powrót do indeksunastępna strona

nr 09 (LXXXI)
listopad 2008

Autor
Zataczanie koła
Tim Sievert ‹Morskie powietrze›
„Morskie powietrze” Tima Sieverta to jeden z tych komiksów, po lekturze których czytelnik musi sobie wszystko poukładać w głowie tak, by odpowiednio odczytać sens dzieła. Przez pewną mgławicowość narracyjną i dziwaczną symbolikę nie jestem pewien, czy zrozumiałem dokładnie, co autor chciał powiedzieć. Odczytałem to po swojemu – i bardzo mi się ten komiks podoba.
Zawartość ekstraktu: 80%
‹Morskie powietrze›
‹Morskie powietrze›
Maryanne i Hugh mieszkają w małym, skromnym domku nad morzem. Hugh łowi ryby, a Maryanne zajmuje się domem; wiodą proste, najwyraźniej szczęśliwe życie. Wszystko zmienia się, gdy listonosz na bardzo oryginalnym rowerze przywozi dwa listy. Jeden do Maryanne, drugi do jej męża. Listy informują o dwóch ważnych wydarzeniach. Początku życia dziecka (przebywającego na razie w brzuchu Maryanne) i śmierci matki Hugh. Czyżby natura zataczała koło?
Właśnie zataczanie koła w naturze wydaje się być jednym z głównych tematów komiksu. Hugh, oszalały z rozpaczy po stracie, wypowiada wojnę morzu – a właściwie praoceaonowi – początkowi wszystkiego. Zmagania z żywiołem, w którym rządzi gigantyczna ośmiornica, pozwalają w końcu bohaterowi na ponowne spojrzenie na życie i przedefiniowanie priorytetów. Jednak za swój bunt mężczyzna musi ponieść karę. Jednocześnie autor pokazuje ciche, ale zdecydowane poświęcenie Maryanne, która chce odkupić grzechy męża. A wszystko to z miłości!
Sievert bardzo umiejętnie poprowadził narrację w tym komiksie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza moment, gdy Hugh czyta list z niespodziewaną i przykrą informacją, czytelnik przewraca stronę, a na niej jest całopanelowy kadr fali rozbijającej się o brzeg. Dodatkowym plusem są bardzo dobre rysunki (choć niepozbawione kilku zgrzytów), świetnie obrazujące gąszcz emocji i dynamikę wydarzeń. Jednak najbardziej przykuwa niesamowita atmosfera „Morskiego powietrza”, w którym aż słychać szum spokojnego morza i grzmoty przetaczających się bałwanów.
Polecam ten komiks wszystkim, choć zdaję sobie sprawę, że wielu może się nie spodobać. Metaforyczność historii, która niektórym może przeszkadzać i zniechęcać, przekonała mnie i ujęła, dlatego sądzę, że warto zapoznać się z tym tytułem.



Tytuł: Morskie powietrze
Tytuł oryginalny: That Salty Air
Scenariusz: Tim Sievert
Rysunki: Tim Sievert
ISBN: 978-83-61081-20-3
Data wydania: sierpień 2008
Ekstrakt: 80%
powrót do indeksunastępna strona

94
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.