powrót do indeksunastępna strona

nr 10 (LXXII)
grudzień 2007

Krótko o…
Rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi

Waneko rozszerzyło swą ofertę wydawniczą o prozę. Pierwszy tom „Baśni japońskich” zatytułowany „Ryżowe ciasteczko” jest przepięknie wydanym zbiorem bajek dla dzieci w wieku przedszkolnym – ale i młodsi chętnie sobie pooglądają barwne ilustracje, których nie brakuje na żadnej stronie.
Zawartość ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Książeczka między solidnymi, twardymi okładkami mieści na mniej więcej 50 stronach tylko sześć bajek. Czcionka jest duża, na każdej stronie kolorowa, malowana ilustracja bieżących wydarzeń, toteż tekstu nie ma za wiele. I właśnie niewielka zawartość treści to pierwsza połowa zarzutu. Drugą jest dobór opowiastek: aż trzy (czyli połowa zbioru) traktują o tym samym – jeśli będziesz dobry dla innych (myszy, kamiennych posążków, żurawia), to cudownym sposobem one ci się odwdzięczą jakimś bogactwem. Przy pięknej baśni o żurawiu, opowieści o myszkach i posążkach wyglądają na ubogie krewne, zupełnie niepotrzebnie zamieszczone w tym samym tomiku. Jedna z pozostałych bajek wyjaśnia, dlaczego małpy mają czerwone pupy, druga opowiada o młodzieńcu, który się „zasiedział” w cudownej gościnie (Taro Urasima – jedna z podwalin japońskiej (pop)kultury), trzecia zaś jest zapewne pierwowzorem znanego kawału o tym, jak garbaty, a potem kulawy spotkali na rozstajach diabła („A garba masz? Nie? To masz!”).
W sumie więc jedynie opowieść o kłótni małpy z krabem jest czymś, co w tej czy innej formie nie jest znane w naszym kręgu kulturowym. Czy to dowód na przenikanie kultur w ciągu wieków, czy na równoległe dochodzenie do tych samych prawd – nie ma w tym miejscu żadnego znaczenia. Ważne, że zanurzając się na chwilę w mistycznym klimacie Dalekiego Wschodu, jedną nogą pozostajemy w domu. Czy to jednak plus, czy minus? Cóż, decydując się na baśnie japońskie, spodziewałem się jednak czegoś innego. Może, nie znając japońskiej kultury, oczekiwałem czegoś bardziej odmiennego. A może w kolejnych tomach…
Plusy:
  • ładne, barwne ilustracje na każdej stronie
  • jakość wydania
Minusy:
  • dobór i ilość treści
Tytuł zaczerpnąłem z fraszki Andrzeja Waligórskiego



Tytuł: Ryżowe Ciasteczko
Redakcja: Magdalena Malinowska
Wydawca: Waneko
Cykl: Baśnie japońskie
ISBN: 978-83-61023-14-2
Format: 48s. 160×235mm; oprawa twarda
Cena: 19,50
Data wydania: 28 września 2007
Ekstrakt: 60%
powrót do indeksunastępna strona

63
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.