W tym roku na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Łodzi wydawnictwo Kultura Gniewu opublikowało drugi już album niemieckiego autora Markusa Mitzela, tworzącego pod pseudonimem Mawil. „Możemy zostać przyjaciółmi” to autobiograficzny komiks, który opowiada o miłości – takiej, która nie znajduje spełnienia. Kto z nas tego nie przeżywał? Myślę, że przedstawione w albumie historie bez problemu trafią do wszystkich.  |  | ‹Możemy zostać przyjaciółmi›
|
„Możemy zostać przyjaciółmi” to bardzo ciekawie skonstruowany komiks. Poszczególne opowieści o miłosnych perypetiach rozdzielone są scenami rozgrywającymi się w kawiarni, gdzie przy piwku jeden z bohaterów opowiada kolejne epizody ze swojego życia. Poznajemy wybranki serca głównego bohatera od lat dziecięcych aż do okresu wczesnej dorosłości. Co ciekawe, czytelnik ma także szanse poznać sporo faktów z życia autora, a także jego obserwacje dotyczące mniej lub bardziej współczesnych Niemiec. Jednak to historie miłosne są tu najważniejsze. Te zaś, podane z urokiem i sporą dawką humoru, obfitują w elementy znane wszystkim z autopsji: koleżanka-swatka, obezwładniająca nieśmiałość, plączący się język czy brak wspólnych zainteresowań. Myślę, że każdy ma szansę odnaleźć cząstkę siebie w tym komiksie. Mawil nie jest być może jakimś gigantem rysunku, ale wcale nie oznacza to, że album „Możemy zostać przyjaciółmi” nie jest atrakcyjny graficznie. Moim zdaniem jednak „Bend” prezentuje się w tym aspekcie dużo lepiej. Na uwagę zasługują na pewno liczne zabawy z graficzną formą narracji czy konstrukcją poszczególnych plansz. Widać, że Mawil świetnie rozumie specyfikę języka komiksu i potrafi się nim biegle posługiwać. No i trzeba przyznać, że wizerunki płci pięknej wyszły bardzo… ładnie. Duży plus także dla wydawnictwa, które zadbało, by drugi album niemieckiego autora ukazał się w identycznym formacie i na takim samym papierze co pierwszy. Widać, że Kultura Gniewu bardzo poważnie traktuje wydawane przez siebie tytuły i stara się zaspokoić potencjalne wymagania nawet najbardziej wybrednych konsumentów. Uważam, że „Możemy zostać przyjaciółmi” jest komiksem skierowanym praktycznie do każdego. Opowiada o sprawach, które przecież są nam bardzo bliskie, jeśli nie najbliższe. Polecam więc wszystkim ten album z życzeniem, byście po lekturze tytułowe zdanie słyszeli tylko w kontekście komiksu, a nie własnych relacji z płcią przeciwną.
Tytuł: Możemy zostać przyjaciółmi ISBN: 978-83-60915-21-9 Data wydania: październik 2008 Ekstrakt: 80% |