powrót do indeksunastępna strona

nr 06 (XCVIII)
sierpień 2010

Pot i Kreff – Made in Poland: Folk z rockowym pazurem
Blackmore's Night ‹Richard the Difficult›
Trudno nie uśmiechnąć się, widząc jak Ritchie Blackmore, były gitarzysta Deep Purple, paraduje w stroju renesansowego minstrela i wtóruje na mandolinie swojej pięknej, młodej żonie. Z drugiej strony – kto powiedział, że w jego wieku poważniej jest ganiać po scenie, niszczyć gitary i machać przerzedzoną, farbowaną czupryną? Najważniejszym jednak jest, że pod szyldem Blackmore’s Night wciąż tworzy wspaniałą muzykę, choć diametralnie inną niż kiedyś.
Zawarto¶ć ekstraktu: 80%
‹Richard the Difficult›
‹Richard the Difficult›
Blackmore i Candice Night poznali się w 1989 roku. Ona była młodą modelką i reporterką radiową, on starzejącym się rockmanem, próbującym powrócić do pierwszej ligi przy okazji kolejnej reaktywacji Deep Purple. Od razu przypadli sobie do gustu, a połączyło ich zamiłowanie do renesansu. Związany kontraktami Ritche jeszcze przez kilka lat pokazywał rockowy pazur w następnych wcieleniach Purpli i Rainbow, jednak zaraz po wypełnieniu zobowiązań w 1997 roku, założył z Candice zespół Blackmore’s Night, specjalizujący się w muzyce folkowej. Dla fanów gitarzysty jego nowe wcielenie było szokiem, lecz już pierwsza płyta duetu „Shadow of the Moon” (1997) zdobyła uznanie nie tylko folkowych wyjadaczy, ale również zadeklarowanych rockmanów.
Faktem jest, że zmiana stylistyki oraz obecność nowej partnerki życiowej bardzo pozytywnie wpłynęły na Blackmore’a, który ponownie zaczął cieszyć się muzyką. Słychać to zarówno na płytach studyjnych, jak i na koncertach. Najlepszym tego przykładem jest bootleg „Richard the Difficult”, zarejestrowany 25 maja 2003 roku w czasie występu duetu w warszawskim Teatrze Roma. Choć nagranie zostało dokonane przez kogoś z publiczności, jest całkiem dobrej jakości. Może nieco ciche, ale po podkręceniu gałek w odtwarzaczu doskonale słychać niuanse muzyki, jak również śpiew i rozmowy z publicznością Candice.
Duet, wraz z towarzyszącymi muzykami, ułożył repertuar wokół utworów z mającej się dopiero ukazać płyty „Ghost of a Rose”, ale nie zapomniał o starszych rzeczach. Z nowości możemy więc usłyszeć „Cartouche”, cover Joan Baez „Diamond and Rust”, „Queen for a Day” czy „All for One”. Pierwszy utwór, zagrany na otwarcie koncertu, jeszcze nie powala, ale pozostałe to prawdziwe rarytasy, przejmujące w momentach lirycznych, a jednocześnie wybuchowe w chwilach przyspieszenia. Najlepiej wypadają jednak ograne już, starsze rzeczy z rewelacyjnymi „Play, Minstrel, Play”, „Past Times with Good Company” i „Fires at Midnight” na czele.
Pierwszą część występu zdominowała Candice, która oczarowała publiczność swym dziewczęcym urokiem i wdziękiem. Często zagaduje publiczność i zachęca ją do wspólnego śpiewania („Renaissance Fire”). Trzeba też zaznaczyć, że na żywo jej śpiew jest swobodniejszy i cieplejszy, przez co wypada o wiele lepiej niż na płytach studyjnych.
W drugiej połowie bardziej o sobie daje znać Ritchie, pozwalając sobie na coraz to dłuższe solówki gitarowe. Wreszcie przesiada się na gitarę elektryczną, by mocnym akcentem zakończyć występ („Village in the Sand”, „Writing on the Wall”). Wszystko to prowadzi do tego, na co fani gitarowego kunsztu Blackmore’a w duchu liczyli, czyli małego setu z repertuaru Deep Purple. Nie trwa on długo, ale na pewno urozmaica koncert. Mamy więc fragment „Burn” (w którym pojawia się nawet nieśmiertelny riff „Smoke on the Water”) i świetny „Black Night”, który zaśpiewany przez panią Night nabiera całkiem nowego znaczenia. Miłym ukłonem dla polskiej publiczności jest też cytat z Chopina („Chopin Revolutionary”).
Podstawową zaletą „Richard the Difficult” jest to, że nie nudzi (czego niestety nie można powiedzieć o studyjnych płytach duetu). Przez trochę ponad dwie godziny Blackmore i Night czarują słuchaczy swoją trochę dawną, a trochę współczesną muzyką i nie pozwalają ani na chwilę oderwać się od głośnika. Jak dla mnie jest to pozycja o wiele ciekawsza od oficjalnych, nieco sztywnych koncertówek zespołu.



Tytuł: Richard the Difficult
Wykonawca / Kompozytor: Blackmore's Night
Data wydania: 2003
Czas trwania: 123:51
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Utwory
1) Cartouche: 4:14
2) Play Minstrel Play: 4:33
3) Under A Violet Moon: 5:30
4) Minstrel Hall: 3:47
5) Past Times With Good Company: 7:38
6) Soldier Of Fortune: 3:58
7) Durch Den Wald Zum Bach Haus: 3:33
8) Ghost Of A Rose: 7:33
9) Mr. Peagram's Morris And Sword: 3:01
10) 16th Century Greensleeves: 5:48
11) Queen For A Day: 5:30
12) Diamonds And Rust: 4:47
13) Fires At Midnight: 8:56
14) Renaissance Faire: 4:48
15) I Still Remember You: 6:16
16) Home Again: 5:41
17) Village On The Sand: 7:10
18) All For One: 6:44
19) The Clock Ticks On: 7:20
20) Difficult To Cure: 1:39
21) Self Portrait: 1:54
22) Chopin Revolutionary: 1:24
23) Writing On The Wall & Burn: 6:14
24) Black Night: 2:18
25) Now And Then: 3:35
Ekstrakt: 80%
powrót do indeksunastępna strona

156
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.