powrót do indeksunastępna strona

nr 02 (XCIV)
marzec 2010

Supergrupa: Reaktywacja
Transatlantic ‹The Whirlwind›
Muzycy z Transatlantic powrócili po dość długiej przerwie i od razu sprawili fanom niespodziankę. Czy miłą? Cóż, w pewnym sensie ułatwili sobie zadanie i nagrali tylko jeden utwór, szkopuł w tym, że trwa on…77 minut i 54 sekundy.
Zawarto¶ć ekstraktu: 80%
‹The Whirlwind›
‹The Whirlwind›
Transatlantic to kolejna już progresywna supergrupa na rockowym firmamencie i zarazem trudno zliczyć, który to już projekt poboczny, w jaki zaangażowany jest perkusista Dream Theater – Mike Portnoy. W 1999 roku wraz z założycielem zespołu Spock’s Beard, Neal’em Morse’em, powołał on do życia ową supergrupę w skład której, poza nimi, weszli Roine Stolt (znany z Flower Kings) oraz gitarzysta Marillion Pete Trewavas. Zespół wydał dotąd dwa albumy, po czym zakończyła działalność, głównie z powodu „duchowych poszukiwań” Morse’a. Jako że Portnoy i reszta muzyków na brak zajęć raczej nie narzekają, żadnemu z nich nie spieszyło się zbytnio z reaktywacją. Minęło jednak osiem lat i dość nieoczekiwanie okazało się, że Transatlantic postanowił powrócić z nowym, trzecim już albumem, zatytułowanym „The Whirlwind”.
Trochę dziwnie się ocenia płytę, mając świadomość, że zawiera ona tylko jeden utwór. Wprawdzie jest to piekielnie długi kawałek, w dodatku podzielony na 12 rozdziałów, niemniej sam fakt działa na wyobraźnię. Zaznaczyć należy, że oprócz tego iż poszczególne fragmenty stanowią spójną całość, to równie dobrze sprawdzają się jako odrębne kompozycje, nie tracąc nic ze swojego charakteru. Nowe dzieło Transatlantic cechuje epicki rozmach oraz bogactwo brzmieniowe i pomysłów, co w połączeniu z fantastyczną produkcją i mistrzowskim wykonaniem daje mieszankę iście wybuchową. Słuchając albumu, mamy świadomość tego, że obcujemy z tworem najwyższej technicznie i kompozycyjnie jakości.
Muzycznie na „The Whirlwind” znajdziemy szeroką gamę progresywnych dźwięków i wspaniałych melodii, odwołujących się przede wszystkim do mistrzów gatunku z lat 70. Słychać także echa macierzystych formacji poszczególnych członków, w szczególności Spock’s Beard i Dream Theater, ale można też odnaleźć liczne inspiracje chociażby Beatlesami z późnego okresu ich kariery. Ogólnie krążek ten to spełnienie marzeń dla wielbicieli symfonicznego rocka spod znaku Kansas, Yes czy Emerson Lake & Palmer, bo wydaje się, że Transatlantic na każdej swojej płycie hołdują właśnie podobnym stylom. "The Whirlwind" zaczyna się tytułową uwerturą, która od razu stanowi potężne uderzenie, zachwycając imponującą konstrukcją i mnogością pomysłów brzmieniowych. Później mamy kolejne zmiany tempa i nastroju w świetnej balladzie „The Wind Blew Them All Away”, podchodzącym pod jazz „On the Prowl”, wspaniałym „Set Us Free”, który brzmi jakby był żywcem wyjęty z lat 70.; wrażenie robi też majestatyczny „Lay Down Your Life”, przywodzący na myśl kompozycje Led Zeppelin.
O umiejętnościach samych muzyków wręcz nie wypada się wypowiadać. Każdemu, kto choć trochę śledzi to, co się dzieje na progresywnej scenie, zapewne nieraz obiły się o uszy nazwiska owych panów, a ci, którzy mieli okazję posłuchać poprzednich wydawnictw Transatlantic, wiedzą czego się można spodziewać. Istna perfekcja wykonawcza. Cały zespół to szalenie sprawna i niezawodna machina, która budzi respekt.
„The Whirlwind” to wielkie, epickie dzieło, które broni się zarówno jako całość, jak i w postaci rozbitych na części kompozycji. Płyta ta jest kopalnią muzycznych motywów i jednocześnie nawiązań do klasyki szeroko pojętego rocka lat 60. i 70. Pomimo ośmioletniej rozłąki muzycy wspaniale się ze sobą zgrali i po raz kolejny stworzyli znakomity materiał. Dla fanów muzyki progresywnej pozycja obowiązkowa. Teraz czekam na koncert by zobaczyć to na własne oczy (ewentualnie na DVD).



Tytuł: The Whirlwind
Wykonawca / Kompozytor: Transatlantic
Data wydania: 23 października 2009
Czas trwania: 77:54
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Utwory
1) Overture / Whirlwind : 9:54
2) The Wind Blew Them All Away : 6:10
3) On The Prowl : 6:03
4) A Man Can Feel : 6:35
5) Out Of The Night : 4:22
6) Rose Colored Glasses : 7:54
7) Evermore : 4:10
8) Set Us Free : 5:03
9) Lay Down Your Life : 5:11
10) Pieces Of Heaven : 2:17
11) Is It Really Happening : 8:11
12) Dancing With Eternal Glory / Whirlwind (Reprise) : 12:04
Ekstrakt: 80%
powrót do indeksunastępna strona

164
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.