężniejszym Człowiekiem na Ziemi (choćby „Martwa strefa” Kinga lub komiksowa „XIII”). Zamach na senatora, mającego ogłosić tajne dokumenty (znów Ludlum się kłania). Ścigany eks-agent - weteran wojny wietnamskiej, ukrywający się przed zemstą byłych mocodawców jako stolarz w małym amerykańskim miasteczku (połączenie Bourne’a, Johna Rambo i dziesiątek innych bohaterów filmów sensacyjnych z fragmentem bardzo przypominającym „Historię przemocy” Cronenberga i jej komiksowy pierwowzór). Samotnie wychowująca synka, szlachetna prawniczka, za wszelką cenę pragnąca dotrzeć do prawdy (co druga powieść Grishama). Thriller płynnie przechodzący w dramat sądowy (tu pobrzękują filmowi „Ludzie honoru” z Jackiem Nicholsonem). Jak widać, jedyną rzeczą, której w „Zagubionej” brakuje, jest choć gram oryginalności. Powieść Phillipa Margolina jest zlepkiem znanych schematów z literatury i filmu sensacyjnego, próbującym nieśmiało nawiązać do realiów po 11 września (ale bez przekonania). Taką treść jednak zapewne łatwo przerobić na średniej klasy film sensacyjny i być może właśnie taki był od początku zamysł autora (trzy wcześniejsze powieści Margolina doczekały się już zresztą telewizyjnych ekranizacji). Nie można przynajmniej odmówić autorowi niezłego warsztatu – książka „czyta się” dobrze, ale jej fabuła wygląda, jakby została stworzona przez komputer, do którego wrzucono sprawdzone pomysły na thriller i kazano z tego wyprodukować coś pozornie nowego. Swoją drogą, nie zdziwi mnie, gdy za kilka lat oprogramowanie do tworzenia takich fabuł stanie się faktem. Z obszernej biblioteki schematów wybieramy zręby fabuły, charakterystykę kilkorga głównych bohaterów i oczekiwaną pointę. Następnie komputer tworzy treść, którą ewentualnie szlifuje jakiś fachowiec od dobrych dialogów i dowcipnych sformułowań (ogłaszam mini konkurs na nazwę takiej profesji), po czym powieść trafia na rynek. Szybko, tanio, pewnie. Minusy: - mamy wrażenie, że „się czytało” już niejeden raz
Tytuł: Zagubiona tożsamość Tytuł oryginalny: Lost Lake Autor: Phillip Margolin Wydawca: Albatros – Andrzej Kuryłowicz ISBN: 978-83-7359-519-4 Format: 344s. 110×175mm Cena: 14,99 Data wydania: 20 lipca 2007 Ekstrakt: 40% |