Piękne kobiety, szybkie samochody, tajni agenci, podwójni agenci, płatni zabójcy, karabiny, helikoptery, odrzutowce, bomby, spiski, intrygi, tajne organizacje… No i akcja, dużo, dużo akcji. I gdzieś pomiędzy umykający wszelkim schematom – XIII.  |  | ‹XIII #14: Bezpieczeństwo narodowe›
|
To wszystko znajdziemy w dwóch nowych na polskim rynku tomach z serii „XIII” wydanych przez Egmont – „Bezpieczeństwo narodowe” oraz „Spuścić psy”. Po kończącym pewien etap historii dwunastym tomie „Proces” i podsumowującym wcześniej opisane wydarzenia „The XIII Mystery – Dochodzenie”, wracamy w pełen niebezpiecznych przygód świat Trzynastki vel Jasona Fly’a vel Kelly’ego Briana vel Steve’a Rowlanda vel Jasona Mac Lane’a vel el Cascadora vel… Tym razem odnajdujemy XIII przetrzymywanego i przesłuchiwanego przez rządową agencję NSA w sprawie śmierci prezydenta. Jednak nie wszyscy stojący u steru władzy chcieliby, aby szczegóły tragedii wyszły na jaw. Nasz bohater, będąc już o krok od cichej egzekucji, obrazuje przykładem znane powiedzenie – z deszczu pod rynnę – i zostaje porwany przez tajną organizację wykonującą zabójstwa na zlecenie. Jej przywódca, stara znajoma Trzynastki, ma z nim rachunki do wyrównania. Urządza polowanie, podczas którego przy okazji przetestuje kilku nowych „pracowników”. Nie pozostaje nic, tylko uciekać… Dwa albumy przedstawiają w miarę spójną, zamkniętą historię, dzięki czemu jest ona możliwa do przyswojenia nawet dla nieznających serii czytelników. Dodatkowo na początku „Bezpieczeństwa narodowego” mamy krótkie, dwustronicowe streszczenie, które pozwala zorientować się, kto jest kim, i prześledzić (na tyle, na ile to możliwe) meandry tożsamości tytułowej Trzynastki. Sam, mimo że serię czytałem kilkukrotnie, wdzięczny byłem autorom za to krótkie przypomnienie. Sama fabuła nie odbiega od, nazwałbym to, „trzynastkowego standardu”. Wartka, nie tracąca tempa akcja jedynie w kilku momentach pozwalająca zaczerpnąć oddech, nieco romantyzmu. Rozwiązania nie są naciągane, nie ma się specjalnie do czego przyczepić, ewentualnie – niespójność lub dwie na styku albumów. Nic, co powala na ziemię, ale czyta się bardzo przyjemnie.  |  | ‹XIII #15: Spuścić psy›
|
Od strony wizualnej znajdujemy wszystko, co w XIII najlepsze. Realistyczna, zachowująca proporcje kreska jak ulał pasuje do opowiadanej historii. William Vance, który pierwsze szlify zdobywał, rysując bardzo popularną we Francji, choć nieco naiwną serię „Bob Morane” (nawiasem mówiąc, doczekała się nawet piosenki, co rzadko się zdarza w komiksowym światku – Indochine „L’aventurier”), pokazuje, że ma fach w ręku. Ulewa, zachód słońca, dynamika kadrów, wszystko to bardzo pomaga przy budowaniu atmosfery. Dodatkowo aż miło się patrzy na starannie i autentycznie narysowane pojazdy, wnętrza czy ubiory postaci. Złego słowa nie można powiedzieć też o kolorach, które odbiegają od tak popularnego ostatnio – nie będę ukrywał, nieco mnie irytującego – komputerowego wypełniania obrazków (patrz „Armada” czy „Trolle z Troy”). Pisząc o wizualnej stronie komiksu, nie sposób nie wspomnieć, że Vance ewidentnie ma słabość do rysowania atrakcyjnych kobiet. Oprócz pani doktor alkoholik z pierwszego albumu, w całej serii nie przypominam sobie żadnej kobiety mającej odegrać jakaś rolę w życiu Trzynastki, która nie byłaby pierwszej urody. Zresztą kobiety, nawet jeżeli stoją po drugiej strony barykady, zawsze czują do niego miętę. Takie laseczki Bonda. Nie żeby mi to przeszkadzało. Nie czyta się tych dwóch komiksów z wypiekami na twarzy, jak to bywało w wypadku kilku wcześniejszych albumów (chociażby pierwszego „Dnia czarnego słońca” czy moich ulubionych „Trzech srebrnych zegarków”), ale śmiało mogę powiedzieć, że jest to kawał dobrego, przygodowo-sensacyjnego (lub na odwrót) komiksu. Jak widać, Van Hamme, w przeciwieństwie do zarzuconej już serii o Thorgalu, Trzynastką jeszcze się nie znużył.
Tytuł: Bezpieczeństwo narodowe Tytuł oryginalny: Secret défense Scenariusz: Jean Van Hamme Rysunki: William Vance Cykl: XIII ISBN: 978-83-237-2904-4 Format: 48s. 215×295mm; oprawa twarda Cena: 29,90 Data wydania: 22 października 2007 Ekstrakt: 70%
Tytuł: Spuścić psy Tytuł oryginalny: Lachez les chiens! Scenariusz: Jean Van Hamme Rysunki: William Vance Cykl: XIII ISBN: 978-83-237-2905-1 Format: 48s. 215×295mm; oprawa twarda Cena: 29,90 Data wydania: 22 października 2007 Ekstrakt: 70% |